Strona 1 z 1

[vento] swiatelko w kabinie... pojawiam sie i znikam

: śr lut 22, 2006 12:37
autor: MAPET
wczoraj popadal snieg.. a wlasciwie dzis w nocy i wyjrzalem sobei ok 1 przez okno i patrze a na dachu w miejscu siwatelka jest roztopiony... zszedlem do auta i co sie okzaalo.. siwatelko we wentrzu zapalalo sie na kilak sekund.. i gaslo.. i tak wkolko... bylo ustawione nna opcji do otwieranai drzwi.. wszystkei drzwi otowrzylem ko lokeji i zamknalem... nei pomoglo...wylaczylem na stael i ok ale chcialbym zeby bylo ok a wszystkich ustawieniach... czy ktos mial takei cos u siebie?

pzdr

: śr lut 22, 2006 12:46
autor: greg
któaś z krańcówek drzwi daje stałe zwarcie z masą lub kabelek od niej - trzeba wyciągnęć i obejrzeć po kolei

: śr lut 22, 2006 13:45
autor: MAPET
dzis jest juz ok.. tez myslalem ze to te wlaczniki przy drziwach.. ale nie mam gdzie przed blokiem na deszcze tego robic.. no nic moze sie jakis zawiesil czy cos... ew macie jeszcze jakies sugestie?
pzdr

: śr lut 22, 2006 14:31
autor: tauka
Miałem podobnie. Tyle że z alarmem. Krańcówki mam podpięte pod oświetlenie. I jak tylko pojździłem po deszczu to momentalnie alarmik wył. Ale jak światełko właczyłem w pozycje na otwarte drzwi to gasło. i co się okazało?? Krańcówka na masce dostawała wody i miało połaczenie z masą i przez to alarm fisiował ale prąd był za mały, żeby śwaitełko zapalic. Ja bym na twoim miejscu posprawdzał wszystkie połaczenia w krańcówkach. Ewentualnie czasami jest tak, że wilgoś sbierajaca się na dachu czy w okolicach krancówek powoduje zwarcie obwodu i przez to się świeciło światełko. W momencie kiedy troszkę przeschnie wszystko wraca do normy.

: śr lut 22, 2006 16:16
autor: MAPET
no to moze byc i to wlasnie z tym przeshcnieciem w sumie.. skoro teraz jest ok... ale te koncowki i tak posprawdzam... i niedlugo wyjde do auta zoabczyc jak jest.. aha neizly byl czad jak patrzylem w nocy a tam w aucie siwatlo sie zapala i gasnie zapala i gasnie ;) jak choinka ;)

: śr lut 22, 2006 17:02
autor: tauka
No to napewno było gdzies przebicie na mase, skoro z tego taka choinka się zrobiła. :D
BTW THX za punkcik :pub:

: śr lut 22, 2006 17:18
autor: witek_vento1.8
ja przy swoim mam podobnie, od czasu do czasu świeci mi się światło wewnątrz - dwa
razy prawdopodobnie rozładowało mi akumulator - też na razie wyłączyłem, myślę że to nie będzie wina krańcówek bo jak nie domknę drzwi to alarm się włącza a tutaj nic

czy to nie będzie wina wyłącznika czasowego