Forum.VWGolf.pl

Witam! Mam straszliwy problem..nie domknalem wieczorem drzwi i cala noc byla zapalona lampka wewnatrz auta przez co akumulator sie totalnie rozladowal. Podlaczylem kable z innego akumulatora ale rozrusznik nawet nie zaczal krecic Paliwo jest,iskra jest ale nie chce zapalic..

Piszesz że rozrusznik nie chce zakręcić a iskra jest. Jeśli jest prąd a rozrusznik nie kręci to moze po prostu spadł kabelek od rozrusznika (raz mi sie tak trafiło w nocy na postoju na trasie). Pozdrawiam

No niestety to nie to..sprawdzalem juz wszystkie kable dwa razy

Moze przewody mialy za maly amperarz lepiej przeloz akumulator na chwile i sprawdz czy kreci. (a jak sprawdziles iskre skoro nie mogles zakrecic rozrusznikiem?)

Też tak miałem- przy totalnym rozładowaniu nie zakręci. Jeżeli podłączasz się to musi trochę się podładować od "dawcy" - min.20- 30minut.
Ale najlepiej wyjmij go i podłącz na noc do prostownika (Akumulatorek 45mAH ładujemy prądem 6A przez 8-9h) . W tedy napewno zakręci.

Czrna rozpacz..ladowalem baterie cala noc i rozrusznik co prawda zaczal krecic ale silnik i tak nie zapalil. Oczyscilem i oaplilem swiece bo byly zalane i zasniedzone i nic,dalej nie chce zapalic. Ktos powiedzial ze to prawdopodobnie przez wilgoc..i co teraz?

Zobacz do mojego postu "Golf III- nie pali" - przed wczoraj właśnie uporałem się z tym samym problemem -nie przejmuj się.

ja mialem ze wyjechalem z podworka postawilem samochod pozniej wieczorem chcem wjechac i nie pali, okazalo sie ze palec do wymiany i pali od nowa ze bajka

Hurrrrraaaaaa!!! Moj Golfik odpalil! Przeczyscilem jeszcze raz swiece,przemylem i wysuszylem kopulke i wszystko pieknie gra,dzieki wszystkim za rady