Strona 1 z 2
[mk2]mechanizm trzypołożeniowy
: pn lut 27, 2006 13:55
autor: gor7
Witam.Co się stane gdy odłacze kabelki od mechanizmu trzypołożeniowego w gaźniku pietburg 2e2. Bo mam wrażenie że cos ze ssaniem u mnie za długo. Pozdrawiam.
: pn lut 27, 2006 16:45
autor: mar_tec
Nie pamiętam aby dochodziły jakies kabelki do mechanizmu trzypołożeniowego. Jedynie co dochodzi to gumowe rurki podciśnieniowe. Chyba, że masz na mysli zawór termiczno-czasowy (taka czarna okrągła puszeczka). Właśnie ona często siada i wtedy ma się cały czas wysokie obroty - do czasu aż sie temperatura silnika podniesie.
Wlaśnie miałem to samo, ale sam jednak mam jeszcze problemy z tym gaźnikiem i nie wiem do końca co i jak.
: pn lut 27, 2006 16:51
autor: TAZ
Jak możesz to zapodaj foto tej puszeczki bo mam ten sam problem, a takich gaźników mam kilka. Znajomemu muszę za tydzień oddać auto i chcę to jeszcze poprawić.
: pn lut 27, 2006 17:53
autor: KamilW
No witam. Ja bym problemow z za dlugim ssaniem nie szukal w mechanizmie trzypolozeniowym. Jak odlaczycz jeden przewod to obroty ci podskocza do ok 2000(jesli masz dobrzse ustawiony) to jest system wstepnego otwarcia przepustnicy w czasie rozruchu, drugi nie wiem co robi ale jesli szukacie przyczyn to zwroccie uwage na termobimetal z przodu gaznika(dochoda do niego 2 przewody cieczy chlodzacej) ukald ma mozliwosc regulacji i mysle ze ona powinna wystarczyc.
: pn lut 27, 2006 18:08
autor: TAZ
A jak to regulować, bo tam jeszcze nie zaglądałem ??
: pn lut 27, 2006 18:15
autor: misiek
TAZ pisze:A jak to regulować, bo tam jeszcze nie zaglądałem ??
na obudowie i mocowaniu kopułki są dwa nacięcia, fabrycznie powinny się one pokrywać tz. tworzyć jedną linię a regulacja odbywa sie poprzez minimalne poluzowanie sruby cetralnie umieszczonej na kopułce i obracanie kopułki (oile się nie mylę - muszę zajrzeć do księgi)
[ Dodano: 06-02-27, 17:19 ]
TAZjak chcesz to jutro mogę Ci zapodać foty z książki
: pn lut 27, 2006 18:32
autor: KamilW
Poluzowuje sie taka malutka srubke p przechyla taka krzywke, niestety nie mam zdjec ale sprubuje skombinowac
: pn lut 27, 2006 18:58
autor: gor7
misiek10111 pisze:na obudowie i mocowaniu kopułki są dwa nacięcia, fabrycznie powinny się one pokrywać tz. tworzyć jedną linię a regulacja odbywa sie poprzez minimalne poluzowanie sruby cetralnie umieszczonej na kopułce i obracanie kopułki (oile się nie mylę - muszę zajrzeć do księgi)
[ Dodano: 06-02-27, 17:19 ]
TAZjak chcesz to jutro mogę Ci zapodać foty z książki
Misiek to podaj na tym temacie to i może skorzystam. Pozdrawiam.
: pn lut 27, 2006 19:02
autor: misiek
Misiek to podaj na tym temacie to i może skorzystam. Pozdrawiam.
_________________
ok, ale mniej więcej już sobie przypomniałem, to z tą śrubą centralnie zamontowaną na kopułce to nie jest tak(pomieszało mi się), ale zapodam foty i będzie wszystko jasne(jak mi sie uda /teraz jestem w pracy i nie mam książki/to albo dzisiaj wieczorem albo jutro z samego rana zapodam)
: pn lut 27, 2006 19:05
autor: gor7
OKI. bede czekał. Pozdrawiam
: pn lut 27, 2006 21:07
autor: preker20
a ja to zrobilem troszke inaczej, ta kopulka jest przykrecona 3 srubkami, luzujesz i i krecisz tym aparetem powodujac tym samym zamykanie/otwieranie przepustanicy. Na zimnym silniku powinna byc w 1 gardzeili szczelina 1mm(chyba), Ze wzrostem temperatury przpustanica otwiera sie bardziej
: pn lut 27, 2006 21:23
autor: Paweł Marek
preker20 pisze:1mm(chyba)
w 1.6 ok 3 mm, w 1,8 4-5 mm
[ Dodano: Pon Lut 27, 2006 8:24 pm ]
I nie ta pokywką reguluje się szczelinę, tylko wkrętem z tyłu gaźnika. Pokrywką reguluje się czas po jakim wyłącza sie ssanie. W lewo wcześniej, w prawo poźniej.
Re: mechanizm trzypołożeniowy
: pn lut 27, 2006 21:34
autor: preker20
gor7 pisze:. Bo mam wrażenie że cos ze ssaniem u mnie za długo. Pozdrawiam.
no to jakby niepatrzec i tak kreci kopulka
a z ta szczelina przyznaje sie faktycznie 3mm
pseprasam:P
: pn lut 27, 2006 21:57
autor: misiek
preker20 pisze:a ja to zrobilem troszke inaczej, ta kopulka jest przykrecona 3 srubkami, luzujesz
tak właśnie trzeba zrobić a nie jak wcześniej pisałem
