Forum.VWGolf.pl

Witajcie
Czy może mi ktoś wytłumaczyć (laikowi) dlaczego jak wyciągnę przyspieszacz to silnik pracuje bardziej metalicznie??
Wiem że zmienia się kąt wyprzedzenia wtrysku ale co to ma wspólnego z metaliczną, twardą pracą silnika.

spalanie stukowe i objawia sie to typowo metalicznym dzwiękiem

Tak jak kolega pisze źle ustawiony zapłon powoduje spalanie stukowe bardzo niezdrowe dla silnika

pw524 pisze:Tak jak kolega pisze źle ustawiony zapłon powoduje spalanie stukowe bardzo niezdrowe dla silnika

Ale przecież wyciągnięcie przyspieszcza w dieslu nie powoduje przestawienia zapłonu a co za tym idzie spalania stukowego.

Zapłon był ustawiany na lampie (100 zł mnie ta impreza kosztowała)

Jeżeli jest to zapłon to ja już nie wiem kto mi to może dobrze ustawić.

Bo objeździłem już wszystkich mechaników. Większość nie miała sprzętu żeby ustawić zapłon a tego u którego byłem dużo osób polecało ale mówili że jest drogi. Więc pomyślałem że szkoda oszczędzać i czas ustawić fachowo zapłon.

A teraz mi mówicie że to wina zapłonu

No dobra panowie spalanie stukowe=silnik benzynowy, a kolega ma 1Y=silnik diesla. Niestety nie mam skanera, bo bym Ci tu wrzucił wykres ciśnienia w cylindrze przy różnych kątach wtrysku - wtedy zrozumiałbyś wszysko. Ale jak by to w kilku słowach powiedzieć (a ludzie o tym książki piszą ), więc jeżeli wtrysk wystąpi za póżno lub za wcześnie równiez dojdzie do zapłonu za wcześnie albo za późno. I to za sobą pociągnie spadek ciśnienia w cylindrze, bo uogólniając - fala płomienia nie uderzy Ci w tłok a wyleci zaworem dolotowym albo wylotowym. Również uogólniając metaliczny dźwięk jest wynikiem nieprawidłowego przebiegu procesu spalania.

ADAMTD dobrze pisze, najłatwiej całą sytuacje mozna by było pokazać na wykresach: przy prawidłowo ustawionym początku wtrysku i przy np przyspieszonym początku wtrysku. Prawidłowo ustawiony poczatek wtrysku powoduje to , że maksymalne cisnienie gazów spalinowych na tłok jest osiagane po około 45stopniach obrotu wału korbowego wzgledem zwrotu zewnętrznego tłoka (góra) i powoduje to najwłaściwszy rozkład sil w układzie tłokowo korbowym i efektywne wykorzystanie cisnienia spalin nad tłokiem, gdy "zapłon" (wtrysk) jest zawczesny wtedy maksimum cisnienia spalin wystepuje za wcześnie, gdy tłok jest jeszcze o góry , wtedy układ tłokowo korbowy jest niekorzystnie ustawiony aby módz dobrze przenieść moment obrotowy z tłoka poprzez korbowód na wał , nastepują silne obciązenia całego układu tłokowego i stąd ta metaliczna praca silnika!
Jak znajde wykresy to wkleję!

Rozumiem że w chwili włączenia przyspieszacza kąt wtrysku jest nie właściwy??

[ Dodano: Sob Lut 18, 2006 10:26 am ]
Bo jeżeli zapłon ustawia się na wyłączonym przyspieszaczu tak żeby był dobry to włączenie przyspieszacza zawsze będzie powodowało złe ustawienie kąta wtrysku - czy dobrze rozumiem??

NiCom pisze:Bo jeżeli zapłon ustawia się na wyłączonym przyspieszaczu tak żeby był dobry to włączenie przyspieszacza zawsze będzie powodowało złe ustawienie kąta wtrysku - czy dobrze rozumiem??

Dobrze myslisz! Na ciepłym silniku wyciągnięcie cięgna przyspieszacza zapłonu spowoduje że początek wtrysku bedzie za wczesny i silnik wtedy pracuje charakterystycznie metalicznie. Na zimnym silniku zwłoka samozapłonu jest wieksza niz na ciepłym i po to słuzy przyspieszacz zapłonu aby paliwo podac odpowiednio wczesniej aby zdążyło ono uledz samozapłonowi i maksimum cisnienia spalania uzyskać w odpowiedniej chwili.
Mam wykres cisnienia spalania w dieslu , zaraz go wkleje żeby było wiadomo o co chodzi

[ Dodano: Sob Lut 18, 2006 13:08 ]
Wykres cisnienia spalania:

A gdy na zimnym silniku z uruchomionym przyspieszaczem silnik chodzi metalicznie to to też normalne - gdy tylko wyłącze przyspieszacz to słychać już tylko delikatny klekot

NiCom pisze:A gdy na zimnym silniku

Rozruch w silniku benzynowym i diesla jest mocno ekstremalną sytuacją co do dawek paliwa, spalania, obrotów itp. Poprostu silnik nie patrząc na wszystko (włacznie z ekologią) chce zapalić. Więc okresu pracy zimnego silnika zaraz po rozruchu nie można porównywać z jego normalą pracą