Forum.VWGolf.pl

Witam chciałbym sie dowiedzieć bo wsumie dokładnie nie wiem , ale dlaczego w zimie niepowinno sie jeżdzić na alumach, chodzi o sól czy coś innego.Jedni mówią tak drudzy inaczej.Prosze o odpowiedż.

Zima a alumy:
1-sól i inna chemia, którą sypią na drogi- szlag je może trafić- i nie będą się już tak świecić na wiosnę
2-dojeżdzając np. do krawężnika hamujemy a w zimie koła mogą stracić przyczepność. Auto "odbije się" od krawężnika- felga stalowa polecana na zimę NAJWYŻEJ się zagnie, aluma niestety MOŻE pęknąć. Stalówke wyprostujemy a z alumą będzie problem. Zdaża się to bardzo rzadko ale zawsze
3-najlepiej na zimę wąskie opony zimowe a szerokości alum są różne.
Wąskie zimówki=większy nacisk na mniejszą powierzchnię-trudniejszy poślizg na śniegu
(niestety w ubiegłym roku jeżdziłem na alu(starych alu),z przodu miałem tylko zimy a z tyłu Fuldy 205/55/15- też da się jeżdzić ale człowiek momentami mocniej się poci)
Takie jest moje zdanie, czekamy na opinię VW-GROUP

Dominoh ma racje. Wyobraź sobie jazde na szerokich alumach na przykład w górach!! Na wąskiej oponce wjedziesz wszędzie, ewentualnie łańcuchy zaczepisz a na alusach... są super ale jak nie ma śniegu. Pozatym szeroki kapeć przy hamowaniu zachowa się jak płoza sanek...

Podpisuje się pod wypowiedziami kolegów w zimie powinno się jeździc na węższych oponach, pozatym alusy strasznie się niszczą w zimie (no chyba że masz za ciężki portwel to możesz sobie kupic jakieś mniejsze które będą pasowały na opony zimowe).
pozdrawiam

A ja mam 2 komplety alusków i nie mam problemow.Jedne na zime drugie na lato i jest git :green_fuck:

Jak masz fajne aluski to szkoda ich w zimnie!!! Zgadam sie z kolega<Dominoh> zimówka im wezsza tym lepsza i najlepiej na syalówkach!!!