Strona 1 z 1

[mk2]Narywa silnikiem :(:(

: czw lut 09, 2006 20:29
autor: tofik8520
witam wszystkich i z góry dziekuje za pomoc :) :)
moj problem dotyczy silnika jakos dziwnie pracuje przerywa :( tak jak by cos z iskra.nie dawno wymieniałem swiece,kable,przerywacz. ustawiałem zapłon. aha i cały czas sa okopcone swiece. mam silnik 1.6 na gazniku 2e2. jeszcze musze sprawdzic kopułke i palec moze tam tkwi kłopot :jezor:

: czw lut 09, 2006 20:34
autor: GTomek
jak masz świece okopcone to coś przy zapłonie jest nie tak obadaj właśnie kopułke i palec

: czw lut 09, 2006 21:28
autor: KamilW
Czesc. Mialem podobny problem. U mnie nawalilo automatyczne ssanie. Jak odpalilem to przepustnica ssania ta na szczycie gaźnika sie nie otwierala, i paliwo zalewalo silnik. Szarpal, przerywal i nie bardzo chcial jechac. Najprosciej sprawdzic czy to to zdejmujac obudowe filtra z gaznika i palcem po odpaleniu otworzyc calkowicie ptzepustnice ssania. Jak silnik zacznie chodzic rowno to znaczy ze to to. Jak sprawdzisz to napisz .jesli to to to powiem ci jak to naprawic a jak nie to to bedziemy szperac dalej. Pozdro

: czw lut 09, 2006 21:41
autor: Paweł Marek
Poza tym co pisze KamilW może być jeszcze za wysoki poziom paliwa w gaźniku z powodu nieszczelnego zaworu iglicowego, dziurawego lub zawieszającego się pływaka albo pękniętej membrany w zaworze zubożania mieszanki (dół gaźnika od strony pasażera pod pokryweczką na dwie śróbki).

: pt lut 10, 2006 13:59
autor: tofik8520
a zapomniałem dodac bardzo waznej rzeczy mam lpg i to samo sie dzieje na gazie. sprawdze to z ta przepustnica mam takie wrazenie jak by wogule sie sanie nie załączało co to moze byc ?? sprawdzałem te wszystkie przewody pod cisnieniowe i jest wszystko ok. i jeszcze jedna dziwna sprawa z ta mieszanka jest za bogata, ale jest problem nie da sie jej zmieszyc byłem ostatnio na analizatorze spaliny i powinien sie miesci 3,5 do 4, a umnie jest 8 przy zakrenconej na maksa mieszance :(:(

: pt lut 10, 2006 22:04
autor: KamilW
A sprawdzales tez gaz czy tez jest takie wysokie stezenie CO bo rozumiem ze te cyferki to stezenie CO w spalinach. Jesli i na gazie i na benzynie jest tak samo to moze filtr powietrza domaga sie wymiany?? A jesli nie to sprawdz czy masz wlasciwe swiece do tego silnika. Podaj mi oznaczenie swiec to ci powiem czy sa dobre. Pozdrawiam Ps a ile placiles za podpiecie do analizatora??

: wt lut 14, 2006 19:00
autor: tofik8520
wtam na gazie jest troche mniej ale i tak za duzo spróbuje wymienic filter :) nie jest to duzy wydatek wiec mozna sprobowac :) a propo swiec to nie pamietam jakie maja oznaczenie ale sprawdze i napisze. ja robiłem analize na zaprzyjaznionej stacji diagnostycznej :) i nic nie płaciłem ale jest to koszt około 30 zł. POZDROWIONKA

: sob lut 18, 2006 17:38
autor: alpengolf
Witam, moj mk2 tez troche wariuje! Silnik (1,6 PN z gaznikiem 2EE) dzialal do tej pory bez zarzutu - przebieg ok 139.000km (auto ma zalozona instalacje od sierpnia i od ok 9000km – wtedy tez zostaly wymienione swiece (na Iskry) i filtr powietrza, a ok 1000 km temu wymieniony byl tez filtr od gazu). Po tych wielkich mrozach „syberyjskich”, podczas ktorych stal „pod chmurka” (stal okolo miesiac nieuzywany – mialem sesje egzam) wracalem nim do domu. Po przejechaniu ok 100 km wyczulem dziwne zachowanie silnika. Na „czworce” przyspieszajac od ok 2500 obr/min zaczynal jakby lekko sie przydlawiac i szarpac delikatnie autem, po redukcji do „trojki”, auto przyspieszalo najpierw kiepsko, a pozniej normalnie, sprawiajac wrazenie takiej jakby „turbodziury”. Dzialo sie to zarowno na gazie, jak i na benzynie. Pozniej zas szarpanie ustalo, ale silnik stal sie slabszy – jakby byl zdlawiony, ale juz permanentnie. przestal przyspieszac normalnie nawet przy wyzszych obrotach. Mam zamiar wymienic kopulke i palec w aparacie zaplonowym, przewody i swiece, ale martwie sie, ze to moze byc zwiazane z czyms innym – moze z gaznikiem i guma pod nim? Ma ktos jakis pomysl, co z tym fantem mozna zrobic? Pozdrawiam i z gory dziekuje za madre podpowiedzi! :)

: sob lut 18, 2006 18:30
autor: MichalMys1
Mam tez ten sam silnik i ten sam problem.na początku myślałem ze to przewody(lekko iskrzyły)wymieniłem na nowe i przez jakies 1 tys km było ok! teraz znowu szarpie(nie zawsze)po jakimśczasie ustaje-głownie dzieje sie to na lpg,zeby wsztsko wmiare wróciło do normy musze przełączyć na beznzyne i przejechać jakies 3-4 km.co to moze być??nowe przewody, palec i kopułka ok-jedynie śiwece mają jakieś 13 tys.