Strona 1 z 2

Tłumik bez katalizatora [mk2]

: pn mar 06, 2006 13:17
autor: Lusix
Witam. Musze wymienic tlumik w moim mk2 1,3 wiec przy okazji moglbym wywalic katalizator. Czy to naprawde poprawia osiagi?? jakie sa wady takiej przerobki.. no wiecie przeglady, spalanie, halas itp...?? Pzdr :pub:

: pn mar 06, 2006 14:58
autor: fibolek
Na temat wywalania katalizatorów było iwele poszukaj.Auto przy braku kata chodzi trochę głośniej jeżeli masz dobry katalizator to nie wiem czy to jest dobry pomysł.Zależy też czy masz sonde w nim.Auto przy braku kata szybciej się zbiera ale na wysokich obrotach i mniej pali.

: pn mar 06, 2006 15:21
autor: EvRo
Heja ja Ci powiem tak ja wymieniałem tłumik środkowy ostatni i złaczke elastyczną przed katalizatorem. I przy wymianie zauważyłem ze katalizator już wyzionoł ducha i tylko dusi mi auto wiec go nie usuwałem tylko wyrzuciłem z niego bebechy.Jak by co na przegladzie jest kat. A jesli chodzi o twoją sprawe to powiem tak jak masz podobnie jak ja to go usuń albo wyczyść a rezultaty sa fantastyczne głosniejszy wcale dużo nie jest a jak go krece na wyższych obrotach to czuć przyrost mocy. Wybór należy do Ciebie Pozdro :grin:

: pn mar 06, 2006 16:38
autor: Pinhead
Taa nie jest głośniejszy :goof: Miałem kilka miesięcy wybebeszonego kata to działał jak puszka rezonansowa. Powyżej 3000rpm można było wyłączyć radio bo i tak niewiele było słychać. Dużo ciszej w środku jest z rurą zamiast kata za to robi się głośniej i bardziej basowo na zewnątrz przy końcówce wydechu.

: pn mar 06, 2006 17:23
autor: EvRo
Pinhead pisze:Taa nie jest głośniejszy :goof: Miałem kilka miesięcy wybebeszonego kata to działał jak puszka rezonansowa. Powyżej 3000rpm można było wyłączyć radio bo i tak niewiele było słychać. Dużo ciszej w środku jest z rurą zamiast kata za to robi się głośniej i bardziej basowo na zewnątrz przy końcówce wydechu.
Ja tam dużo róznicy nie poczułem :bigok:

: pn mar 06, 2006 22:32
autor: fibolek
żadne wybebeszanie katalizatorów czy tego typu operacje.Po co ci pusty katalizator na przeglad jak masz auto prod pow 1995 to i bez kata przejdzie.Tylko rura zamiast niego.
A nie przyrasta moc silnika tylko spaliny łatwiej opuszczają wydech co przy odpowiedniej regulacji powinno nie zaszkodzić.Powiadam nie zaszkodzić ale niekoniecznie polepszyć,to zależy jaki silnik i jakie zasilanie.A pozatym co wy chcecie z pojemności 1.3 wycisnąć.

: pn mar 06, 2006 22:58
autor: RedmaN
przecież to rakieta! czemu wciąż od 1.3 chcecie wiecej mocy! malo wam? życie wam nie miłe :) :bigok:

: wt mar 07, 2006 00:26
autor: To_mas
fibolek pisze:A nie przyrasta moc silnika tylko spaliny łatwiej opuszczają wydech co przy odpowiedniej regulacji powinno nie zaszkodzić.Powiadam nie zaszkodzić ale niekoniecznie polepszyć,to zależy jaki silnik i jakie zasilanie.A pozatym co wy chcecie z pojemności 1.3 wycisnąć.
I własnie przez to autko przybiera troche na mocy i widac efekt szczegoleni jak sie jeszcze zalozy konkretny tlumik a zamiast kata da zwykla prosta rurke i nie mow ze nie czuc roznicy po takich zmianach bo napewno jakas roznica jest czasem mniejsza czasem wieksza tu sie zgodze ze zalezy od silnika:)pozdro

: wt mar 07, 2006 11:56
autor: KamilW
fibolek pisze:żadne wybebeszanie katalizatorów czy tego typu operacje.Po co ci pusty katalizator na przeglad jak masz auto prod pow 1995 to i bez kata przejdzie.Tylko rura zamiast niego.
Witam. No nie tak calkiem bo jesli ma w dowodzie wbite KAT. to jest to zmiana informacji zawartych w dowodzie... i jesli trafisz na chu.... to ci moze nie podbic... ale tak jak wynika z moich doswiadczen to oni robia tak: jesli nie dymi to jest ok... ja mam wbite KAT. i jezdze z tlumikiem koncowym od duzego fiata zamiast kata. Efekty wyrzucenia byly rewelacyjne: spalanie spadlo o prawie 2 l, no a jakiego kopa dostal, wiec jesli juz myslisz o wyrzuceniu kata to albo tlumik z kanta albo strumienica. Wplywu na sonde to nie ma sam mialem okazje sie przekonac ... takze powinienes byc tylko zadowolony... a nawet jakbys zostawil sama puszke to jak sie diagnosta uprze to i tak ci szybko udowodni ze nie masz kata... Pozdrawiam

: wt mar 07, 2006 13:53
autor: Duber
hej.ja mam troche inna pojemnosc,ale nie radze wywalac kata bez wstawienia rury w srodek niezly odglos jak sie jezdzi wokol komina ale gdzies dalej to termos kawy obowiazkowo.

: wt mar 07, 2006 15:14
autor: fibolek
No tak zapomniałem o dowodzie.Ale jak nie ma się w dowodzie KAT to można śmaiło wyrzucić.
A z tą większą mocą no niby tak jest(jakbym zaprzeczył to bym skłamał) jednakże w niektórych modelach np GTI lepiej coś przerobić tudzierz obliczyć wydech tak ażeby nie miał zbyt lekko.

: wt mar 07, 2006 15:14
autor: To_mas
KamilW pisze:a nawet jakbys zostawil sama puszke to jak sie diagnosta uprze to i tak ci szybko udowodni ze nie masz kata...
No pewno chwile mu zajmie sprawdzenie tego :))

: wt mar 07, 2006 15:48
autor: Ross
Ja usunołem kata i zastąpiłem go prostą rurą. Odczuwalny przyrost mocy nastąpił to fakt! Z tym że u mnie to może spowodowane jest zmodyfikowanym układem wydechowym na całej długości: grubsze rury, usunięcie kata i końcowy tłumik sportowy. Autko pięknie mruczy, na miasto świetna sprawa. Gorzej jeżeli trafi się dalsza trasa, niestety męczące to jest cholera. Na szczęście jest jeszcze 2 auto w rodzinie które pełni rolę rodzinnego, dużego, cichego. A Gofik po przebudowie wydechu to typowy "bulwarowiec" :bigok:

: wt mar 07, 2006 16:28
autor: Diablo85
Ja mam golfika III 1.6 i tez sie zastanawiam czy nie wypieprzyc kata i wstawic rure jakoms.Jak narazie duzo pomogly mi wasze odpowiedzi.Pozdro