Strona 1 z 1

[mk2]problem z nakrętka półosi

: wt lut 14, 2006 17:56
autor: silent_rob
:kac: chodzi o te nakretke 30, z jednej strony poszla jakos przy uzyciu 1,5 metrowej dźwigni , z drugiej nie da sie ruszyc nawet , psikam roznymi odrdzewiaczami itp itd i nic :/ nie chce ruszyc , nawet klucz zeliwny o dosyc pokaznym przekroju sie wygina !!! CO ROBIĆ ???

: wt lut 14, 2006 18:04
autor: gribu
sprobuj polac coca-coli i moze obstukaj troche ta nakretke mlotkiem. pozdro

: wt lut 14, 2006 18:08
autor: malox
ja zawsze robie tak: psikam wd 40.powale porządnie młotkiem.mam dobry klucz samoróbka(to podstawa) i ruła ok 2 m. zapierasz samochód o ściane tj.dajesz styropian i dociskasz samochodem.póżniej ręczny i 5 bieg i musi iść.jak to nie pójdzie to pozostaje palnik i nagrzanie śruby, jak masz porządny klucz to musi iść

: wt lut 14, 2006 18:08
autor: Paweł Marek
Przerabiałem temacik przy wymianie przegubu w Jettcie. Potrzebny był potężny rurkowy klucz, do niego wajcha i waliłem po niej pięciokilowym młotem, auto oczywiście musi stać na kołach i zaciągnięty ręczny. Klucz pożyczyłem w warsztacie naprawiającym... autobusy. Póki nakrętka się nie obrobi - a nie słyszałem żeby to się komuś stało to szanse są. W końcu można też chyba wziąć palnik i grzać lub rozciąć nakrętkę jeśli i tak zmieniasz przegub. Ale porządne narzędzie musi dać skutek.

[ Dodano: Wto Lut 14, 2006 5:10 pm ]
raz też wiziałem że jeden mechanik stał na 1,5 metrowej wajsze doklucza rurkowego, a drugi walił po kluczu ogromnym młotkiem - w kierunku osi koła.

: wt lut 14, 2006 19:57
autor: tomczis
Witam. Mialem Podobny problem, w moim przypadku omogl duzy klucz pneumatyczny, dosyc dlugo walczyl z nakretka ale wkoncu wygral. Po odkreceniu nakretka nadawala sie do wymiany bo byla tak zbita. Pozdrawiam.

: wt lut 14, 2006 20:24
autor: luxmad
też miałem taki problem a rozwiązanie jest bardzo proste a zrobiłem tak po połamaniu paru kluczy na tej nakrętce .................podjeżdzasz do dobrego warsztatu bo ważne żeby mieli dobre klucze i trzeba poprosić jakiegoś mechanika o poluzowanie tej nakrętki jak dobrze zagadasz to zrobią to za friko :hmm:

: wt lut 14, 2006 20:45
autor: t-tas
dobre klucze to podstawa-do niedawna urzywałem kutej nasadki z czasów PRL ale przegrała w walce z renault 21 i teraz urzywam nasadki YATO i jakiegoś starego pokrętła(PRL) oraz długiej rury 2 cale-dodam,że warto aby ktoś siedział w aucie i deptał na hamulec bo ręczny trzyma na tył i czasem na ręcznym autko przetaczałem mimo ręcznego

: wt lut 14, 2006 21:21
autor: Tomasz Żaguń
Samochód na kołach i ktoś trzyma na hamulcu, dobra nasadka i długa przedłużka (rurua) i albo sie urwie albo odkręci .Musi sie dać .Co do palnika to nieradzę bo poleci i piasta i łożysko.

: wt lut 14, 2006 22:47
autor: silent_rob
auto stalo na kolach , hamulec trzymany , drugie kolo trzymane zeby sie nie obracalo na boki ale i tak system nasadka + dźwignia nie dal rady na tej nakretce ( a jedna odkrecil) . Co do plynów to psikalem K2 -007 , i dwoma roznymi Wurtha na rdze :D ale nic nie daly , mlotkiem tez mu sie dostalo :D ale TYQS przyjechal i zalatwil od kolesia klucz jednolity zespawany dlugi i od razu poszlo :] takze z glowy juz , jutro bede walcyzl z torxami polosiek :D :satan: