Forum.VWGolf.pl

Coraz bardziej mój golf traci moc. Czy to padająca turbina? Kiedy go kupiłem było czuć przyspieszenia ale teraz to nic (przejechane 30 tyś), przyciskam gaz i zaczyna się ślimaczyć. Turbo niby cos tam lekko „świszczy”. Czy regenerować turbinę czy kupić używaną? A może wicie gdzie można zregenerować niedaleko Rzeszowa.

nmaniek pisze:Coraz bardziej mój golf traci moc. Czy to padająca turbina? Kiedy go kupiłem było czuć przyspieszenia ale teraz to nic (przejechane 30 tyś), przyciskam gaz i zaczyna się ślimaczyć. Turbo niby cos tam lekko „świszczy”. Czy regenerować turbinę czy kupić używaną? A może wicie gdzie można zregenerować niedaleko Rzeszowa.

W moim firmowym TDI tez zaczynało braknąc mocy i tak jakby turbina przycichała.Wiesz co sie okazało..?? Myszy opierniczyły nam instalacje Jedna lezała obok przegryzionej wiązki przewodów moze tobie sie cos wypieło z kostek??
pozdro.

siemasz kolego jak turtbinka zaczyna gwizdac to juz nie ciekawie sie dzieje. a jak mu dodasz troszke to zbiera sie i zaraz mu przechodzi czy jak wcale nie czuc turbinki. mi kiedys mowil mechanik ze jak turbina gwizdze to sie rozszczelnila i lipa regeneracja albo nowa. powodzenia pozdro

Mielec-tam podobno dobrze robia

Najlepiej w tym kraju regenerują turbiny we Wrocławiu. Robią to na oryginalnych częściach bez żadnych tam rozwiercań. Sam montowałem kilka regenerowanych przez nich turbin i najstarsza ma już 123000km przebiegu i jeszcze oleju nie łyka. A świszczeć świszczy, bo każda świszczy, tylko jedna głośniej (coś uderzyło w łopatki i zmieniło ich geometrie), a druga ciszej. Sprawdź pod maską czy jak dodasz gazu do oporu to czy wążrobi się twardy czy tylko twardszy. Jak twardy to jest dobrze, ale jak tylko twardszy to turbina nie pompuje już jak trzeba.