Forum.VWGolf.pl

Wczoraj padła mi pompa wspomagania, olej wywaliło przez szczelnienie wałka pompy. Pompa rzęzi i maluz w dwóch płaszczyznach. Ogólnie padlina. Dziwne tylko to, że pompa jest na samym dole, pod klimatyzacją, a mi zalało płynem maskę od środka w okolicach zbiornika, akumulator i okolice zbiornika płyno do szyb. Zastanawiam się, co się mogło stać, czy coś padło w układzie kierowniczym??? Zasadniczo mój dylemat to wybór pompy na zamianę, czy używka (oryginał) za 200-250zł, czy nówka Delphi za 300zł??? Może ktoś z kolegów ma jakieś doświadczenia z wymianą pompy na używkę lub nową. Cena oficjalna nowej oryginalnej jest obłędna 2541zł Może macie także doświadczenia z płynami do wspomagania. Zdania są dosyć podzielone, jedni polecają tylko oryginalny, zielony VW, inni polecają płyn do automatów (ATF). Proszę o wszelkie porady i pomysły. Może ktoś wie gdzie nalbliżej Częstochowy można kupić np. nową pompę Delphi. Dodam na koniec, że ta uszkodzona ma symbol 1H0422155E.

z góry dziękuję za pomoc i pzdr
Zygmunt

U mnie padła dokładnie tak jak u ciebie.Wymontowałem ją i okazało sie ,że do wymiany było łożysko od strony koła pasowego.Wymieniłem (6203 8 zł)i lata do dziś.Płyn który wlałem to ATF mobila.

dzięki, spróbuję rozebrać i zobaczę co da się zrobić, najważniejsze nie panikować, może coś z tego będzie

pzdr
ZZ

[ Dodano: Pon Lut 20, 2006 23:09 ]
dzięki za wsparcie, ale rozbiórka pompy nie powiodła się, prasa była zbyt silna i pękła mi obudowa pompy (źle podparłem wałek i traaaaaaaaaaaaach) ; kupiłem więc używkę i jak narazie działa ; rozmawiałem z mechaniorami i nie polecają zamienników typu Delphi ; wg danych VW jes to element nienaprawialny (no ale Polak potrafi); to chyba tyle; pozdrowienia dla vwmaniaków

pzdr
zz