Strona 1 z 1

mk 3 nierowna praca silnika..

: ndz mar 05, 2006 00:42
autor: MILOSZ
jak w temacie nierowna praca silnika to znaczy na biegu jalowym niema plynnej pracy silnika tylko go tak jakby szarpie ..." komputer " pokazuje duze spalanie ...slyszalem ze to jest tryb awaryjny silnika tylko ja niewim dlaczego auto wchodzi w ten tryb ...jak go odstawie nanoc to na drugi dzien jest normalnie ....czy ktos mial moze podobna sytuaceje i co bylo pzryczyna...

: ndz mar 05, 2006 22:52
autor: Prince2005
Przemek myślę że powinieneś podpiąc gofera pod VAG`a a on powie Ci prawie wszystko co dolega Twojej golfinie. Na ul. Hynka (na wysepce) jest gość który może Ci zdiagnozować gofera.
ps. widzę że zima nie sprzyja Twojemu autku.
Pozdro.

: pn mar 06, 2006 18:23
autor: MILOSZ
zgadza sie zima mu niesprzyja a zaczelo sie od tej nieszczesnej odmy..>:))) ile mnie skasuje za podlaczenie... i sprawdzenie....

: pn mar 06, 2006 21:05
autor: Adamtd
MILOSZ pisze: ja niewim dlaczego auto wchodzi w ten tryb ...
wchodzi bo najpewniej coś mu wywala jakiś bład uniemożliwiający normalna prace (np któryś czujnik podaje wartości kosmiczne) - najpewniej VAG Ci coś powie (mam nadzieje)

: pn mar 06, 2006 22:32
autor: MILOSZ
dzieki bede musial jechac na ten VAG ...oby cos pokazal bo juz mam dosc myslenia co jest pzryczyna..:)))

: pn mar 06, 2006 23:22
autor: Konrado
witam ja mam podobny problemik z obrotami jak bo cos przestawal palic na jeden gar silnik 18gt a chyba najbardziej jak juz sie rozgrzeje po wlaczeniu biegu np 2 i puszczeniu lub dociskaniu bardzo lekko gazu szarpie delikatnie wymienilem swiece kable kopkopułke wraz z palce co prawda sie poprawilo bo wczesniej potrafil nawet gasnac dzis bylem podlaczyc sie pod komputer przy przekreconej stacyjce pokazal blacz czujnika halla G40 ale to chyba normalne bo po odpaleniu auta bylo wszystko ok z tym czujnikiem niestety objawy sa dalej takie jak byly

: wt mar 07, 2006 15:49
autor: Kasers
Witam, Miałem podobny problem. Obroty falowały. VAG nic nie wykazywał. Ustawienia przepustnicy było prawidłowe, żadnych usterek elektrycznych. Okazało się że była nieszczelność w kolektorze wydechowym. Zdemontowali, zeszlifowali, podspawali, skasowali 300 zł i problem zniknął. Jeśli okaże się masz problem z tym samym nie wymieniaj kolektora na używany, lepiej podspawać i zeszlifować. Używane zazwyczaj są popękane w tych samych miejscach. :bajer:

: wt mar 07, 2006 21:43
autor: chudy69
300zl za taki zabieg to sporo jak na moj gust, a bylo czuc spaliny lub nieprzyjemny zapach gdy wlaczyles nawiew na postoju bo tez mam problem z obrotami na biegu jalowum. tzn po daniu na luz stana na 1200 i sobie tak powoli zchodza do 900.

: śr mar 08, 2006 00:36
autor: wójaszek
300zl za szlif i spawanie o matko to chyba spawali platyną :D

: śr mar 08, 2006 07:32
autor: Konrado
Kolega mechanik tez wlasnie mowil ze moze byc nieszczelnosc w tym tygodniu kolo weekendu bedzie tam zagladal wiec jesli sie faktycznie okaze ze to nieszczelnosc to napisze ;)

: śr mar 08, 2006 08:53
autor: Kasers
300 zł to nie dużo zważywszy że kolektor był wysyłany do spawania i szlifowania do ZREMBU. Szpilki w kolektorze zawsze się urywają, trzeba potem rozwiercać, gwintować, dorabiać... Samo spawanie i szlif kosztuje 150 zł w ZREMBIE. Reszta to uszczelka i dorabiane szpilek, demontaż i montaż. Myślę że cena nie jest zbyt wysoka jak na taką naprawę. Kolektor jest żeliwny więc platyna nie musi być w tym przypadku użyta :) Pozdrawiam

: śr mar 08, 2006 12:22
autor: Adamtd
Kasers pisze:300 zł to nie dużo zważywszy że kolektor był wysyłany do spawania i szlifowania do ZREMBU
no i niby masz rację bo to kosztowna naprawa, ale nie dowiadywałeś sie czy używany kolektor nie byłby tańszy i to dużo??

: śr mar 08, 2006 13:01
autor: sadek
Problem jest ze sciagnieciem kolektora, bo jak to juz mowil kolega szpilki sie urywaja, bo sa mocno zapieczone, sam mialem spawany kolektor i powiem szczerze ze chyba to nie było najlepsze wyjscie bo ostatnio zauwazyłem ze pęka w innym miejscu:) mam drugi taki sam kolektor i tez jest lekko pekniety, wydaje mi sie ze lepiej poszukac innego nie peknietego, chociaz one bardzo lubia pekac i nie ma gwarancji ze np. juz po tygodniu nie zacznie ci pekac ten nowy. Niestety ale materiał żeliwny tez sie zużywa z czasem a spawanie to tak jak mowie tez ruletka moze bedzie git a moze zacznie pekac w miejscu obok. Kup jakis sportowy uzywany ok. 3-4 letni to powienien sie problem skonczyc. :bigok: Pozdrawiam.