Forum.VWGolf.pl

otóż dzisiaj wymieniłem tarcze hamulcowe i czekam aż ktoś przyjdzie i mi pomorze to odpowietrzyć.Próbowałem sam ale się nie da.Pytanie moje od której strony zacząć ?
Aha zmieniałem cylinderki(tłoczki) i czy to normalne że jak zdejmę gumkę z odpowietrznika od strony kierowcy i nacisnę pedał to lekko cieknie płyn?

wegług dokumentacji (książki) leci tak:
1. prawy tył
2. lewy tył
3. prawy przód
4. lewy przód

pzdr
ZZ

Odpowietrzanie zaczyna się od najdalszego miejsca od pompy. Płyn nie powinien cieknąć, widocznie odpowietrznik jest nieszczelny lub niedokręcony.

A co z tym lecącym odpowietrznikiem.i czy trzeba je odkręcać?
Bo nie wiem czy mi nie poumierają.

[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 12:59 ]
Czyli muszę go dokręcić?
A czy muszę przy odpowietrzaniu je odkręcać?

[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 13:02 ]
Prosze o pomoc.

fibolek pisze:Czyli muszę go dokręcić?
A czy muszę przy odpowietrzaniu je odkręcać?

Pewnie, że musisz. Przez odpowietrznik - jak sama nazwa wskazuje wypuszczasz powietrze z układu.
A jeśli z opowietrznika cieknie - jeśli jest dokręcony, to po którymś tam hamowaniu płyn sobie pójdzie.
Do odpowietrzenia potrzebujesz : płyn, butelkę, kawałek wężyka aby nałożyć ciasno na odp., klucz do odkręcania odpowietrznika i ........pomocnika.Do butelki nalej trochę płynu, załóż wężyk na odpowietrznik, pomocnik popmpuje hamulec (3-4x)trzyma, Ty odkręcasz odpowietrznik płyn wtedy płynie do butelki. Powtarzasz dotąd aż przestanie lecieć powietrze. WAŻNE!!!! SPRAWDZAJ POZOM PŁYNU W ZBIORNICZKU- BEDZIE UBYWAŁO. JAK NIE UZUPEŁNISZ TO ZAPOWIETRZYSZ UKŁAD .

Dzięki bardzo za pomoc.Ten odpowietrznik który cieknie to pewnie jest niedokręcony bo go ze szroyu kupiłem.

Wężyk włóż do butelki tak aby był zanurzony w płynie -będziesz widział bąbelki powietrza

A nie można po prostu go odkęcić i jak bedzie ciekł płyn to zakręcić?

bodzi napisal 3 raz dlaczego mu nie dales 3 punktu??

Dam mu tylko jeszce ciągnę go za język.Bo jak bym mu dał odrazu to by mnie olał.

[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 14:07 ]
i widzisz egon olał mnie ciepłym moczem.
Ale i tak punkta dam co mi tam.

Kiedys mozna bylo odróżnić pomocnych ludzi znajacych sie na rzeczy od innych
A Ty sobie zrobiłes z tego zabawe

Nie robię sobie z tego zabawy i dziękuję wam bardzo za pomoc.Ale nie lubię niedokończonych spraw.A te punkty to nie jest lekka zabawa?
A ja się na rzeczy nie znam i pytam dokładniej a tu lipa.

[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 14:26 ]
Ale dziękuję wam bardzo za pomoc.Egon wyluzuj nie chce nikogo obrażać ani urażać,ani też robić sobie z kogoś żarty po prostu podchodzę do tego wszystkiego z pewną rezerwą.
Bo naprawdę jak czytam niektóre posty jakie kolesie głupoty piszą to porażka.Na szczęście to tylko wyjątki.

Myśle ze robisz sobie zabawe np po tym że dales mi punkt za nic

Właśnie o to chodzi, ze płyn moze cieknac a powietrze moze jeszcze byc. Płyn nie jest taki jak woda, powietrze bedzie wolniej uchodzić. Wsadz ten wezyk tak jak to juz ktoś pisał, bodajze bodzio.

Dobra tak zrobie Egon bez nerwów nie dałem ci punktu dla zabawy tylko po to żeby cię uspokoić bo coś nerwowy jesteś.Ale dobra więcej w takich okolicznościach nie dam.

[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 15:00 ]
Ale Poznaniaki wszystkie takie nerwowe.Pozdro fibolek