Forum.VWGolf.pl

Witam,

Coś mi się dzieje niedobrego: w ciągu miesiaca, 1000 km, ubyło mi około 1 litra płynu chłodniczego. Nie widzę żadnych wycieków na zewnątrz, nic też nie wskazuje na pękniętą uszczelkę pod głowicą (płyn w zbiorniczku wyrównawczym jest błękitny, ani śladu oleju lub pęcherzyków powietrza), olej czysty, nie cieknie tez nagrzewnica, auto zapala bez problemu. Co jest grane?

przyjrzyj sie "dokładnie" na króciec wodny, często tutaj leży wina wycieku płynu , szybko odparowywuje, widać tylko biały nalot na nim.... miałem z tym problem u mnie tak samo nie było nigdzie widać, ewentualnie przez kanał wodny z tylu silnika pod gaźnikiem nie wiem jak to sie nazywa fachowo ale tam są 3 kanały do spalin i jeden wodny, znajduje sie to na wysokości głowicy po stronie pasażera tam też może wyciekać, mogła uszczelka puscić....

Musisz mieć gdzieś nieszczelny układ - cudów nie ma. Chyba, że miałeś zapowietrzony i teraz ci się odpowietrzył, wtedy może sporo łyknąć na raz. Spróbuj uzupełnić brak i obserwować ewentualne wycieki i olej, tak jak do tej pory

pozdro

moze sie okazać że spalasz płyn w clindrach(nigdzie nie bedzie sladu), płyn jest wtedy zasysany do silnika i tam spalony(odparowany), spr. czy po rozgrzaniu silnika jak otworzysz korek od zbiorniczka płynu nie masz za duzego ciśnienia w układzie (tylko uażaj by sie ewentualnie nie poparzyć - może wytrysnąć gorący płyn jeżeli masz duże nadciśnienie w układzie), małe syknięcie z pod korka jest dopuszczalne gdyż układ działa pod ciśnieniem, jeżeli by Ci mocno wywaliło płyn to moze oznaczać ze masz uszkodzone zaworki na korku i płyn jest wciskany do silnika poprzez uszczelkę pod głowicą (mize to być b. malutka nieszczelność), sprawdż jeszcze tył silnika pod kolektorem ssacym tam na bloku sę zaślepki jak jedna przegnije i płyn bedzie sie sączył po bloku(gorącym) do odparuje i taz nie będzie pod silnikiem slady płunu(natomiast na bloku będzie)

Rozgrzej bryke do 90 stopni, otwórz maske i zlookaj czy gdzieś nie paruje.

Najłatwiejszy sposob bo w tej temperaturce cieczy, przy tej temperaturze otoczenia zaraz bedziesz widział gdzie ci spier**la płyn przez intensywne parowanie.

Ja mialem malutką dziórke w chłodnicy i dopiero jak się zagrzał to widzialem troszke pary.

Pozatym czytałem że te korki się czasem zawieszają (bo w tych korkach są specialne ujscia gdy jest zbyt wysokie cisnienie) i może z tamtąd ci uciekać płyn?
Pisali wtedy żeby go wziąść do domu i wrzucic do gotującej wody z płynem do naczyn, zeby sie poprzetykało wszystko.

Jeśli nigdzie ci nie paruje to sprobuj z tym korkiem, może pomoże.

Agamek12 raczej jak masz płyn dobry w obiegu to żadnych plam nie zobaczysz.Również jak rozgrzejesz auto to może być lipa bo nie weisz czy kapie na ciepłym czy zimnym silniku.A jak stoi w garażu to normalnie też nie zobaczysz tymbardziej na dworzu.
Sprzedam ci sposób na sprawdzenie.weź dobrą latarkę i zanurkuj pod maską bo w tym świetle zobaczysz ciemne mokre plamy i zlokalizujesz skad pocieka.Podejżewam że spod reduktora LPG.Tylko pomieszczenie musi być ciemne.

Mam podobnie, jak odkrcę to zamiast krótkie psss robi bardzo długie pssssssssssssss i do tego bulgocze co robić?

mr_simon pisze:Mam podobnie, jak odkrcę to zamiast krótkie psss robi bardzo długie pssssssssssssss i do tego bulgocze co robić?

masz za wysokie ciś. w układzie chłodz. (nie sprawny zaworek w korku) weż korek ze zbiorniczka i wygotuj go w wodzie z solą lub octem jak to nie pomoze to wymiana korka

misiek10111 pisze:masz za wysokie ciś. w układzie chłodz. (nie sprawny zaworek w korku) weż korek ze zbiorniczka i wygotuj go w wodzie z solą lub octem jak to nie pomoze to wymiana korka

Dzięki za wskazówkę Jak długo mam gotować ten korek

mr_simon pisze:Dzięki za wskazówkę Jak długo mam gotować ten korek

myślę że z 15 min. powinno wystarczyć i jak skończysz gotować to zostaw go jeszcze w taj wodzie na trochę

Chociaż jesli moge poradzić to ostatnio zauważyłem że najlepiej wygotować w samym occie.choc w domu śmierdzi nisamowicie.