Strona 1 z 2

golf II - jakoś wolno chodzą wycieraczki

: wt lut 28, 2006 16:56
autor: pewex.olek
ostatnio trochę jeżdżę golfem II mojej dziewczyny i zauważyłem, że jakoś tak wolno chodzą wycieraczki, całkiem inaczej niż u mnie w III. czy we wszystkich II tak jest? bo nie pamiętam jak to było w mojej poprzedniej II. nie wiem czy tak ma być czy może coś z silniczkiem się dzieje...

: wt lut 28, 2006 17:02
autor: misiek
przesmarować trzeba wszystkie połączenia ramiona od silnika i warto też przesmarować tuleje na których obracają się ramiona z wycieraczkami (te co przechodzą przez karoserię)

: wt lut 28, 2006 17:05
autor: ralv
mysle ze to nie tylko problem 2. mialem to samo w 4. okazalo sie ze co prawda silnik ok ( u twojej panny chyba tez bo piszesz ze dziala tylko wolno) ale tuleje laczace poczczegolne ramiona z silnikiem byly zak zasyfione i przyrdzewiale ze silnik nie mial sily zrobic pelnego obrotu. skonczylo sie na demontazu czalosci i gruntownym oczyszczeniu. dzialaja do dzis :grin:

: wt lut 28, 2006 17:10
autor: tauka
Ja miałem problem z wolno działajacymi wycieraczkami przez to ,że silniczek od wycieraczek pod tym plasticzkiem białym miał tak zasyfiały smar, że działał jak klej. Wystarczyło wymyć wszystko dokładnie i nałozyć smary grafitowego.

: wt lut 28, 2006 19:29
autor: piter13
ja mysle ze i tak nie bedą tak chodzic szybko jak w mk III

: wt lut 28, 2006 19:50
autor: pewex.olek
no to chyba nie pozostaje mi nic innego jak ten cały układ przesmarować...
albo się przesiąde do swojej III :grin: tak czy inaczej chyba mnie to nie ominie ale poczekam aż się trochę cieplej zrobi gdyż nie dysponuje takim pomieszczeniem jak garaż

: wt lut 28, 2006 19:55
autor: tadix
Na 100% tuleje. Przesmarować i będą chodzić szybko.. Ja miałem to samo ledwo co udało mi sie rozebrać i nasmarować (samochód ma 19 lat ; musialem palnikiem się posłużyć:). Ale teraz śmigają pięknie.

: wt lut 28, 2006 19:56
autor: tauka
pewex.olek pisze:no to chyba nie pozostaje mi nic innego jak ten cały układ przesmarować...
Tylko i wyłacznie. ale przed tym dokładnie wyczyścic ze starego smaru. BTW mam pojedyńcza wycieraczkę, która sam robiłem na silniczku który był lekko uszkodzony, poprostu wycieraczka stawała w momencie kiedy ja wyłączyłes - nie cofała sie do pozycji spoczynkowej. Po wymienie silniczka okazało się ze wycieraczka tak zasówa, że az na maskę wpada. A przyczyna oczywiście był zasyfiony silniczek pod tym białym plastikiem. No i trzeba było cały mechanizm znowu [rzerabiać ;)

: wt lut 28, 2006 22:34
autor: Paweł NPI
Smarowanie napewno pomoże. Ale jeszcze jedno do gości wyżej - ja mam MK2 i wycieraczki chodzą szybko więc chyba nie we wszystkich... :bigok:

: śr mar 01, 2006 02:09
autor: pewex.olek
w takim razie mam pytanie następujące, czy jest dużo roboty z wyjęciem tego silniczka?

: śr mar 01, 2006 09:01
autor: tauka
Jak cxhcesz wyjac cały mechanizm, to musisz odkręcić ramiona wycieraczek kluczem 10 lub 13 (teraz nie pamiętam). Potem odkrecasz takie 2 duże nakrętki, co nimi to wszystko jest do podszybia przykręcone. Nastepnie klucz 13 i odkrecamy cały machanizm który jest przykrecony pod tym plastikiem pod maska. Czasami(przynajmniej u mnie) był problem z modułem silnika, który jest umieszczony zaraz obok mechanizmu wycieraczek i tez go trza było wyciągnac, żeby mechanizm wyszedł. Jak chcesz rozebrac silniczek wystarczy zdjąć plastinowa osłonkę zacepiona na zatrzaski od spodu i finito. Składamy w odwrotnej kolejności.

: śr mar 01, 2006 11:22
autor: pewex.olek
myślałem, że trochę mniej z tym zabawy ale w takiej sytuacji jednak będe zmuszony poczekać aż się zrobi cieplej :(
tak czy inaczej dzięki wszystkim za porady

: śr mar 01, 2006 11:32
autor: misiek
pewex.olek pisze:myślałem, że trochę mniej z tym zabawy ale w takiej sytuacji jednak będe zmuszony poczekać aż się zrobi cieplej
tak czy inaczej dzięki wszystkim za porady
ja na twoim miejscu narazie bym nie ruszał silnika tylko przesmarował same cięgna i tulejki, może to tylko trzeba zrobić i będzie dobrze chodziło

: śr mar 01, 2006 11:50
autor: pewex.olek
misiek10111 pisze:ja na twoim miejscu narazie bym nie ruszał silnika tylko przesmarował same cięgna i tulejki, może to tylko trzeba zrobić i będzie dobrze chodziło
masz racje, tak zrobie i zobacze co się będzie działo