Forum.VWGolf.pl

Witam. czy pominięcie komputera(modułu) w Golf Mk2 jest możliwe. i jakie sa tego zalety, bo kumpel mówi mi zebym go pominął bo będę miał z nim same problemy, on w swoim niby pominął. o co w tym chodzi?

Nie wiem co kumpel miał na myśli. Ale komputer steruje silnikiem.Zbiera info z czujników i dobiera parametry pracy- zapłon, paliwo itd. Nie ma szans na odłączenie!!

[ Dodano: Pią Mar 03, 2006 17:24 ]
Coś mi się wydaje, że masz silnik na wielopunkcie digifant. A w innym Twoim temacie był z tym problem

że co takiego? ominąć kompa? Radze pogadac z kolega jeszcze raz i dokładniej sie dowiedzieć co miał na myśli...pozdrawiam

sas_gti pisze:ominąć kompa

,sas_gti, ale pomysł niezły, sam bym na to nigdy nie wpadł

bodzio_j, ja to bym jakos bak ominął bo za dużo jara...

sas_gti, a Ty jak sądzisz o czym ja od dłuższego czasu myślę?? Ale jak wymyślę, to NOBEL jak nic.

Aby pominąć kompa należy zamontować gaźnik

Pinhead pisze:Aby pominąć kompa należy zamontować gaźnik

, taaaa, albo przerobić na węgiel , najlepiej drzewny.

bodzio_j nieśmiej się z Pinheada mozna założyć zwykłego Pierbusia ale trzbaby było wywalić te kompy,kable,cały gaźnior łącznie z kolektorami no i założyć 2E2 z całym all osprzętem no i go wyregulować czyli babrania i koszty.
A ja tam jakbym był majętniejszy to włożyłbym sobie wtrysk od RP co prawda kosztów i zabawy jest co niemiara ale podobno rezultat powalający(nie chodzi o moc).

a od kiedy to przeróbka na gażnik nazywa się "pominięciem komputera"?
poza tym to ani tanie ani ekonomiczne nie jest, a przeciez chyba o to chodziło , bo z kompem rzekomo są same problemy!

Nie no pominięcie mkompa to nie jest napewno.Tanie to zalezy co przez to określenie rozumieć?
A ekonomicznie to też określenie względne w tej kwestii.
A jeśli chodzi o wpasowanie wtrysku to od kilku forumowiczów słyszałem że to ma sens.

organista18 pisze:Witam. czy pominięcie komputera(modułu) w Golf Mk2 jest możliwe. i jakie sa tego zalety, bo kumpel mówi mi zebym go pominął bo będę miał z nim same problemy, on w swoim niby pominął. o co w tym chodzi?

fibolek, pytanie nie dotyczyło przeróbki na gaźnik, tylko o "pominięcie kompa", cała reszta miałaby zostać. Stąd żarty.

bodzio_j, dokładnie, stąd żarty w tej materii

no tak panowie wporzo ale jak kolo nie ma o tym zielonego a nawet niebieskiego pojęcia.
Wiem że macie racje z tym "ominieciem kompa" bo coś takiego nie istnieje.Mo.ze pytanko miało brzmieć inaczej?A tak wogule to nie miało brzmieć inaczej macie rację nic tylko śmiać się i płakać nad takimi radami typu..."kolo mi mówił że ominął kopa i jest super...'
kolego organista skop tyłek za wtykanie ci do bani przez kumpla takich pierdół oczywiscie temu kolesiwi.
Pozdro all skład

[ Dodano: Sob Mar 04, 2006 13:39 ]
chciałem gościa z tej wpadki wyratować ale nie dało rady.Wymiekam.
Bez urazy ale wymiękam.