Forum.VWGolf.pl

Witam. Od jakiegos czasu zaobserwowałem dziwną sprawę. Jak jadę sobie na 2 i przeciągne go tak do 5-6kobr/min to przy schodzeniu z silnika dobywa się takie strzelanie,pukanie cos jakby przegub, ale nie tak regularnie. Czasami tak działo się też na luzie, że jak mu na te obroty wkręciłem to albo strzelał już na obrotech, albo przy schodzeniu. Ale od jakiś 2 dni to strzelanie jest juz przy 3-4000obr. i tylko na 2 biegu. Jak wrzucę na 3 i dojde do tych samych obrotów to wszystko jest ok. i nawet jak z dwójki na luz wyrzuće i wkrecę na obroty to strzela, a jak ten sam myk zrobię z trójki to jest ok. Ktoś ma pojęcie co to jest?? Źle ustwiony zapłon?? A może cosik ze skrzynia??

Mogę domniemać z twojego opisu że być może wydech gdzieś stuka,badź też masz wydmuchy na nim to przy wysokich obrotach będzie tak strzelał.Albo jak stwierdziłeś zapłon ale jakby zapłon był to by ci auto dziwnie się zachowywało tzn jakoś nierówno by się zbierał pracował.
A jeżlei to stukanie dochodzące z zawiechy nie wiem.Dokładniej proszę.

Strzelanie dochodzi z okolic silnika. Nie jest to strzelanie wydechu - jest on szczelny. To jest coś ala przegub, tylko nie tak równomiernie - przeguby tez igiełka. I tylko na I i II biegu. Coś ze skrzynką?? Ten dźwięk to jest coś ala stukanie, pukanie, takie terkotanie...

A może poducha?

Nie raczej nie bo były niedawno sprawdzane i wszystko ok było. Ale podkusiło mnie olej w skrzyni sprawdzić. I co . Wlałem 1.5 litra. Zaczy się gdzies wycieka. Jeździłem teraz sobie i go cisnąłem i jakby mniej juz strzela. Może jakies łozysko lub synchronizator pukał na sucho. Zobaczymy jak bedzie jutro.

[ Dodano: Wto Mar 07, 2006 13:49 ]
No i kupa...Dalej wali... Raz nie puka wcale a raz juz przy 3000 obr Ja się chyba pochlastam z tym autem

Synchronizator to raczej nie bardzo bo on jest odpowiedzialny za wbijanie(podawanie) biegów(tak mi się wydaje).A jesteś w stanie zobaczyć gdzie ci cieknie?
Bo u mnie przy wymierajacych synchronizatorach to strasznie szarpie i czasami nirównomiernie przyspiesza(zbiera się).

No to gdzieś w okolicah przegubu lewego wyciekało Ale może było to skutkiem mrozów, bo teraz nie cieknie. I ten dźwięk... Raz jest przy 3000 a raz go nie ma wcale. Raz mocniej, raz ciszej. Nie wiem czy pruć skrzynie Bo nowa 5 biegowa znalazłem. ale gośc chce za nią 650 PLN

Wiesz co a weź nim kupisz skrzynię drugą spróbuj wylać ten olej co go wlałeś i zobacz czy aby nic w nim nie pływa.A swoją drogą duzo chce za skrzynie moim zdaniem za dużo u nas stoją po 350-500 zeta.

No on tez ma za 200 - 250, ale 4 biegowe. A jak szukałem 5 biegowej, to nikt nie miał. Tylko ten jeden ziomek

No to u nas za tyle stoją piątki.
A druga sprawa nie powinno mimo mrozów ciec ci ze przegubu.Sprawdź czy się nie kończy.
Moze przegub jest suchy i się rozwala.No i zobacz olej w skrzyni jak wygląda.Bo wymienisz skrzynie a jak to nie to.
A czy biegi ci źle wchodzą?
Bo jakby ci tryby się rozpadały czy inne rzeczy w skrzyni(oprócz synchronizatorów) to by ci tak rzęziło potężnie tak jakby chrobotało coś.

No właśnie kolesiowi jak puści na luz to tak strasznie rzezi,a u mnie cicho jest. Biegi wchodza w miarę dobrze. Ni było większych problemów. CZasami tylko jak zwalniam i wrzucze 2 to zazgrzyta. Ale strasznie drży mi drażek biegów. Aż się ręki nie da na nim trzymać

No tez tak właśnie myśle. Kupię nowa skrzynkę, a to nic poważnego. Może ją wyciagnąc rozebrać, przeczyścić.

A co do oleju, to nie tak dawno był zmieniany, bo puścił mi oring, koło tego wałka co wchodzi do skrzyni od drażka do biegów.

fibolek pisze:No to u nas za tyle stoją piątki.

No ale czy do silnika 1.3?? Bo do innych tez tyle kosztuja. Lae do 1.3 piątak to jest jak to mówia unikat. Jak mówią za piąty bieg w 1.3 płaci się 400 PLN

Zdzierają łajzy spróbuj włożyć i się rozeznać nad inna skrzynką do twojej pojemności tyle że produkcji koncernu VW.Przeginają geje.
Dwójka często zazgrzyta(normalka w Goferach).Ale czy aby masz dobrze skrzynkę przytwierdzoną do auta(silnika).No i zobacz ten cały mechanizm od gałki do skrzyni(czy czasem on nie chaczy ci np o obudowę rury lub kata).
No i napisz jaki ten olej był?

Hmmm...Ale co konsystencja, cy typ. Jak wyciekał, to był taki złocisty. A jak wymieniliśmy to był wlany hipol. Teraz nie pamiętam jaki.

[ Dodano: Wto Mar 07, 2006 16:18 ]
Olej to HIPOL MF SAE 80W90. Tak jest na opakowaniu napisane

Jak złocisty to ci synchronizatory umierają.Tylko że jeszcze się nie martw jeżeli ci dobrze bigi wchodzą.Pewnie pada ten od drugiego biegu.
Ale synchronizator nie stuka podczas jazdy.
Wydaje mi się że powinieneś zajżeć do mechanizmu od drążka do skrzyni tam jest takie cięgno i jakieś gumowe elementy.Może gdzieś ci oelementy wydechu wali.No i poducha bo skrzynka nie powinna latać jak żyd po pustym sklepie.
Na skrzynkę to się nie porywaj na rozwalonych synchronizatorach długo da się pojeździć.
Ale mówię jak ci olej złoty wylatał to synchronizator lub y.Ale spoko masz jeszcze czas duuużo czasu.