Strona 1 z 2

[mk2]Nietypowy problem z silnikiem

: sob lut 11, 2006 13:29
autor: Radek_xx
Witam!
Jestem nowy na forum. Mam bardzo dziwny problem z silnikiem w moim Golfie MK2 1.6 benzyna na gaźniku. Auto posiada instalację LPG. Problem wygląda tak:
Kiedy odpalam auto (na benzynie) po calonocnym postoju, silnik pracuje rownomiernie na biegu jałowym (nie ma także problemów z odpaleniem), jednak kiedy chcę ruszyć muszę to robić bardzo delikatnie i na podwyższonych obrotach ponieważ silnik zachowuje sie tak jakby nie mial mocy, gaśnie gdy nie dodam sporo gazu. Ciągnie, jednak 0 przyspieszenia. Stan taki trwa przez minutę może dwie, dopuki silnik sie nie rozgrzeje. Nietypowość tego problemu polega na tym, że takie zjawisko nie występuje wogóle gdy odpalam go na gazie (również po całonocnym postoju), silnik ma od pierwszych sekund pełną moc i nie szarpie. Może ktoś miał podobny problem lub wie co może byc przyczyną takiego zachowania. Dzięki.
:okej: "peace for all"

: sob lut 11, 2006 13:37
autor: fend18
prawdopodobnie nie zostaje wypalona benzyna w gazniku do konca i go zamula zmieszanie paliw gazu i benzyny, poczekaj az benzyna zostanie dokladnie wypalona az zaczna spadac obroty i dopiero przelaczaj na gaz

: sob lut 11, 2006 13:41
autor: GUPETTO
Ja odpalam na benzynce, silnik sobie pracuje az sie benzyna wypali w tym czasie odsnierzam zapale fajeczke, zgasnie, przerzucam na LPG i juz jazda, mam rowniez 1,6 tak to jest u mnie, a w lecie tylko LPG, chyba ze trzeba jakiegos janka pogonic :smoke:

: sob lut 11, 2006 14:06
autor: Radek_xx
:grin: Nie w tym rzecz. Z przełączaniem z benzyny na gaz nie mam problemu :grin: Czekam az sie benzyna wypali ale nia na postoju tylko normalnie wyjeżdżam w trase i jak zaczyna słabnąć to mu załączam gaz. Mój problem nie ma nic wspólnego z gazem a jedynie z benzyną. Te obiawy występują podczas jazdy tylko na benzynie bez przełączania na gaz, i z zimnym silnikiem. Jak jest zimny na benzynie to nie przerywa (tylko nie ma siły ciągnąć) tak jak gdy sie zmiesza gaz z benzyną (wtedy tak skokowo pracuje). A gdy zapalam zimny silnik na gazie LPG to chodzi jak ta lala :grin: , a na benzynie nie ma wogóle mocy. Wrazenie jest mniej więcej takie jakbyś podczas jazdy odciął zapłon (ale to nie wina elektryki bo na gazie zjawisko nie występuje). Mówilem, że dziwny problem :jezor:

: sob lut 11, 2006 16:05
autor: Golf GTi
Nie, tu nie chodzi o mieszanie Bendzynki z LPG , tylko o sterowane gaznikem ,to gaznik sterowanie elektronicznie czy podcisnieniami?, w kazdym badz razie cos jest nie tak z przyspiesenim zaplonu, a na gazie Hmm ,bedzie dzilac bo gaz ma swoje strowanie z swoj komuter

: sob lut 11, 2006 16:15
autor: Paweł Marek
Radek_xx pisze::grin: Nie w tym rzecz. Z przełączaniem z benzyny na gaz nie mam problemu :grin: Czekam az sie benzyna wypali ale nia na postoju tylko normalnie wyjeżdżam w trase i jak zaczyna słabnąć to mu załączam gaz. Mój problem nie ma nic wspólnego z gazem a jedynie z benzyną. Te obiawy występują podczas jazdy tylko na benzynie bez przełączania na gaz, i z zimnym silnikiem. Jak jest zimny na benzynie to nie przerywa (tylko nie ma siły ciągnąć) tak jak gdy sie zmiesza gaz z benzyną (wtedy tak skokowo pracuje). A gdy zapalam zimny silnik na gazie LPG to chodzi jak ta lala :grin: , a na benzynie nie ma wogóle mocy. Wrazenie jest mniej więcej takie jakbyś podczas jazdy odciął zapłon (ale to nie wina elektryki bo na gazie zjawisko nie występuje). Mówilem, że dziwny problem :jezor:
To jest typowy objaw uwalonego ssania. Gaz jest na to niewrażliwy.

[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 3:16 pm ]
Pisz jaki masz gaźnik. Jak 2e2 to spróbuję pomóc.

: sob lut 11, 2006 16:43
autor: andrus
Golf GTi pisze:bo gaz ma swoje strowanie z swoj komuter
ale w gażnikowcu to raczej nie ma sterowania gazu z kompa chyba ze jestem w bledzie :bigok: :bajer:

Najwyzej parownik a pozniej register podaje niezalezna od benzyny stala dawke gazu :jezor:
A nakladanie paliw nie ma tu raczej nic do rzeczy.

: sob lut 11, 2006 16:45
autor: Golf GTi
No akurat gaz mam swoj komputer osobny , wiec nie troszke pomyliles

: sob lut 11, 2006 16:46
autor: Radek_xx
:grin: No nie komputera raczej nie ma :) (może u "Golfa Gti" jest komputer przy gazie, u mnie ten caly parownik itd.), a jaki gaźnik to musze sprawdzić bo aż tak się niestety nie orientuję. Odezwe się za kilka dni jak dostane się do samochodu (długa historia ;) ), a przy okazji co oznacza 2e2?? :grin: . W tym wypadku faktycznie nie chodzi o nakładanie paliw.

: sob lut 11, 2006 17:00
autor: Paweł Marek
Radek_xx pisze:co oznacza 2e2
pytam o typ gaźnika. 2e2 to tzw zwykły, 2ee to tzw elektroniczny ( z silnikiem krokowym).

: sob lut 11, 2006 17:01
autor: Stroosiu
Witam:) To jest normalne zachowanie gaźnikowca z LPG. Też tak miałem, co prawda w innym aucie. Sprawa prawdopodobnie wygląda tak: gazownicy odcinają dopływ *#cenzura#* powietrza z nad kolektora w przypadku aut z gaźnikami, no i jak jest silnik zimny to nie pojedziesz za ostro na benzynie:). Na gazie nie ma tego zjawiska, bo gaz odparowywuje w parowniku. Za to mieszanka beznyny i powietrza częściowo skrapla się i osadza na ściankach kolektra ssącego i przez to na zimnym silniku źle odparowywuje, co objawia się szarpaniem. :okej:

: sob lut 11, 2006 17:01
autor: Paweł Marek
Napisz po prostu w pfofilu jaki masz typ silnika o ile wiesz

[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 4:06 pm ]
Stroosiu pisze: przez to na zimnym silniku źle odparowywuje, co objawia się szarpaniem.
Być może też. Ale w ciągu miuty kolektor sie za bardzo od płynu chłodzącego nie rozgrzeje , a co do podgrzewaqcza elektrycznego to u mnie nigdy nie działał. Uważam że ssanie w gaźniku uwalone. miałem tak w swojej jetce GU i po prostu niewłaściwie pracowała górna przepustnica ssania, bo element podciśnieniowy był uwalony.

: sob lut 11, 2006 17:10
autor: Radek_xx
Sorry ze tak zanudzam z tym gaźnikiem ale siedze teraz w Łodzi, a Golfik stoi w garażu na wsi. Wróce tam dopiero za kilka dni więc może jakoś da się to rozszyfrować jaki mam gaźnik bez zaglądania pod maske. A jeśli nie to jak te gaźniki rozróżnić (wygląd, zachowanie samochodu)?? Golf MK2, 1989 rok. :grin: A jeśli byłoby to ssanie w gaźniku to czy naprawa to dużo pracy i kosztów??

: sob lut 11, 2006 17:17
autor: Paweł Marek
Elektronik ma taki okrągławy wichajster czyli silnik krokowy. Typ silnika masz wybity na bloku albo na nalepce w bagażniku. Weź wpisz w gogle Pierburg 2e2 i 2ee to znajdziesz kupę fotek i sobie porównasz. Bo bez dokładnych danych twojego auta to ciężko pomóc

[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 4:19 pm ]
O kosztach trudno powiedzieć. Przy 2e2 to mogą być zerowe tylko regulacja albo naprawa domowymi sposobami. Trzeba sie tylko troszę zapoznać z budową albo skorzystać z usług speca od gaźników, o takiego zaś ciężko

[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 4:21 pm ]
Radek_xx pisze:Sorry ze tak zanudzam z tym gaźnikiem
nie zanudzasz. Po to jest forum. Ale najpierw musisz wiedzieć jaki masz silnik i odnów wątek.