Forum.VWGolf.pl

Witam. Ostatnio wymienialem tarcze sprzegla w moim golfie i wszystko byloby dobrze gdyby nie jeden uporczywy fakt. Przy ok 3000 obrotach pojawiaja sie drgania tapicerki i deski rozdzielczej. Czego to moze byc przyczyna?? Dodam że ze wzgledow oszczednosciowych tarcza nie byla zakladana nowa tylko byly nabijane okladziny bo technicznie byla super. Bylbym wdzieczny za jakas podpowiedz jak pozbyc sie tego bo jest to odglos uporczywy dla ucha tymbardziej ze autko bylo przed wymiana cichutkie a w momencie gdy pojawiaja sie te drgania slychac jakies jakby wycie dochodzace spod maski. Z gory dziekuje za jakiekolwiek podpowiedzi i pozdrawiam.

Może przy zakładaniu skrzyni biegów panowie żle ustawili silnik nie na swoje miejsca czyli jest przesunięty na poduszkach? chmmmm a możesz napisać czy na luzie czy na każdym biegu czy coś więcej.

Na luzie jest tylko glosniejszy. Ale wczoraj poklusilem sie troszke o szybsza jazde i przy 130 na 4 tez to sie pojawilo. Wystarczy poluzowac silnik na poduszkach poszarpac nim zeby sie poprawilo?? Bo w moim modelu sa przy skrzyni rozkrecane przeguby. Inaczej nie mozna wyjac skrzyni i tak sobie mysle czy cos moze byc zwiazane z tym. Dzieki za odpowiedz.

Może mechanik zapomniał wycentrować tarczy jak ją zakładał...

Tarcza sama się wycentruje nawet na siłę ale przy okazji może coś się pogiąć.Zobacz czy masz przeguby dokręcone bo może niedokręcił mechanik?Sprawdż wszystkie śruby na poduszkach może jakiejs niedokręcił .Musimy powoli eliminować przypuszczalne usterki.Sprawdż to bo musi być coś związane z tym co było robione ,rozkręcane.

Witam serdeczanie.
Mam mk4 z silniczkiem 1.4benz. i też mam ten problem. Przy 3000tys obrotów zaczyna mi przenosić byd..k drgania na całą furę. próboawłem już wszystkiego... nawet skróciłem łapę aluminiową mocującą silnik ( o 1 cm) pomogło tylko tyle, że na luzie nie przenosi, tylko jak za łączę jakiś bieg. Jeżeli wrzucam 1 to drgania są małe a im wyżej tym większe, ale zawsze przy 3000tys. obrotów
Wydaje mi się że problem musi tkwić pomiędu skrzynią biegów a silnikiem, bo poduszki tez sprawdzałem i są ok.
Panowie, dzięki ża każdą pomoc w tej kwestii

U mnie sie teraz wlasciwie samo uspokoilo. Teraz tez sa te drgania ale juz o wiele wiele mniejsze. A dlugo u Ciebie to trwa i czy robiles cos przy sprzegle lub skrzyni?? Niewiem jak tam wyglada polaczenie polosi przy skrzyni ale u mnie sa to skrecane przeguby i to chyba bylo glowna przyczyna tego bo jak to poluzowalem i skrecilem jeszcze raz wczoraj to juz prawie wogole niema drgan. Apropo niema ktos moze do sprzedania srub mocujacych te przeguby. Chodzi mi tylko o oryginalne. Bo u mnie kilka sie poluzowalo i teraz nadaje sie tylko do wymiany.

Śruby kup w serwisie a co do tych drgań to najprawdopodobniej było przyczyną (tak myślę) nowe sprzęgło poprostu okładzina się ułożyła i dotarła, wyrównała i przez to się wyważyła.Tak to można wytłumaczyć bo widziałem jak to nabijają i nikt nigdy niesprawdzał bicia czy wyważemia jak w kołach a to przecież nie maluchy

Cześć, witam ponownie.
Wydaje mi się że drgania spowodowane są tarczą sprzęgłą ( może coś w skrzyni szwankuje?) bo jak pisałem wcześniej na "luzie" mogę piłować silnik do upadłego i nic, chodzi jak w F1 i bez żadnuch pie.......ch drgań.
Jak tylko wrzucam bieg i kręcę w okolice od 3000 do 3100 to mało kokpit nie odpadnie, a potem chodzi jak należy.
Nie zna m się super na budowie sprzęgła w golfie, ale to tylko kwestia czasu.
W najbliższych dniach będę coś kombinował, bo skoro poduszki są u mnie ok. - bo są, trzeba usunąć żródło drgań a nie tylko skutki.
Na razie dzięki i pozdrawiam