MK3 Mój plan rozprawienia się z piszczącą kontrolką oleju...
: ndz lut 26, 2006 14:05
Otóż mam i ja ten problem mam - czasem świeci i piszczy kontrolka oleju.
Olej w miarę nowy 2-3 tys km Shell półsyntetyk, silnik 1.8 ABS(podobno) 170tys.
Silnik pali i spala super, oleju nie pobiera, -30 i ani troszkę nie było problemów. Olej kolorystycznie OK, troszkę masełka na rogach korka oleju od niedogrzania.
Zmieniłem biały czujnik, sprawdziłem jaki mi dali filtr oleju przy wlewaniu nowego oleju - ale jest Mann. Po większym zdenerwowaniu robebeszyłem tablicę wskaźników, polutowałem płytkę z 2ma diodami LED + 2 tranzystorki żeby nie obciążać czujników (bo są sterowane z jakiegoś układu scalonego i nie chciałem go uwalić). Mam teraz piękną
konsolę z informacją co który czujnik widzi i jest tak:
Silnik zimny: oba czujniki pokazują ciśnienie OK nawet na jałowym biegu.
Silnik dogrzany: czujnik biały pokazuje OK dopiero (?) na obrotach coś ponad 1700 - 1900,
w konsoli nic nie piszczy nic nie świeci.
Czasem: czujnik biały pokazuje OK dopiero od 2100, i wtedy od 2000 (2000 równiutko!) elektronika włącza piszczyk i kontrolkę oleju.
I teraz moje dalsze dochodzenie pokazuje że dłuższa jazda na niedogrzanym = czujnik wysokiego ciśnienia chyba później zaskakuje ale jeszcze nie jestem pewien... bo dopiero parę dni testuję.
Pytania do was:
- czy tak ma być że biały czujnik się załącza przy obrotach rzędu 1800??? Mierzyłem już ciśnienie u mechanika i mówił że niby OK - czy wobec moich odczytów mam go zj...ać i zmienić na innego? A jak nie powinno tak być to co to może być i jak to sprawdzić?
- co mogę (tanio) sprawdzić zanim wymienię olej bo może to nie jego wina? Mam teraz bezpośredni odczyt więc będę od razu widział co wpływa a co nie wpływa na to ciśnienie. Na razie chcę mu w poniedziałek zafundować dłuższe dogrzanie i zbadać efekty.
Olej w miarę nowy 2-3 tys km Shell półsyntetyk, silnik 1.8 ABS(podobno) 170tys.
Silnik pali i spala super, oleju nie pobiera, -30 i ani troszkę nie było problemów. Olej kolorystycznie OK, troszkę masełka na rogach korka oleju od niedogrzania.
Zmieniłem biały czujnik, sprawdziłem jaki mi dali filtr oleju przy wlewaniu nowego oleju - ale jest Mann. Po większym zdenerwowaniu robebeszyłem tablicę wskaźników, polutowałem płytkę z 2ma diodami LED + 2 tranzystorki żeby nie obciążać czujników (bo są sterowane z jakiegoś układu scalonego i nie chciałem go uwalić). Mam teraz piękną

Silnik zimny: oba czujniki pokazują ciśnienie OK nawet na jałowym biegu.
Silnik dogrzany: czujnik biały pokazuje OK dopiero (?) na obrotach coś ponad 1700 - 1900,
w konsoli nic nie piszczy nic nie świeci.
Czasem: czujnik biały pokazuje OK dopiero od 2100, i wtedy od 2000 (2000 równiutko!) elektronika włącza piszczyk i kontrolkę oleju.
I teraz moje dalsze dochodzenie pokazuje że dłuższa jazda na niedogrzanym = czujnik wysokiego ciśnienia chyba później zaskakuje ale jeszcze nie jestem pewien... bo dopiero parę dni testuję.
Pytania do was:
- czy tak ma być że biały czujnik się załącza przy obrotach rzędu 1800??? Mierzyłem już ciśnienie u mechanika i mówił że niby OK - czy wobec moich odczytów mam go zj...ać i zmienić na innego? A jak nie powinno tak być to co to może być i jak to sprawdzić?
- co mogę (tanio) sprawdzić zanim wymienię olej bo może to nie jego wina? Mam teraz bezpośredni odczyt więc będę od razu widział co wpływa a co nie wpływa na to ciśnienie. Na razie chcę mu w poniedziałek zafundować dłuższe dogrzanie i zbadać efekty.