Forum.VWGolf.pl

Jak w temacie. Nie znalazlem niczego konkretnego wiec zakladam nowy temat.
Na "zimnym" odpala bez problemu (bardzo zadko zdarza sie tylko ze za pierwszym obrotem "przytyrka" a za drugim jush odpali) Na cieplym zas czesto bywa tak ze bradzo dlugo musze krecic silnikiem okolo20/30s i dopiero po parokrotnym nacisnieciu pedalu gazu do podlogi zaczyna odpalac, na poczatku nie rowno pracuje przez jakies 5s a puzniej jest ok. Co to moze byc silniczek krokowy nie domykajacy ssania?? czujnik temperetury silnika?? sonda lambda?? Jesli ktos mial takie objawy w swoim silniku prosze o pomoc.

P.S Nie interesuja mnie odpowiedzi dotyczace silnikow diesla ;p Nie kazdy wie ale to cos zupelnie innego ;p
Pozdrawiam

Może ci się juz pierścienie skończyły

hehehehehehehe tak?? to co trzyma mi na zimnym prawie 11 a na cieplym 12,5 kompresji???? sila woli?? ;p

[ Dodano: Czw Lut 09, 2006 21:59 ]
Nikt sie z czyms takim nie spotkal, nikt nie wiem o co chodzi??

moim zdaniem rozrusznik !!! Miałem taki sam problem jak miałem forda escorta (taki sam przypadek). Silnik Ok, akumulator ok, przewody, kopułka, palec, świece po wymianie, ciśnienie na cylin. 11,11,12,13. Wiedziałem na 85% (jestem samoukiem - mechanika mojazdowa) że to rozrusznik, ale pojechałem do ojca mechanika, zacza "grzebać i grzebać" i nie wiedzał co jest 5, dopiero jak jemu powiedziałem jekie jeste moje zdanie na temat tej "usterki" to dopiero sprawdził - i to było to !!!! więc chociaż sprawdź (nie zaszkodzi)

PhilipHotHorse pisze:hehehehehehehe tak?? to co trzyma mi na zimnym prawie 11 a na cieplym 12,5 kompresji???? sila woli?? ;p

na ciepłym będzie wyższe, to chyba jasne
może rozrusznik, może pompa paliwa sie przyciera ( tak jak u mnie )

Nie powiedzialem ze to nienormalne - tylko napisalem ze ma wzorowa kompresje
Pompa paliwa odpada - Po pierwsze nie chalasuje, po drugie pompuje jak glupia bo sprawdzalem, uklad paliwowy tesh sie nie zapowietrza. Ten element mozemy wykluczyc. I co dalej Panowie - niezla zagadka nie?? ;]

[ Dodano: Pią Lut 10, 2006 15:49 ]

eldorado84 pisze:moim zdaniem rozrusznik !!! Miałem taki sam problem jak miałem forda escorta (taki sam przypadek). Silnik Ok, akumulator ok, przewody, kopułka, palec, świece po wymianie, ciśnienie na cylin. 11,11,12,13. Wiedziałem na 85% (jestem samoukiem - mechanika mojazdowa) że to rozrusznik, ale pojechałem do ojca mechanika, zacza "grzebać i grzebać" i nie wiedzał co jest 5, dopiero jak jemu powiedziałem jekie jeste moje zdanie na temat tej "usterki" to dopiero sprawdził - i to było to !!!! więc chociaż sprawdź (nie zaszkodzi)

Ja jestem mechanikiem z zawodu, i wstyd sie przyznac ale nie wiem co to moze byc-te problemy z odpalaniem, a silniki i auta remontuje i przygotowuje do rajdow (nie tuninguje...) od prawie 5 lat. Rozrusznik Panie Kolego to nie jest napewno - elektromagnes wyrzuca sprzeglo rozrusznika ("bendyx") a po jego wyrzuceniu (zasprzegleniu) kreci silnikiem bez najmniejszych problemow.
Pozdrooo

mam ten sam problem, minimalnie mi sie poprawiło po wymianie czujnika temperatury, dostawal za duza dawke paliwa i tez musialem krecic 20-30 sek, jestem umowiony na czwartek z moim mechaniurem jak zrobi to napisze co i jak!!!!!!!!!!!

no to mam wrarze3nie ze pomozesz mi w moim problemie ;] Pozdrooo