Strona 1 z 2

[mk2]Pomóżcie bo na deszczuy nie chce jechać.

: pt lut 17, 2006 00:13
autor: tauka
Mam z@jebisty problem. Dzisaj sobie jadę a tu nagle słyszę przekaźnik tyka i nagle bach auto straciło moc i zgasło, odpaliłem i znowu to samo. Do tego za każdym razem po uzbrojeniu pompy obrotomierz obkręcał mi się na maksa i opadał. Po chwili zajarzyłem, że to pompa poprostu mi się wyłącza. Myślałęm,że może komputer mi sie zalał, ale czary dopełnił alarm, który mi fisiował przy włączaniu. No to ja ściągam pokrywkę od bezpieczników pod kierownicą, a tam mokro. Cała ta mata nad skrzynką bezpieczników, centralni epod głośnikiem cała mokra aż z niej kapie.

I tu moje pytanko. Skąda tam się do h$%a pana wzięła woda?? Dodam, że nie mam uszczelki w miejscu, gdzie linka od otwierania maski wchodzi do auta, a;e tam w okolicach linki wszedzie jest sucho. Możliwe, żeby spod uszczelki pod szybą tak leciało??Chociaż tam nigdzie też nie zaobserwowałem, żeby leciało.

: pt lut 17, 2006 00:27
autor: bongo
tauka pisze:Możliwe, żeby spod uszczelki pod szybą tak leciało??Chociaż tam nigdzie też nie zaobserwowałem, żeby leciało.
Możliwe.U kolegi w golfiku było to samo-w samym dolnym rogu franca sie dostawała.Podwinięcie uszczelki i troszke silikonu rozwiązało problem.

: pt lut 17, 2006 00:38
autor: tauka
A co może być przyczyna, że pod uszczelka woda leci?? Sama uszczelka?? Bo mam szybę do wymiany, więc moze przyczynę przy okazji bedzie można usunac :D o ile to tamtędy woda się dostaje. Chociaż na to nie wygląda. :/

: pt lut 17, 2006 00:44
autor: bongo
tauka pisze:A co może być przyczyna, że pod uszczelka woda leci?? Sama uszczelka??
No widocznie gdzieś tam nieszczelność była.I w sumie też tego widać nie było.Nie twierdze na 100% że u Ciebie to jest przyczyną,Twierdze że jest to możliwe.

: pt lut 17, 2006 02:05
autor: Dragon
Znam przypadek że z podszybia się lało, w tej wnęce po podniesieniu maski komputer widać i tam był otworek nie zaślepiony.

: pt lut 17, 2006 03:07
autor: rafekde
dragon5555 pisze:Znam przypadek że z podszybia się lało, w tej wnęce po podniesieniu maski komputer widać i tam był otworek nie zaślepiony.
podobna sprawa lało się przez otwór prowadzący linkę otwierania maski
tauka pisze:gdzie linka od otwierania maski wchodzi do auta, ale tam w okolicach linki wszedzie jest sucho.
dodam tylko że w okolicach linki było sucho... nie daj się zwieźć pozorom

___________pozdrawiam

: sob lut 18, 2006 03:54
autor: tauka
Dzisiaj od tej wilgoci prawdopodobnie poriep#$ył się alarm. Najpierw nie chciał się właczyć, a potem za każdym zamknięciem piskał dając znać, że któryś czujnik (krańcówka) jest nie zamknieta. Ale wszystkie były zamknięte, bo lampka w aucie sie nie swieciła. A i jest lepszy motyw. Jak lampa w aucie jest właczona na tryb właczenia w czasie otwarcia drzwi to alarm się uzbroi normalnie. a jak tylko ja wyłącze całkiem to alarm się pierniczy. <beczy>

: sob lut 18, 2006 06:47
autor: bodzio_j
tauka, skombinuj kawałek węża, podłącz się do kranu, kumpel nie leje na maksa po szybie, a Ty lookaj skąd cieknie. Może coś wyczaisz?

: sob lut 18, 2006 10:46
autor: maciekksc
miałem tak jeszcze w Ibizie(88r)jak padał deszcz to lało mi sie do środka po ukł.kierowniczym,na plastiki i prawie ciurkiem na lewą noge(sprzęgło).silikon pod uszczelke szyby załatwil sprawe

: sob lut 18, 2006 23:57
autor: Tomasz Żaguń
Ja też to przerabiałe to samo w MKII i lało mi sie z pod szyby pomiędzy szybą a uszczelką z lewej i prawej strony szyby na dole.Jak się przytulisz do szyby od środka to jesteś w stanie zobaczyć pomiędzy deską rozdzielczą a uszczelką szyby wodę jak Ci leci

: ndz lut 19, 2006 00:31
autor: tauka
Nie muszę się przytulać, bo mam zdjęte osłony głośników:D No i rzeczywiście jest pod uszczelka delikatnie wilgotno. Mówisz,że to to może być przyczyna?? Z tamta jak leci to wydaje mi się ,że naprawdę delikatnie. A może to tylko takie złudzenie, i mogło spowodować taka powódź. No ale kupiłem klej silikonowy do klejenia akwarium i jutro objade tam delikadnie przy uszczelce i zobaczymy.

: ndz lut 19, 2006 00:42
autor: CYBER
w MK1 przepuscilem dodatkowe kable przez gume z oryginalnymi kablami zasuwajacymi do komory silnikowej. niestety zrobilem to na tyle nieetycznymi narzedziami ze woda sciekajac sobie swoja normalna droga lala sie tez i po kablach no i wlewala sie do srodka przez "dziurke" mego autorstwa. sprawdz dokladnie wszytskie dodatkowe kable jak sa puszczone do silnika. jelsi ktos nie wiedzial (tak jak ja kiedys tam) jak wazne sa coniektore kawalki gumy to mozesz miec mokro w gratisie do zalozonego alarmu czy czegokolwiek innego. czasem tez fabryczne gumy parcieja i sie rozwalaja na zalamaniach. szczegolnie wewnetrznych - tych niewidocznych :(

pzdr

: ndz lut 19, 2006 00:49
autor: tauka
Hmmm no tak teraz właśnie myślę o tym kabelku od alarmu... Ale to jeszcze zanim załozyłem alarm to mi się wydaje wilgotno było. Ale nie miałem gumy osłaniającej linke od otwierania maski bo poprzedni właściciel kabel od zasilania wzmachola tamtędy puścił. Aże wzmachola nie mam to kabel poszedł weg a uszczelka na swoje miejsce :D

: ndz lut 19, 2006 02:19
autor: CYBER
stojacej wody do progu w moim wybrykui inzynierii nie raz uswiadczalem. na szczescie przeksztalcilem moja fure w radosne blaszane huczace pudelko w kortym dobrze sie czuje tylko wlasciciel, wiec owa woda zbytnio mi nie przeszkadzala do chwili w kotrej moczylo mi mankiety u spodni. ... dlaej tak snuc mozna by te opowiesc. najwazniejsze ze jej przyczyna byly dwa kabelki 1.mmkw puszczone lewa dziureczka w oslonie gumowej ...