Strona 1 z 1

Problem z vw Golf 3

: wt lut 28, 2006 17:07
autor: harry168
Witam. Posiadam vw golfa 3 bon jovi rok '96 abs automat instalacja lpg. Mam z nim jeden problem i potrzebuje pomocy. Opisze jak to było od poczatku. Na poczatku miałem problemy z jazda na benzynie ale jazda na gazie nie sprawiala zadnych problemów. Chodziło o odpalanie na benzynie nie mogłem go odpalać bo bo skakały obroty i po jakims czasie gasł. Ale przy jezdzie po trasie przy pretkosci 100 km/h przy przelaczeniu na benzyne troche tracil obroty ale po chwili cos sie jakby odtykalo i jechal normalnie. Potem bez problemu odpalalem go z benzyny nie tracil obrotów jezdzil normalnie , ale gdy tylko przelaczylem na gaz (na gazie normalnie bez problemow) a potem znowu na benzyne to znowu obroty spadały. Wiec jedzilem na gazie ale jak jechalem na trasie to przelanczalem na benzyne i jezdzilem na benzynie kilka dni ale pozniej znowu na gaz i znowu problem z bezyna wiec po miescie na gazie. Teraz tej zimy problemy sie nasiliły a mianowicie na benzynie odpalic sie go nie da w ogole bo gdy tylko zapala odrazu gasnie jesli gdy daje gazu na 3 000 obrotów obroty spadaja przy trzymaniu gazu tak jakbym nie trzymal w ogole. Mało tego ciezko strasznie go zapalic z gazu ale tylko czasem :| czasem odpala normalnie a czasem krecac go z minute nie odpala w ogole kreci ale nie odpala. A wracajac do benzyny to ta zima czasem jest tak ze go odpale przytrzymam na 3 000 obortów na benzynie i sie ustabilizuje i bedzie trzymal obroty ale caasem jest ze w ogole nie trzyma odrazu gasnie i tak na zmiane raz tak raz tak :| I jeszcze jedna sprawa ze jak nawet jest stabilny na benzynie odpala normanie to jak w baku mam malo benzyny to gasnie czasem obroty skoczą ale nawet jak mam rezerwe cała potrafi tak sie dziać nie że na oparach samych. Prosze o pomoc kogos kto wiec cos na ten temat.

: wt lut 28, 2006 18:23
autor: Arris
Ja myśle, że to może być wina przekaźnika od pompy paliwa. U mojego kolegi podobnie się działo i wymienił przekaźnik i jest OK. Taki przekaźnik kosztuje 16 zł. i znajduje się w skrzynce bezpiecznikowej.
Ale jeszcze może być wina przepustnicy, albo filtr paliwa brudny, trzeba by było wymienić filtr, a przepustnice wytrzyścic.

: śr mar 01, 2006 13:25
autor: Ziibii
Taki przekażniczek w saloniku to wydatek ok.100

[ Dodano: Sro Mar 01, 2006 12:56 ]
Jego symbol to 191 906 383C.Proponuję poszukać na zaprzyjażnionym szrocie lub pożyczyć od znajomego na próbę.

[ Dodano: Sro Mar 01, 2006 12:59 ]
Przekażnik znajduje się w skrzynce przekażnikowej (pod bezpiecznikami)w dolnym rzędzie pierwszy od prawej

: śr mar 01, 2006 15:39
autor: djprezes
harry168 pisze:Mało tego ciezko strasznie go zapalic z gazu ale tylko czasem czasem odpala normalnie a czasem krecac go z minute nie odpala w ogole kreci ale nie odpala.
Nie wolno odpalać samochodu z samego gazu jeśli temperatura nie przekracza 15 stopni.

Wiec nie dziw się ze krecisz minute i nie chce zaskoczyć. Przy takich mrozach nawet powinienes jakies pierwszszy kilometr jechać na benzynie.

Wszystko wpływa na żywotność silnika, jeśli nie bedziesz dbał o silniczek to zrobisz z niego szrota :bigok:

: śr mar 01, 2006 15:59
autor: Norbert
djprezes Czy wolno odpalać na gazie czy też nie - to temat rzeka.
Moim zdaniem wolno, a tym bardziej granica którą napisałeś - 15 stopni - jest za wysoka.

Jedyne co szybciej się żużywa podczas zapalania na LPG to membrany reduktora.

[ Dodano: Sro Mar 01, 2006 3:05 pm ]
harry168 pisze:Witam. Posiadam vw golfa 3 bon jovi rok '96 abs automat instalacja lpg. Mam z nim jeden problem i potrzebuje pomocy. Opisze jak to było od poczatku. Na poczatku miałem problemy z jazda na benzynie ale jazda na gazie nie sprawiala zadnych problemów. Chodziło o odpalanie na benzynie nie mogłem go odpalać bo bo skakały obroty i po jakims czasie gasł. Ale przy jezdzie po trasie przy pretkosci 100 km/h przy przelaczeniu na benzyne troche tracil obroty ale po chwili cos sie jakby odtykalo i jechal normalnie. Potem bez problemu odpalalem go z benzyny nie tracil obrotów jezdzil normalnie , ale gdy tylko przelaczylem na gaz (na gazie normalnie bez problemow) a potem znowu na benzyne to znowu obroty spadały. Wiec jedzilem na gazie ale jak jechalem na trasie to przelanczalem na benzyne i jezdzilem na benzynie kilka dni ale pozniej znowu na gaz i znowu problem z bezyna wiec po miescie na gazie. Teraz tej zimy problemy sie nasiliły a mianowicie na benzynie odpalic sie go nie da w ogole bo gdy tylko zapala odrazu gasnie jesli gdy daje gazu na 3 000 obrotów obroty spadaja przy trzymaniu gazu tak jakbym nie trzymal w ogole. Mało tego ciezko strasznie go zapalic z gazu ale tylko czasem :| czasem odpala normalnie a czasem krecac go z minute nie odpala w ogole kreci ale nie odpala. A wracajac do benzyny to ta zima czasem jest tak ze go odpale przytrzymam na 3 000 obortów na benzynie i sie ustabilizuje i bedzie trzymal obroty ale caasem jest ze w ogole nie trzyma odrazu gasnie i tak na zmiane raz tak raz tak :| I jeszcze jedna sprawa ze jak nawet jest stabilny na benzynie odpala normanie to jak w baku mam malo benzyny to gasnie czasem obroty skoczą ale nawet jak mam rezerwe cała potrafi tak sie dziać nie że na oparach samych. Prosze o pomoc kogos kto wiec cos na ten temat.

A jak wygląda filtr paliwa - wymieniałeś? Koszt niewielki - ok 30 zł
A może masz dużo wody w zbiorniku - dolej denaturatu. Wyjeździj to co masz i zalej świeżą benzyną.

Może też komputer benzynowy wyłapuje jakieś błędy od gazowego - jaką masz instalację gazową oraz jaki silnik ?

: śr mar 01, 2006 17:30
autor: Arris
Taki przekażniczek w saloniku to wydatek ok.100
Masz jakieś błędne informacje. Ja sam wymieniałem u siebie taki przekaźnik i płaciłem 16zł. i napewno nie ma aż tak wielkiej róznicy cenowej takiego przekaźnika jaki ja mam a jaki do jego samochodzu przychodzi. Najdroższy kosztował 25 zł.

: śr mar 01, 2006 17:54
autor: Christopherek
ja miałem podobnie w poprzednim aucie tzn jak za duzo pojezdziłem na gazie to na paliwie dawał ciała i się mulił.Miałem założyć przekażnik do kompa ale nie zrobiłem tego.Jak się okazało wtryski były do wymiany bo niestety za mało na paliwie jeździł no i niestety zardzewiały.A auto odpalałem na paliwie.Sposobem było to że po trasie przegoniłem go 140-150 km/h i tak parę kilometrów i spoko.Teraz jeżdzę moim MK3 i do niego nigdy nie założe gazu i tamte auto męczy mój brat i on znalazł sobie patent.A mianowicie odpala auto na paliwie pojezdzi trochę aż się nie rozgrzeje dopiero na gaz.I przy skończonej jeździe gdy wieżdża do garażu to też na paliwie chwilę pochodzi i następnym razem już dobrze.pozdro