Strona 1 z 1

Golf 1.8RP kod 2122

: sob mar 11, 2006 11:50
autor: s-damian-s
Zczytałem ostatnio kody błyskowe i pokazuje mi 2122 (brak sygnału prędkości silnika) czy ktoś może mi powiedzieć więcej na ten temat.

Błędów nie da się zczytać na włączonym silniku (nie pokazuje nic), jedynie po wyłączeniu i włączeniu zapłonu pokazuje 2122.

W samochodzie silnik krokowy - OK
Świece, przewody,filtry, kopułka, palec - OK
Przeprowadzona regulacja instalacji gazowej (brc just).

Mam czasami na rozgrzanym silniku dziwne wachania wolnych obrotów od 500-1000. I ostatnio rano przy dużym mrozie po uruchomieniu silnika na benzynie chodzi równo, po czym jak przełącza na gaz blokuje obroty na 3000-4000obr., a po kilku minutach jak się nagrzeje spada do normalnych obrotów.

Nie ma problemów z zapalaniem, samochód ma normalną moc na gazie, czasami na benzynie jest uczucie chwilowego"zamulenia" (przy gwałtownym przyśpieszaniu).

: sob mar 11, 2006 12:35
autor: jusci
Musi się dać czytać na odpalonym silniku. W przeciwnym razie bedzie ci pokazywal brak sygnalu predkosci. Moze cos zle podlaczasz

: sob mar 11, 2006 13:57
autor: s-damian-s
jusci, wszystko zgodnie z opisem.
Próbowało 2 mechaników i nic.
A jak bym odczytał 2122 jak bym to zle robił??
Może jakieś inne wskazówki.

Czy jakiś czujnik nie może mieć na to wpływu?
np.temperatury?
Co informuje ECU o obrotach?
są pobierane informacje z halla?
a może jest coś jeszcze?

W opisie błędu 2122 znalazłem adnotacje autora "brak sygnału prędkości silnika (chyba coś z cewką)"???

: sob mar 11, 2006 15:02
autor: jusci
Miałem podobnie jak sprawdzałem błędy na zgaszonym silniku. Ale u mnie na odpalonym miga jak trzeba. Nie wiem co ci poradzic.

: wt mar 14, 2006 10:47
autor: s-damian-s
Udało mi się jeszcze raz odczytać kody błędów i okazało się że są jeszcze z czujnika położenia przepustnicy.

Pomierzyłem oporności na pinach i okazały się nieprawidłowe.
Chciałem kupić nowy ale jak dowiedziałem się jego cenę (z podstawą wtrysku) to szybko zrezygnowałem i choć jest to nie zalecane rozręciłem go.
Było pełno wilgoci na całym czujniku. Wyczyściłem i wysuszyłem go, po czym zamontowałem z powrotem, oraz wyregulowałem (w książce pisało że NIE POWINNO SIĘ REGULOWAĆ!!!???)

Samochód w końcu jeździ jak trzeba, wolne obroty nie skaczą, nie spadają poniżej 750obr/min (po odpowiedniej regulacji). I mam nadzieję że wszystko OK. Czas pokaże.

: pt mar 17, 2006 10:17
autor: Norbert
s-damian-s pisze:Udało mi się jeszcze raz odczytać kody błędów i okazało się że są jeszcze z czujnika położenia przepustnicy.

Pomierzyłem oporności na pinach i okazały się nieprawidłowe.
Chciałem kupić nowy ale jak dowiedziałem się jego cenę (z podstawą wtrysku) to szybko zrezygnowałem i choć jest to nie zalecane rozręciłem go.
Było pełno wilgoci na całym czujniku. Wyczyściłem i wysuszyłem go, po czym zamontowałem z powrotem, oraz wyregulowałem (w książce pisało że NIE POWINNO SIĘ REGULOWAĆ!!!???)

Samochód w końcu jeździ jak trzeba, wolne obroty nie skaczą, nie spadają poniżej 750obr/min (po odpowiedniej regulacji). I mam nadzieję że wszystko OK. Czas pokaże.
Napisz coś więcej o sprawdzaniu tego czujnika - też zamierzam to zrobić. Jakie zmierzyłeś wartości = a jakie powinny być? Między którymi pinami to mierzyłeś.
Napisz też po kolei co z nim zrobiłeś :)

Czy też miałeś wcześniej "momenty zadławienia silnika" - przeważnie w zakresie od 1,5 tys do 3 tys obr)? Jak wyregulowałeś na koniec ten czujnik?