Strona 1 z 4

[mk2]Olej z beczki - prosze o pomoc

: sob mar 04, 2006 15:50
autor: KamilW
Witam. Mialem tu na forum temat w ktorym pytalem sie co sadzicie koledzy o olej syntetyczny do mk2... po przeczytaniu waszych rad i wlasnych przemysleniach zdecydowalem ze wybiore Castrol GTX Magnatec 5W40 syntetyczny.
Zwiedzilem kilka sklepow i najlepsza oferte dostalem w norauto, za 135 zl mam 4 l oleju i filtr ale z beczki... i tu moje pytanie: czy warto go brac... boje sie czy to co mi naleja to bedziev to co faktycznie chcialem kupic, oczywiscie w norauto zapewniaja mnie ze nie ma mozliwosci zeby mnie oszukano ale co maja mowic innego. Czy macie jakies doswiadczenia w tym wzgledzie??? Dziekuje za pomoc

: sob mar 04, 2006 15:56
autor: sas_gti
z beczki można kupować spokojnie, tak samo jak z butelki bo jak ktoś chce ściemnić olej to i tak to zrobi....natomiast dziwi mnie twój wybór że akurat MAGNATEC bo ja same złe opinie o nim słyszałem, podobno faktycznie sie przylepia do metalu :bajer: ale troche za bardzo

: sob mar 04, 2006 15:59
autor: KamilW
mozesz troche doprecyzowac... czemu zle opinie? co sie konkretnie dzieje?? no wlasnie tez mam mieszane uczucia co do tej beczki i chcialem poznac opinie

: sob mar 04, 2006 16:06
autor: sas_gti
nie co do beczki to nie ma obiekcji, natomiast co do castrola slyszalem ze komus zaczal brac olej po jego zalaniu,z innego źródła słuszałem ze dziwne rzeczy sie z nim dzieje jesli chodzi o jego konsystencje, szybko sie przepracowuje, jakies grudy sie robia, maślane takie jakkby czy cos takeigo, no ale najlepiej niech sie ktos wypowie kto sie zna dobrze na markach olejów....pozdro

: sob mar 04, 2006 16:07
autor: maryjan112
Ja jeżdże na Magnetecu 5W40 i jak do tąd złego słowa na niego nie powiem.
Moi rodzice mają także MK III i leją Castrola 5W40 od jakichś 6 czy 7 lat , od roku jeżdżą na gazie a Golfi z przebiegiem ponad 180 tys chodzi praktycznie jak ta lala.
Nie twierdze że Castrol jest najlepszy gdyż od zawsze używałem ich produktów (wcześniej do motocykli) i nie mogę ich porównać z konkurencją gdyż po prostu nigdy nie miałem do czynienia z oliwą innej marki.
Osobiście na Castrol złego słowa nie powiem (przynajmniej na dziś)

: sob mar 04, 2006 17:21
autor: sas_gti
CASTROL jak najbardziej ok ale plodobno ten magnatec to nie za bardoz im sie udał

: sob mar 04, 2006 18:10
autor: maryjan112
Pierwsze słysze.
Fakt że w niemczech jest już nowość Dynatec 5W40 a w Polsce nie słyszałem o nim.
Myślisz że teraz "sprzątają magazyny" i upychają zapasy Magnateca w krajach typu Polska?!
To co złego o nim słyszałeś to konkretne przykłady z pewnego źródła czy bardziej ploty?

: sob mar 04, 2006 18:24
autor: sas_gti
plot na forum nie powtarzam, wiem tylko tyle co napisałem, z tego co sie oreintuje to rajdowcy strasznie sie krzywią słysząc nazwe magnatec! cos w tym moze byc, ja konkretnego przypadku nie znam dlatego chetnie ulsysze konkrety.....ponoć coś nieciekawego sie z nim dzieje, masło sie robi czy coś...
Natomiat o ile dobrze pamietam to któregoś castrola wycofano, był to chyba RS, ciekawe czemu?

: sob mar 04, 2006 18:44
autor: maryjan112
Trochę pokopie. Jak coś znajde to na pewno sie podziele. Swój olej zleje jak coś zwęsze.

Aha. Gdy jeszcze nie miałem autka a z pasją ujeżdżałem na motorze to pamiętam że oprócz Castrola bardzo dobrą opinią cieszyły się oleje Motul. Honda je dedykuje.
Do autek też raczej powinni robić.

Ktoś słyszał może więcej o Motul-ach?

: sob mar 04, 2006 18:47
autor: sas_gti
MOTUL jest najlepszy tylko że cenowo nie każdemu odpowiada no i nie dokupisz MOTULa na żadnej stacji benzynowej :)
Z tych względów leją to przeważnie tylko do wyczynowych maszyn...

: sob mar 04, 2006 19:53
autor: Tomasz Żaguń
A ja radzę tylko z bańki czyli konfekcja.Dlaczego? Już piszę - robiłem astrę 16v klientki po stłuczce od nowego i 70\.000 km miała nalatane po 2 tygodniach nieodpaliła .Cudowaliśmy i wkońcu sprawdzenie ciśnienia w cylindrach i 3-4-2-5 atm czyli padaka.Okazało się że pierścienie były tak zawalone że koniec.Pani zawsze robiła u jednego gościa co ja kasował za mobila ale brał go z beczki i jaki morał g..... warte oleje z beczki bo mieszane a niedojdziesz jaki szajs lejesz .u nas sam szef jednej firmy mi powiedział że miesza i zajebiście na tym zarabia.Pozdro

: sob mar 04, 2006 20:52
autor: ku_bi
tez myslę, że z beczki olej to większe prawdopodobieństwo przekrętu. ja bym nie kupił...

: sob mar 04, 2006 22:13
autor: Tomasz Żaguń
Ja już niekupuje choćby krzyżem leżeli i się zażekali że jest ok

: sob mar 04, 2006 22:54
autor: KamilW
No latwiej jest oszukac olej z beczki niz w butelce... a oni zawsze sie beda zarzekac ze wszystko jest ok... gosc w norauto mi prubowal udowodnic ze u nich sa kontrole z castrola i ze oni nie moga lac byle czego ale niestety nie jestem tam non stop i nie woze przy sobie labolatorium... no i znowu jestem w kropce... ale jesli nie Magnatec to juz nie wiem co... nigdy bym nie pomyslal ze bede mial taki problem z wyborem oleju... na MOTULA mnie nie stac... a jak juz mamy tu taka dyskusje to zapytam tak: bo jesli nie Magnatec to w gre wchodza: mobil 0W40, Castrol 0W40 RS 'Race', i dwa elfy Excelium 5W40 i Evolution SXR 0W30... mial ktos z nimi stycznosc? co byscie polecali...??? Dzieki za pomoc