[mk3]Tylnia klapa
: wt lut 21, 2006 00:24
Witam
Może nie jest to konkretnie techniczny problem, ale nie znalazłem odpowiedniejszego działu do zamieszczenia tego pytania.
Otóż kilka dni temu, gdy były mrozy, nie otworzyły mi sie drzwi kierowcy i tylnia klapa. Było słychać jak centralka próbuje, ale nie może . Kiedy dostało troche temp. to się łądnie otworzyło. Niestety 2 dni temu bagażnik sie już nie otworzył(nie było mrozu). Wydaje mi się, że centralka pracuje. Jakby podnosiła zamek, ale w pewnym momencie jakby się coś "nie za kleszczało" i nie podnosi "zapadki" Nadmienię, że klamka nie "siedzi sztywno i stabilnie w klapie. Lekko się rusza. Kiedy auto jest otwarte klamka jakby się lekko blokowała(tzn: nie można jej wyciągnąć do końca), natomiast po zamknięciu auta, chodzi normalnie, czyli tak jakby na "luzie", nie stawia oporu. Reszta drzwi pracuje normalnie, centralka się nie "męczy".
Czy ktoś miał kiedyś podobny problem, może coś słyszał.
Dzięki za pomoc, bo potrzebuje bagażnika
Pozdrawiam
Może nie jest to konkretnie techniczny problem, ale nie znalazłem odpowiedniejszego działu do zamieszczenia tego pytania.
Otóż kilka dni temu, gdy były mrozy, nie otworzyły mi sie drzwi kierowcy i tylnia klapa. Było słychać jak centralka próbuje, ale nie może . Kiedy dostało troche temp. to się łądnie otworzyło. Niestety 2 dni temu bagażnik sie już nie otworzył(nie było mrozu). Wydaje mi się, że centralka pracuje. Jakby podnosiła zamek, ale w pewnym momencie jakby się coś "nie za kleszczało" i nie podnosi "zapadki" Nadmienię, że klamka nie "siedzi sztywno i stabilnie w klapie. Lekko się rusza. Kiedy auto jest otwarte klamka jakby się lekko blokowała(tzn: nie można jej wyciągnąć do końca), natomiast po zamknięciu auta, chodzi normalnie, czyli tak jakby na "luzie", nie stawia oporu. Reszta drzwi pracuje normalnie, centralka się nie "męczy".
Czy ktoś miał kiedyś podobny problem, może coś słyszał.
Dzięki za pomoc, bo potrzebuje bagażnika
Pozdrawiam