Strona 1 z 1
[mk2]Wymiana uszczelniaczy zaworów bez demontażu głowicy
: ndz lut 26, 2006 14:09
autor: stonefree
Mam pytanie jak w temacie.Czy ktos mółby opisac procedurę wymiany uszczelniaczy w silniku 8 zaworowym na hydraulicznych popychaczach? Do wyciągnięcia szkalnek wszystko wydaje mi sie jasne,ale co potem,zeby zawory nie powpadały do cylindrów?Ustawic wał w ZZ i odpinaś na 1 i a clindrze zapinki?Jak to się robi ,zeby było dobrze?
: ndz lut 26, 2006 14:30
autor: Paweł Marek
Np puszczasz spężone powietrze prez przerobioną (wybity środek) świecę.
: ndz lut 26, 2006 15:16
autor: TAZ
Do wybitej świecy przyspawujesz króciec i zasilasz to powietrzem, które sobie pomalutku wlatuje do komory spalania. Zmieniasz uszczelniacze i zakładasz zabezpieczenia. Proste.
: ndz lut 26, 2006 16:57
autor: KamilW
A ja mam takie pytanie. A jak zdjac sprezyny??? Zeby wyjac zabezpieczenie talerzykow trzeba prasy lub sciagacza! No chyba ze o czyms nie wiem

Podejrzewam ze sprezone powietrze tu nie pomoze... ale jestem bardzo ciekaw jaka to technika bo nigdy o niej nie slyszalem.
: ndz lut 26, 2006 17:01
autor: Paweł Marek
Sprężone powietrze jest po to żeby zawór nie opadł jak ściskasz sprężyny. Trzeba mieć gotowe lub wymyślić ustrojstwo do naciskania brzegów talerzyka. Po ściśnięciu trzeba ściągnąć połówki zamków, jak są zapieczone delikatnie postukać młoteczkiem.
: ndz lut 26, 2006 17:11
autor: KamilW
No tak tylko mam watpliwosci co do dzialania tego patentu. Jesli talerzyki nie sa zapieczone to ok, ale mailem kilka takich przypadkow gdzie nawet 5 t prasa miala problem...
: ndz lut 26, 2006 17:17
autor: Paweł Marek
Trzeba postukać młoteczkiem i pojdzie. I właśnie dlatego żeby ten opór w przypadku zapieczenia pokonać ciśnienie powietrza ma być duże , chociaż z 5 barów.
: ndz lut 26, 2006 20:34
autor: stonefree
TAZ pisze:Do wybitej świecy przyspawujesz króciec i zasilasz to powietrzem, które sobie pomalutku wlatuje do komory spalania. Zmieniasz uszczelniacze i zakładasz zabezpieczenia
Dzięki wielkie.Czyli jak rozumiem ustawienie tłoka dowolne?
: wt mar 07, 2006 07:58
autor: preker20
z kumplem w fiescie robilismy troszke inaczej
-odkrecasz swiece
- wpychasz do cylindra sznurek hehe tak sznurek ale jest to wiele lepszy pomysl niz powietrze bo musisz kombinowac z ta przewobka swiecy podlaczac kompresor itd, poza tym jak wszytko zrobilismy i walilismy mlotkiem to zawory sie otwieraly to tesh powietrzxe uciekalo a huku przy tyn ze hoho.
- krecac walem podnies tlok na sama gore i koniec zawor nie wpadnie a oprze sie o sznurek
nie zaluj tego sznurka napachaj ile wlezie
: wt mar 07, 2006 21:34
autor: stonefree
preker20 pisze:sznurka napachaj ile wlezie
Pomysł za 100 punktów

: wt mar 07, 2006 21:45
autor: preker20
a wymieniles jush ??