Forum.VWGolf.pl

Odziedziczyłem w swieta pasata z 84 roku z silnikiem 1,6D z 86 roku(nowszy typ). W tym kredensie jest pompa wtryskowa bosha w kturej nie dziala wajcha rozruchowa do rozruchu zimnego silnika(brak rużnicy w pracy silnika z wyciagnieta i wcisnietą. Jakby sie kto bardzpo uparl to przy wyciagnietej ciutke, ale to naprawde b subiektywne,stuka). nie ma ruznicy w obrotach wogule. Sprawdziłem czy aby pompa jest dobrze zpasowana z paskiem rozrzadu i wszystko jest ok znaki sie zgadzaja przynajmniej na kole zamachowym silnika
Mam tez golfa z 91 roku z takim samym silnikiem ale w nim pompa (tez bosh) jest troche inna tzn ma takie pokretlo do regulecji ssania na pompie.

No i problem jest w tym że nie wiem co tam nie dyga jak powinno.

Swiateczne życzenia dla wszystkich i piwo dla zbawcy co mnie oswieci.

masz za wczesny zapłon moze hm?? jeźdz na lampe streboskopową ustawią Ci

Wydaje mi się,że nie powinno być żadnej różnicy w obrotach jak wyciągniesz wajchę od ssania.Przynajmniej ja też tak mam i pytałem mechanika,a on na to,że tak ma być.To nie benzyna.

U mnie w dieslu słychać stukot. W turbach przy wyciąganiu tej dźwigienki podnoszą się obroty, bo tam takie cosie są połączone z tą linką do dźwigni od obrotów.

Tak w ogule to nie nazywa sie ssanie w silnikach diesla taka wajha i caly mechanizm nosi nazwe "przyspieszacz zaplonu"i tak jak Ci doradzano to lampa stroboskopowa jest opcja na naprawe mechanizmu.Pozdrawiam

W starych pompach - nie wiem do którego roku (chyba do 1985) - po wyciągnięciu urządzenia rozruchowego zwiększała się tylko dawka paliwa.

W nowszych urządzenie rozruchowe powodowało zwiększenie dawki paliwa i zmianę konta wtrysku o minus 2,4 stopnia - i zwiększenie prędkości obrotowej.

Ale jeśli auto ci pali - to jaki masz problem?

ja mam td i jak jest zimny musze to wyciagnac bo nie rowno chodzi kulawo gdy wyciagne ciegno rozruchowe chodzi jak powinnien i jak sie troche rozgrzeje wciskam spowrotem
dokladnie umnie przyspiesza zaplon o +2 stopnie
jezeli pokrywaja sie znaki na pasku i kole zamachowym to tak ma byc

Michael G60

no problem jest taki że jak jest zimny to zeby go odpalic to gaz musze troche wciskac bo inaczej to kulawo chodzi ale moge go puscic po niecalych 30 sek i chodzi ok

Jakbym podniósół wolne obroty to jak sie rozgrzeje to hodzi za szybko (jak na muj gust)

Pojade ustawic na stoboskop tą pompe (uszczele pod głowicą miał znieniana i pewnie sie costam nieznacznie poprzestawiało)

a wie ktos może czym wyczyscic uklad chłodzenia po oleju?