Strona 1 z 1

[Golf MK3] Tylna wycieraczka - problemów dwie sztuki.

: sob lut 11, 2006 17:21
autor: Y@rpen
Witam!

Mam mały problem z tylną wycieraczką w Golfie mk3. Otóż potrzaskała mi się dysza od spryskiwacza (sama końcówka) + kawałek tej plaskikowej obudowy. W związku z tym mam dwa problemy:

PROBLEM 1:
Czy da się dokupić samą dyszę, ewentualnie dyszę + obudowę. Czy wie może ktoś jak ma się sprawa z wymianą. I może jest ktoś zorientowany ile to może kosztować.

PROBLEM 2:
Teraz gdy sobie chcę sprskać szybę to płyn zamiast lecieć na szybę tylną "sika" :grin: prosto do tyłu (na samochód jadący za mną:) ). Chciałbym uzyć tylko samej wycieraczki, a nie spryskiwać szyby. Tylko mam problem bo z rysunków na dżojstikach przykierownic wynika (mało wynika) że żeby spryskać szybę + wycierać trzeba długo przytrzymać dżojstik. A żeby tylko ją wytrzeć (bez spryskiwania) nalezy nacisnąć "płytko" dżojstik trzykrotnie. Tylko że jakbym nie naciskał to wlącza się tez spryskiwacz. Czy wie ktoś jak to właściwie jest z tym spryskiwaniem.
Wiem że golfie mk4 jest tak że dźojstik prtryka się raz do tyłu i wycieraczka chodzi a jak się dociśnie go to dodatkowo spryskuje. Ale w moim mk3 tak się nie da. Może mam cos uszkodzone?

Mam nadzieje że dokładnie opisałem mój problem :) Raczej błahy patrząc na inne wątki :)
Z góry dziękuję za pomoc i chęci.

Pozdrawiam
Y@rpen

: sob lut 11, 2006 17:24
autor: djtom
Mam DOKŁADNIE to samo co ty :) Kliknij w link w moin sigu. Osłonkę kupiłem tutaj: http://allegro.pl/show_item.php?item=84414480 jak coś wymyślisz daj znać.

: sob lut 11, 2006 17:33
autor: Y@rpen
Dzięki, to już dużo mi pomogło :)
Ale posostaje nadal nie rozwiązany problem z wycieraniem bez spryskiwania :)

Pozdrawiam

: sob lut 11, 2006 17:36
autor: djtom
Chyba rzeczywiście niedługo będe musiał zamówić to w serwisie... :( kombinowałem z wkładen od długopisu ale to na nic - za gruby.

: sob lut 11, 2006 17:41
autor: tauka
No nie wiem jak to jest w trójce z tym wycieraniem bez spryskiwania, ale w dwójeczce jest tak, że jak lekko naciśniesz manetkę to się wycieraczka właczy i co jakiś czas przeżejżdża raz po szybie, taka czasówka. Jak chcesz wyłączyć robisz to samo.

A jak naciśniesz mocno do oporu i przytrzymasz, to spryskasz szybe, wycieraczka przejedzie 3 razy i sie wyłączy.

: sob lut 11, 2006 17:45
autor: djtom
jak lekko naciśniesz manetkę to się wycieraczka właczy i co jakiś czas przeżejżdża raz po szybie, taka czasówka. Jak chcesz wyłączyć robisz to samo.

A jak naciśniesz mocno do oporu i przytrzymasz, to spryskasz szybe, wycieraczka przejedzie 3 razy i sie wyłączy.
Tak samo jest u mnie. czyli jest ok :)

: sob lut 11, 2006 17:47
autor: Y@rpen
tauka:
w trójce jest tak samo, ale gdy naciskam ten raz to i tak wlącza się spryskiwacz. POtem wycieraczka czasowo chodzi. Jak nacisnę drugi raz znów włącza się spryskiwacz i wycieraczka się stopuje. Jeśli nacisnę długo to oczywiście sryskiwacz + 3 machnięcia.
Nawet jak lekko naciskam to choćby trochę ale zawsze "siknie" płynem. A gdy nie mam dyszy to bardzo to się rzuca w oczy.

nie wiem czy w innych trójkach tez jest tak samo.

: sob lut 11, 2006 17:52
autor: djtom
To normalne. Przesiadłem się z Opla i mnie też to zdziwiło.

BTW: Thx za punkcik :) Pozdrawiam