Forum.VWGolf.pl

Witam! szukałen na forum podobnego tematu ale nie moge nic znalezc, wiec pisze.
Jakiej pare dni temu jak byly mrozy kolo 17-19 stopni wujezdzilem paliwo do zera, auto stalo pare dni nie odpalane. Wlalem paliwo i udala mi sie po dłuższej chwili uruchomiś silnik ale pracował dziwnie tzn wszedł od razu na wysokie bority około 2000 i pochwili jazdy zaczął sie dławic tak jakby nie dostawał paliwa. Terza jak odpale silnik wchodzi również na 2000 obr. ale po chwili obroty spadaja do 300-400 i silnik prawie przygasa. Próbowałem juz robic reset kompa i odłączyłem czujnik niebieski na ciepłym silniku wtedu silnik chdził na 2000 obr. cały czas.
Co może być oprzyczyną ??? czy może to być zabrudzony silniczek krokowy czy ma on wpływ na dławienie sie silnika ??podobna moiże się zapchac ssak w zbiorniku paliwa czy to mozliwe??? co jeszcze moze być przyczyną ??
Dzięki z góry za odpowiedzi, Pozdrawiam
Silnik 1.8 RP

A nie wiesz ze ssamien steruje nie tylko silnik krokowy ? , silnik tylko ustawia opowiednio przepustnice, a za to akurat odpowieda czujnik od cieczy w uklacdzie chlodniczym ten przy glowicy , nie tylko pokazuje temperaturke ale i jeszcze wysyla impulsy do kompa , ocieplocie cieczy tym sposoben zalanczjac ssan , no i oczywiscie silnik jkrokowy tym samym

W RP są 3 czujniki temp. niebieski ssanie czerwony podgrzew kolektora i chyba czarny na dole wskazania temp. na desce rozdzielczej
Odłączyłem niebieski i silnik pracował przy 2000 obrotów, wiec wydaje mi sie ze jest w porzadku pytanie moje jest nastepujace: czy iszkodzenie silniczka krokowego ma wpływ na dławienie sie auta ?

antenka pisze: czy iszkodzenie silniczka krokowego ma wpływ na dławienie sie auta ?

Ma, bo on od tego jest - reguluje dawką powietrza na biegu jałowym gdy przepustnica jest zamknięta

tak ale chodzi mi o to czy ma wpływ na prace silnika na wyzszych obrotach

antenka pisze:tak ale chodzi mi o to czy ma wpływ na prace silnika na wyzszych obrotach

wedlug posiadanej przezemnie wiedzy NIE

Witam , ja mialem podobny problem ale silnik mi sie nie dlawił.A wygladalo to tak , przewaznie jak jezdzilem autem to sie dzialo , poprostu obroty stanely obroty na np. 2,5 obr. i wyzej 4 tys. obr. .Ale zdazalo sie ze samo spadlo I TO BYLA DEFINITYWNIE WINA SILNIKA KROKOWEGO (moj jest elektroniczny) i nie byl zabrudzony tylko juz sie psół bo go rozebralem.Ale mialem mozliwosc w razie czego zwrocenia owej czesci ,jak by to nie bylo to .I kosztowal mnie 100zŁ Sprobuj tak: jak jest na wysokich obrotach , jak jest w silniku gaz co mozesz sobie reka regulowac przy wtrysku , niewiem jak u ciebie , to sprobuj recznie cofnac obroty jak Ci pomoze to chyba bedzie to. Jakies pytania to moge jeszcze odpowiedziec

LULUS pisze: poprostu obroty stanely obroty na np. 2,5 obr. i wyzej 4 tys. obr

No dobra ale w jakich okolicznościach Ci się to działo - jak miałeś nogę na gazie lub nie czy ewidentnie na biegu jałowym?

W silniczku krokowym oprócz styków to nie ma co się zepsuć. Wyrabiają się styki i to jest wina falujących obrotów albo wieszania się obrotów.

Silniczek krokowy elektroniczny?Mówimy o silniku RP więc tam silniczek krokowy oprócz wtyczki i silniczka elektrycznego...hmm nie posiada nic więcej. Banalne urządzenie. Można czasami mu pomóc popsikaniem jakimś preparatem poprawiającym styczność na stykach ale to tylko prowizorka. Prędzej czy później znowu zacznie falować obrotami itp.

Rozbierać silniczka krokowego nie ma sensu a można tylko pourywać wśrodku styki i nic więcej. Zapewniam was w środku nic nie trzeba robić. Cała wina leży w kostce i wyrabiających się wtykach. No chyba że tak super zaawansowana elektronika (silniczek elektryczny) się spalił to wtedy juz nic nie pomoże.