Strona 1 z 3

Opony bieżnikowane nowe czy zwykłe używane ?

: pt lut 24, 2006 19:32
autor: luk99
Mam pytanko. Rozgladam sie za oponami i tak na oku mam te bieznikowane 24 miech gwarancji:
http://www.allegro.pl/item86862777_opon ... _300_.html

Czy moze kupic jakis uzywki i to pewnie z 2000-2002 roku ? gdzie to z nimi nigdy nie wiadomo

Aha i ile maja mm bieznik nowe opony ?

: pt lut 24, 2006 19:41
autor: bongo
Ja powiem tak:kupiłem opony bieżnikowane(zimowe) i jestem z nich bardzo zadowolony.Wiele osób na forum twierdziło że to badziewie,ale gdzie chciałem wyjechać to wyjechałem,trakcja spoko,a hamowanie rewelacyjne.I w sumie zapłaciłem 400zł.za opony z montażem.Tak że moge polecić z czystym sumieniem.

: pt lut 24, 2006 19:43
autor: luk99
Tylko pewnie znow firma firmie nie równa przy bieznikowanych :)

Nowe opony maja 8mm bieznika ?

Jezeli tak to raczej jakies uzywki z Barum np. za 130zł szt dostane z 7,5mm z roku 04.

I tu własnie dylemat :)

: pt lut 24, 2006 19:48
autor: bongo
Tak,tyle że na używki nie dostaniesz 24 miesiące gwarancji.Jak koleś tyle daje to raczej jest pewny jakości.

[ Dodano: Pią Lut 24, 2006 18:49 ]
A co da Barumek,to raczej bym nie polecał.

: pt lut 24, 2006 19:51
autor: luk99
No własnie tak patrze na ta gwarancje :) w sumie to mialem bieznikowane zimowki w Tigrze i nie bylo tak zle wcale :) i koszotwaly 130zł a nie 300zł przy takim profilu co mialem :)

Jestem ciekaw czy ktos mial do czyniania z tymi oponami co w/w linku dalem tj. firma PROFIL

: pt lut 24, 2006 20:33
autor: witek_vento1.8
ja nie uznaję opon bieżnikowanych zawsze szukam używanych - przecież bieżnikowane
opony też są odzyskiwane z używanych - szukaj opon dobrych marek goodyear czy michelin fulda czy firestone

: pt lut 24, 2006 21:10
autor: Bart
W życiu nie kupie bieżnikowanych, wolałbym poszukać używanych. Czasami można trafić na bardzo dobry towar.

: pt lut 24, 2006 21:10
autor: zbyszegk
Na zimowych bieżnikowanych szwagier w mk3 już drugi sezon lata i trzymią sie mu bardzo dobrze. Powiedział że jak będzie brał opony na lato to tylko takie. Zimówki ma chyba angielskiej produkcji..... Wulkanizator powiedział że gwarancje ma do czasu aż ich nie zedrze..... :bigok:

: pt lut 24, 2006 22:04
autor: misiek
ja mam bieżnikowane oponki na tylnej osi i nie mam z nimi problemu, na przednią oś nie wolno stosować opon bieżnikowanych, i jeszcze jedno dzisiejsze opony bieżnikowane znacząco się różnią od tych co kiedyś bieżnikowano - a mianowicie opona która ma byc bieżnikowana zostaje niejako obdarta ze skóry czyli z wierzchniej warstwy gumy i zostaje sam korpus czyli szkielet opony(nawet z boku opony), na ten szkielet nalewa się nową gumę łącznie z bieżnikiem(nie tak jak w starych sam bieznik który lubiał odpaść z opony w całości), dla tego ja preferuję takie oponki ale tylko na tył(przypominając przepis który zabrania uzywania opon z regenerowanych na przednią oś)

: pt lut 24, 2006 22:11
autor: Michael G60
Powiem tak: bieżniki są dla osób które raczej mało jeżdżą, ale jeśli ktos jeździ dużo i sznuje oponki, to chyba lepszą i pewniejszą inwestycją będzie zakup nowych opon...

: pt lut 24, 2006 22:18
autor: zbyszegk
misiek10111 pisze:przypominając przepis który zabrania uzywania opon z regenerowanych na przednią oś
Naprawde jest taki przepis?? nie wiedzialem

: pt lut 24, 2006 22:31
autor: misiek
thomas24 pisze:Naprawde jest taki przepis?? nie wiedzialem
absolutnie nie wolno używać opon regenerowanych i o różnym bieżniku na przedniej osi

: pt lut 24, 2006 22:47
autor: zbyszegk
misiek10111 pisze:absolutnie nie wolno używać opon regenerowanych i o różnym bieżniku na przedniej osi
No o różnym bieżniku na jednej osi to ani z tyłu ani z przodu nie wolno. Ale że bieżnikowanych z przodu to nie wiedziałem. Nikt mi nie mówił o tym... teraz juz będe wiedział bo miałem zamiar kupić bieżniki na lato do przodu 195/50.
dzieki!!

: pt lut 24, 2006 22:52
autor: bongo
misiek10111 pisze:(przypominając przepis który zabrania uzywania opon z regenerowanych na przednią oś)
Przepis z lat 60 chyba kiedy opony bieżnikowali w SKRach.A tak na poważnie to chyba nikt o tym nie pamieta,w poprzednim autku jezdziłem na "nalewkach"na przeglądy i jakoś nigdy pan diagnosta sie do nich nie przyczepił.A kupno używki zawsze wiąże sie z ryzykiem,bo skąd ludzie wożą używki?Z Niemiec,Austri,Francji.Zbierają po szrotach i zwożą do Polski.A skąd wiesz że że auto z tą oponą nie uczestniczyło w wypadku i opona nie jest osłabiona lub nie ma pęknięć kordu np?