Strona 1 z 1

[mk3] Wymiena oleju w skrzyni

: sob lut 11, 2006 12:39
autor: Artur79
mam pytanie ... dzis chce wymienic olej w skrzyni .. silnik 1.8 AAM czy duzo z tym roboty ... i gdzie sa korki zlewu i wlewu ?? .. widomo pogoda nieciekawa garazu brak a olej zmienic trzeba :) ...wic jak ktos by mi podal gdzie sa "korki" ( tzn sruby ) to by mi bylo latwiej i szybciej :)

: sob lut 11, 2006 12:56
autor: Adamtd
Dlaczego chcesz olej wymienić? Producent zaleca sprawdzanie poziomu.
A co do korków, to postaraj się poszukać bo było nie tak bardzo dawno temu na forum ze zdjęciami.

[ Dodano: Sob Lut 11, 2006 12:03 ]
http://www.szorka1.republika.pl/olejskrzynia.htm - to jest o mk2 ale u Ciebie jest podobnie

: sob lut 11, 2006 14:08
autor: Pablo Corrado
Raczej nie zmieniaj. Jeśli już koniecznie chcesz zrobić dobrze, to tylko sprawdź jego poziom przez korek wlewowy. MK III miały skrzynie już zalewane syntetykami i VW nie zaleca ich wymiany, tylko okresowe sprawdzanie poziomu i ewentualne dolewki.

: sob lut 11, 2006 14:58
autor: Artur79
tak tylko niechcial bym zeby skonczylo sie tak jak z plynem od wspomagania ... tez mial byc nie zmieniany a przy mrozach szlak go trafil ... zostal wywalony korkiem ... diagnoza ... byl za stary i nie wytrzymal mrozu ... pozatym jak juz go zmienili to calkowicie inaczej chodzi wspomaganie ... ciszej i leciej ... wiec to ze fabryka nie przewiduje wymiany to ok ale fabryka przewiduje ze po 8-10 latach samochod skonczy exploatacje a nie przyjedzie do polski ...

co do wymiany na olej ... jak piszesz ze kolega zmienil i mial gozej ... dziwne widocznie kupil drogi ... moze sugerowal sie cena a nie tym jaki ma byc ... kupil drogi ale nie taki jak zaleca producent ....

podjioem decyzje o zmianie bo po tych mrozach dziwnie skrzynia mi chodzi ... patrzylem na stan jest ok .. bylem w salone VW i powiedzieli ze mimo wszystko najwyzsza pora na zmiane oleju w skrzyni ... wiec albo kupie Mobil 75w albo w salonie VW zalecany przez producenta ... maja obecnie w promocji i koszt 1L to 37zl ... to mobil jest drozszy :)

: sob lut 11, 2006 16:11
autor: kwiatekt11
Artur79 pisze:tak tylko niechcial bym zeby skonczylo sie tak jak z plynem od wspomagania ... tez mial byc nie zmieniany a przy mrozach szlak go trafil ... zostal wywalony korkiem ... diagnoza ... byl za stary i nie wytrzymal mrozu ... pozatym jak juz go zmienili to calkowicie inaczej chodzi wspomaganie ... ciszej i leciej ... wiec to ze fabryka nie przewiduje wymiany to ok ale fabryka przewiduje ze po 8-10 latach samochod skonczy exploatacje a nie przyjedzie do polski ...

co do wymiany na olej ... jak piszesz ze kolega zmienil i mial gozej ... dziwne widocznie kupil drogi ... moze sugerowal sie cena a nie tym jaki ma byc ... kupil drogi ale nie taki jak zaleca producent ....

podjioem decyzje o zmianie bo po tych mrozach dziwnie skrzynia mi chodzi ... patrzylem na stan jest ok .. bylem w salone VW i powiedzieli ze mimo wszystko najwyzsza pora na zmiane oleju w skrzyni ... wiec albo kupie Mobil 75w albo w salonie VW zalecany przez producenta ... maja obecnie w promocji i koszt 1L to 37zl ... to mobil jest drozszy :)
jak juz chcesz tak zmieniac to idz do ASO to Ci tam sprzedadzął olej taki jaki ma byc orginalnie lany. nie lej jakis tam wynalazków typu mobil i inne tylko taki jaki producent zaleca to tej skrzyni :okej: do Twojej skrzyni wchodzi około 2 litrów oleju

: sob lut 11, 2006 23:17
autor: MrSalieri
Czytalem juz wiele tematow o wymianie oleju w skrzyni czy to plynu wspomagania i dalej nie wiem co o tym wszystkim myslec. Z jedej strony przemawia do mnie fakt ze nasze auta maja juz kilka lat i faktycznie poszczegolne ciecze moga tracic swoje zamierzone wlasciwosci a z drugiej mysle ze po co ruszac skoro dziala i jest dobrze.
Np u mnie jezeli auto stoi cala noc na mrozie to rano ciezko wchodza biegi az do momentu az sie troche zagrzeje. Czy to powod zeby zmienic olej ? Czy lepiej nic nie ruszac bo nie jest tragicznie...
Podobnie jest ze wspomaganiem w sensie ze ze troche halasuje przy pelnym skrecie.
Sam nie wiem czy zmieniac czy nic nie ruszac...

: sob lut 11, 2006 23:26
autor: pw524
Co wy z tym olejem jak pragnę zdrowia! Wszystcy chcą być mądrzejsi niż producent samochodu. Skoro pisz nie wymieniać to nie wymieniać. Mądra maksyma mówi NIE SWĘDZI NIE DRAP. Olej który ma tam iść kosztuje grubo ponad 100 za litr. Szwaby robią więcej kilosów niż my a mimo to piszą wyraźnie nie wymienia się.

Olej do skrzyni

: ndz lut 12, 2006 21:33
autor: Snajper3
Słuchaj ja też dużo czytałem na temat oleju, piszą że producent nie zaleca itt. Mój golf ma 164tys. pomyślałem wymienie sobie olej w skrzyni i tak zrobiłem była to słuszna decyzja, kumpel(mechanik) przelał stary olej z skrzyni do miski moim oczom ukazał się brzydki olej wktórym było dużo syfu takiego jak opiłki, wlałem hipol półsyn. i skrzynia bardzo fajnie śmiga, 100% lepiej niż wcześniej. I nie słucha ludzi którzy myślą żę jak już piszą nie wymieniać to nie wymieniaj, bo ja wiem napewno że w mojej skrzyni jest olej a nie jakiś stary żur. Gdzieś też czytałem że najlepszy olej to mobil ale (moje zdanie) wszystkie olej są takie same, różni je cena, tylko mam na myśli np półsyntety z półsyntetykiem. POzdro dla wszystkich!!

(Ps:!!! a jeszcze jedno czy niewk#u#r#w#i#a#j#ą was te dziury na drogach, bo ja już nie mogę) :kac:

: ndz lut 12, 2006 21:47
autor: pw524
Ja u siebie wymieniłem bo musiałem bo stary wyleciał na ulicę po roku jak go musiałem spuścić to też wizualnie wyglądał jak stary żur ale nie wiem czy to argument do wymiany ( olej BP 105 zł litr). Ile ludzi tyle opini. Skrzynia do dziś chodzi idealnie.

: ndz lut 12, 2006 21:49
autor: Adamtd
Snajper3 pisze:brzydki olej wktórym było dużo syfu takiego jak opiłki
Ale prawda jest też taka, że tylko analiza chemiczna i fizyczna w laboratorium może Ci prawdę powiedzieć, czy olej się jeszcze nadaje czy nie. A może tak być, iż pomimo opiłków olej... mieścil się w normie. Jednak na forum były przypadki, że po wymianie wcale nie robilo się lepiej, a wręcz przeciwnie

: ndz lut 12, 2006 22:08
autor: pw524
Adamtd pisze:
Snajper3 pisze:brzydki olej wktórym było dużo syfu takiego jak opiłki
Ale prawda jest też taka, że tylko analiza chemiczna i fizyczna w laboratorium może Ci prawdę powiedzieć, czy olej się jeszcze nadaje czy nie. A może tak być, iż pomimo opiłków olej... mieścil się w normie. Jednak na forum były przypadki, że po wymianie wcale nie robilo się lepiej, a wręcz przeciwnie
No właśnie... dokładnie o to mi chodzi. Dzięki za poparcie mojej tezy :pub:

[ Dodano: Nie Lut 12, 2006 21:10 ]
Sory może to głupio zabrzmiało. Wcale nie uważam że odkryłem amerykę