Forum.VWGolf.pl

WItam
ostatnio nim nabyłem swojego mk2 GX oglądałem równierz golfika i miał obnizone zawieszenie.... przy rozmowie z właścicielem spytałem sie jakie sprężyny są założone i o ile auto jest obniżone??
odpowiedzi nie otrzymałem poniewaz powiedział mi ze on nie opuszczał go na spręzynach tylko zrobili cos na seryjnym zawieszeniu zeby było niższy i zastanawiam sie co oni mogli wykąbinować???
zarzekał sie ze auta nie sciaga ze koła nie dobijają
moze ktoś wiec co mógł zrobic z tym zawieszeniem????
bo wydaje mi sie ze to był tani pomysł i to zdawało egzamin:)
prosze o jakies wskazówki

moze skrocili sprezyny?ale to lipą pachnie.

to nie pachnie to śmierdzi..... watpie aby niemiaszki kombinowali.....

mogl:1) sciac sprezyny 2) przesunac talezyki sprezyn 3)pocudowac przy gornych mocowaniach amortyzatorow 4)skrocic odbojniki na amorach

i lepiej to sprawdz na podnosniku bo zabawa z zawieszeniem w sposob nieprofesjonalny moze slabo sie skonczyc dla ciebie lub twoich pasazerow

powodzenia

też mi sie wydaje ze to jest jakiś patent dwóch czubków ale mi sie wydaje ze oni naprawde mogli cos wykąbinować bo nie chcieli mi powiedziec co zrobili zebym nikomu nie powtarzał

ale faktycznie strach robic takie patenty bo na zakretach moge wystartowac i zatrzymac sie na drzewie:)

tam za wiele nie wykombinujesz.......można albo uciąć sprężyny albo założyć obniżające górne tależyki na amory (ale to tylko 15mm)......przespawanie dolnej miseczki amora niżej też może dać efekt obniżenia

najgorzej jak dal sciagacze do sprezyn!!!! pamietaj wszystko kombinowane to nie ta charakterystyka!

yank pisze:to nie pachnie to śmierdzi..... watpie aby niemiaszki kombinowali.....

A kto pisał że autko jest z niemiec, przecież to polak był właścicielem??!! Czytanie ze zrozumieniem tekstu sie kłania!! Co do tematu to tak jak koledzy wyżej mówią. Przycięte (może utwardzone) spręzyny itp...