Strona 1 z 2

Czujnik ciśnienia oleju...

: wt lut 07, 2006 18:52
autor: Rafał G2
Witam...Mam problem, chciałem wymienić czujnik ciśnienia oleju i wykręcając go, pękła obudowa na klucz i gwint z czujnika został w środku, co mam zrobić aby to wykręcić ??, bo teraz samochód stoi, bo jest dziurka w środku i olej z niego leci...[/b]

: wt lut 07, 2006 18:58
autor: TAZ
Przyłóż nakrętkę na klucz 13 i naspawaj ją na tą część co została w środku i odkręć jak tylko troche podstygnie. Jak to nie zda egzaminu ti innej rady niema. Wszystkie wykrętaki są o d*** rozbić. A jak nie to na szrot jedź po inną podstawę filtra.

: wt lut 07, 2006 19:08
autor: Rafał G2
Zapomniałem dodać, że mam silnik 1.6 i ten czujnik znajduje się po prawej stronie głowicy silnika...I tu jest duży problem...

: wt lut 07, 2006 19:42
autor: TAZ
W głowicy też da się spawać bez problemu. Nic nie stopisz. Ale jak nigdy wcześniej tego nie robiłeś to niech tą nakrętkę naspawa jakiś mechanik co wie w czym rzecz.

: wt lut 07, 2006 19:58
autor: andrus
To chyba jedyne pewne wyjscie bo kombinacje albo co najgorsze wtykanie tam czegos i krecenie na sile tylko moze narobic szkod.MAG potrafi dokonać niemożliwego. :chytry:

pozdrawiam

: wt lut 07, 2006 20:54
autor: Rafał G2
Zostawiłem auto u mechanika. nie wiem czy z niego jakiś magik, ale powiedział że będzie delikatnie wiercił i jak zostanie cienka powłoka na gwincie to ją zeskrobie śrubokrętem, jutro będe wiedział czy mu się uda...Dzięki za info

: wt lut 07, 2006 21:07
autor: andrus
mialem na mysli MAGa do spawania zeby srube przyspawac :D
A jak bedzie wiercil to wiorow nie naleci do srodka to dla silnika niezdrowo raczej ?

pozdrawiam :D

Re: Czujnik ciśnienia oleju...

: wt lut 07, 2006 21:10
autor: pieko
Rafał G2 pisze:Witam...Mam problem, chciałem wymienić czujnik ciśnienia oleju i wykręcając go, pękła obudowa na klucz i gwint z czujnika został w środku, co mam zrobić aby to wykręcić ??, bo teraz samochód stoi, bo jest dziurka w środku i olej z niego leci...[/b]
Są specjalne wykretaki do takich akcji.Nie pamietam jak one fachowo sie nazywają. Wyglądają jak gwintowniki tylko ze z lewym srubowym gwintem.Robisz na srodku dziure , wkrecasz i prubujesz.Albo pójdzie albo masz ból.Wtedy zostaje ci spawanko jak koledzy mówią ,a jak to nie da rady to juz masz ciepło... #-o

: wt lut 07, 2006 21:21
autor: Rafał G2
andrus pisze:mialem na mysli MAGa do spawania zeby srube przyspawac :D
A jak bedzie wiercil to wiorow nie naleci do srodka to dla silnika niezdrowo raczej ?

pozdrawiam :D
A ja myslałem że "MAG" to skrót od magika hehe :D
Jesli chodzi o wiercenie to jest ryzyko że naleci, ale wiertło raczej wybiera wiury i wyrzuca je na zewnątrz, a jeszcze mówił że załączy silnik, żeby ciśnienie wypychało na zewnątrz te wióry. Ja chyba nie zasne tej nocy, bo będe myślał o tym :D
Pozdrawiam :pub:

: wt lut 07, 2006 21:28
autor: TheBiSHoP
Można nawiercić otwór i wbić w niego imbusa. Ja tak zawsze robie

: wt lut 07, 2006 23:08
autor: andrus
Rafał G2 pisze:Ja chyba nie zasne tej nocy, bo będe myślał o tym
hehe doskonale wiem co masz na mysli :D ale nie martw sie bedzie ok nie ma co martwic sie na zapas,fachura wie co robić nie raz mial takie akcje napewno czesto sie cos lamie i zostaje w gwincie :)
Mysl lepiej gdzie pojedziesz jutro jak wyjedziesz z warsztatu z nowym czujnikiem :bigok:

pozdrawiam :D

: śr lut 08, 2006 00:38
autor: Rafał G2
andrus pisze:
Rafał G2 pisze:Ja chyba nie zasne tej nocy, bo będe myślał o tym
hehe doskonale wiem co masz na mysli :D ale nie martw sie bedzie ok nie ma co martwic sie na zapas,fachura wie co robić nie raz mial takie akcje napewno czesto sie cos lamie i zostaje w gwincie :)
Mysl lepiej gdzie pojedziesz jutro jak wyjedziesz z warsztatu z nowym czujnikiem :bigok:

pozdrawiam :D
Dzięki za słowa pocieszenia :pub: już się nie mogę doczekać kiedy będe miał autko w swoich rękach :D

Dobranoc
Pozdrawiam :grin:

: śr lut 08, 2006 11:14
autor: TAZ
Tylko napisz co ten fachura wykombinował. A jak z tego wszystkiego gwint czujnika będzie zerwany to czujnik wklej na klej do stali i będzie dobrze. Sam tak miałem, że jakiś debil mi zerwał gwint w głowicy, ale czujnik wkręciłem na klej i trzymał aż silnik padł.

problem

: śr lut 08, 2006 12:08
autor: dominik7
Kiepska sprawa...W 1,6 sa 2 czujniki-jeden we wsporniku filtra oleju a drugi w glowicy.I ktory tu wymienic zeby nie pikalo?U mnie pika tak przy 3 tys. obrotow wtedy gdy silnik jest mocno nagrzany(3li do norm. temperatury).