Forum.VWGolf.pl

Czy wie ktoś co to może być podczas hamowania na zimnych hamulcach słychać jak by coś tarło czy to mogą być klocki ??

mozliwe ze to klocki ... a raczej to co z nich zostało .... sprawdz czy przypadkiem metal po metalu juz nie jezdzi ... i czy tarcze nie sa za bradzo wyzezbione juz ...

Na 99% klocki się zjechały i trze blacha po tarczy.

ale jak sie rozgrzeje już nie trze

Ile przejechałeś na tych klockach? Sprawdzales je? MOizliwe ze jak sie nagrzeje to po prstu nie slychac

[ Dodano: Wto Lut 14, 2006 17:02 ]
mozliwe tez ze nie za czesto jezdzisz a zawsze po kilku dnaich na tarczasch sie zbiera rdza....po kilku hamowaniach dzwiek znika, lub po jednym mocniejszym.......i to nie zalezy od temperatury wtedy....

Zero klockow

sas_gti pisze:Ile przejechałeś na tych klockach? Sprawdzales je? MOizliwe ze jak sie nagrzeje to po prstu nie slychac

[ Dodano: Wto Lut 14, 2006 17:02 ]
mozliwe tez ze nie za czesto jezdzisz a zawsze po kilku dnaich na tarczasch sie zbiera rdza....po kilku hamowaniach dzwiek znika, lub po jednym mocniejszym.......i to nie zalezy od temperatury wtedy....

Popieram twoją wypowiedz ale lepiej niech sprawdzi te klocki.Pozdro

A ja u siebie zmieniałem pięć dni temu tarcze na nówki i mimo to trze coś ale wydaje mi się że z tyłu.Dokładnie w bebnach.Bo hamulce odpowietrzone klocki mają jeszcze po ponad centymetrze.Być może ta okładzina na klockach z tyłu juz się skopała.

dokaldnei mam to samo. wymienialem cale bebny z tylu i po jakims czasie zaczel ocos trzec w jenym to rozkerac i skrecam bo wszystko bylo oki. teraz znowu z porzotu trzeszczy po obu stronach, moze sie jakos zabrudzily?? u mojego wujka dzieje sie to samo

okres jaki mamy jest jaki jest zimno i wilgotno, po nocnym postoju na tarczach i bebnach powstaje osad rdzawy ktory powoduje tarcie przy pierwszych hamowaniach pozniej znika, jesli po sprawdzeniu klocków okaze sie ze jest ok to nie przejmowałbym sie tą niedogodnoscia.....nie zagraża bezpieczeństwa....

u mnie po wymianie bebnow i tarcz i calej reszty tez jest tarcie wlasnie z rana , dzwiek jakby nie bylo okladzin , takze wydaje sie to byc normalne , tyle ze u mnie jest pewnosc ze wszystko jest ok bo po wymianie, ale jak ktos dlugo nie wymienial klockow i tylneych szczek to najlepiej sprawdzic przeciez to hamulce.

U mnie tył sprawdzałem nie całe pół roku temu i było bardzo dobrze.Robiłem to przy okazji wymiany linek hamulca ręcznego.Auto hamuje bez zarzutu tylko tak właśnie szumi ale jak się dobrze nagrzeje to przestanie chyba że w kałuże wjade(omijam kałuże).

nialem to samo na zimnych hamulcach tarcie dochodzilo z tylu ze szczke za duzy luz na lozyskach troche dociagnac nakretki regulacyjne i jest ok u mnie zadzialalo

Sądzę że to nie klocki, a tarcze do wymiany.