Strona 1 z 1

Pompa paliwowa czy też coś innego?

: wt lut 07, 2006 11:35
autor: hipek_ohw
Cześć.

Mam problem tego typu otóż pewnego pięknego zimowego wieczora chcąc odpalić swojego goferka MK3 nie udało mi sie to. To że akumulator słaby to inna bajka dzisiaj jade po nowy. Kręce krece ale nic za słaby akumulator. POzyczyłem od kumpa prostownik doładowałem baterie i z usmiechem na twarzy montuje aku , próba odpalenia kręci ale nic. Patrze ze paliwa nie za wiele (zawsze coś było) przełączam na LPG próba kręcenia i za 2 czy 3 odpala. Pojechałem na stacje zalalem na zapas za 40 PLN przelączam na benzyne i gaśnie, tak jakby własnie pompa paliwowa nie dostarczała benzyny.

1. Czyli co zatarłaby się tylko że nic nie buczy nie chuczy. Jeśli to pompa czy wystarczy że

kupie coś takiego
dam do jakiegoś magika i mi to zrobi czy to trzeba będzie coś jeszcze więcej.

2. Miałem kiedyś jakoś pół roku temu podobny objawy ale wtedy krecil na beznynie tylko jak dawałem gazu zeby przejechac to wtedy gasł okazało sie że to kable.

Może i tym razem to wina kabli?

Proszę poradzcie cos koledzy bo jak pojade do jakiegos magika w Warszawie to zaraz będzie mnie chcaił przekręcic jeszcze zobaczy że blachy zamiejscowe to juz na 100 jakiegos wała bedzie chciał zrobic.

Wiem że nie jest zdrowe odpalanie bezpośrednio na gazie ale nie mam narazie wyjścia czy mogą być jakieś poważne konsekwencje tego odpalania?


Moje autko to MK3 1.8 B + LPG 90KM jednopunktowy wtrysk.

: wt lut 07, 2006 11:56
autor: Pikus
jezeli po przekreceniu stacyjki nie slychac pompy to moze byc padnieta a druga sprawa czy po przekreceniu stacyjki slychac przekaznik z pompy jak cyka bo tez moze byc walniety. tego linka co podales to jest wlasnie ta pompoa i wystarczy ze ja kupisz. A dla pewnosci czy jest pompa padnieta to sprawdz bezpieczniki czy sa dobre bo ja tez juz chcialem pompe kupic asie okazalo ze mi padl bezpiecznik . pozdro.

: wt lut 07, 2006 13:34
autor: hipek_ohw
dzieki za rade sprawdze ten bezpiecznik przed kupnem moze tez mam to samo thx

: wt lut 07, 2006 15:16
autor: alepka
u mnie ostatnio padł zawór zwrotny na pompie. auto niby odpalało na benzynie ale zaraz zdychało. na oko pompa była ok. startowała po włączeniu zapłonu i podawała paliwo tyle tylko że zasilaniem i powrotem jednocześnie. nie dało się jechać. niestety zawór jest w pompie a pompa jest nierozbierlana, więc cały wkłąd trzebabyło wymienić. na szczęsnie miałem zbiornik z pompą od felicji no i podeszło.

Te same objawy tylko MkII 1.8RP

: wt lut 07, 2006 17:00
autor: Jacob
mam tak samo jak autor posta,tylko ze ja mam golfa II ale silniczek taki sam.Sprawa jest taka ze przy mrozie okolo -7 i wiecej golf nie chce odpalac,wlaczam zaplan pompke slychac ale mialem taki przypadek ze przy mrozie -20 wogole jej nie bylo slychac tak jakby nie zyla.Wczoraj wymienilem fitr paliwa myslalem ze cos pomoze ale nic to nie dalo,dzis rano bylo -11 i rzepa silnik lapie ale tak szatkuje zapala ale nie chce zalapac,na gazie mi zapalil ale gdy np w czasie jazdy przelacze na benzyne to nie chce isc,zachowuje sie tak jakby paliwa nie bylo,gdy silnik sie nagrzeje chodzi elegacko wszytsko jest OK.Przed chwila wyszedlem z robotu wsiadam do golfa wlaczalem zaplon z 4 razy zeby pompka nabila cisnienia i zlapal odrazu a na polu jest -6.Juz sam nie wiem co to moze byc...???Kable i swiece mam nowe.

Re: Te same objawy tylko MkII 1.8RP

: wt lut 07, 2006 17:05
autor: alepka
Jacob pisze:mam tak samo jak autor posta,tylko ze ja mam golfa II ale silniczek taki sam.Sprawa jest taka ze przy mrozie okolo -7 i wiecej golf nie chce odpalac,wlaczam zaplan pompke slychac ale mialem taki przypadek ze przy mrozie -20 wogole jej nie bylo slychac tak jakby nie zyla.Wczoraj wymienilem fitr paliwa myslalem ze cos pomoze ale nic to nie dalo,dzis rano bylo -11 i rzepa silnik lapie ale tak szatkuje zapala ale nie chce zalapac,na gazie mi zapalil ale gdy np w czasie jazdy przelacze na benzyne to nie chce isc,zachowuje sie tak jakby paliwa nie bylo,gdy silnik sie nagrzeje chodzi elegacko wszytsko jest OK.Przed chwila wyszedlem z robotu wsiadam do golfa wlaczalem zaplon z 4 razy zeby pompka nabila cisnienia i zlapal odrazu a na polu jest -6.Juz sam nie wiem co to moze byc...???Kable i swiece mam nowe.
a moze gdzieś w baku woda przymarza. jak masz resztki w baku to lubi się tak dziać.

: wt lut 07, 2006 17:35
autor: Jacob
tez o tym myslalem,ale paliwa dolewam i zadko sie zdaza zeby bylo na rezerwie.

: wt lut 07, 2006 18:21
autor: hipek_ohw
wymienilem bezpiecznik juz pojawil sie usmiech na mojej twarzy ale tylko przez 3s autko zapalilo na benzynie ale tylko chodzilo przez 3s i zgasł :( niestety chyba bedzie czarny sceniariusz grany, ale na diagnoze poczekam az pojade do siebie do miasta do zaprzyjaznionego magika a narazie musze meczyc na LPG odpalanie niestety :( lipa