Strona 1 z 2

[mk4]Wybór oleju półsyntetycznego do VW Golfa IV

: pn lut 06, 2006 20:41
autor: R_Tomek
Witam wszystkich.
Niedawno stałem się szczęśliwym (mam nadzieję :grin: ) posiadaczem Golfa IV z silnikiem 1.6 SR - AKL, rocznik 2000, przebieg 53 000.
I teraz nadszedł czas na wymianę oleju i tak przeglądając książkę serwisową doszedłem, że prawie od samego początku lany był olej półsyntetyczny 10W40 marki AGIP :goof:(szczerze mówiąc to ja wcześniej nie słyszałem o tej firmie :hmm: )
Tak więc teraz muszę zalać do silnika jakiś olej półsyntetyczny i tak się zastanawiam, której marki olej był by najlepszy ?
Może Mobil Super S 10w40 nadawał by się do tego silnika ?
Za wszelkie sugestie będe wdzięczny :kufel:

: pn lut 06, 2006 21:39
autor: Koolas
czemu mowisz ze musisz zalac polsyntetyk?
jak zalejesz pelen syntetyk to nic sie nie stanie - z tego co wiem to chyba tylko z minerału na syntetyk nie mozna przejsc...
pozatym masz zdrowy silnik (tak przypuszczam 53oookm) wiec lej syntetyk
ale to Twoj samochod i Twoje pieniadze wiec co zalejesz zalezy od Ciebie...

: pn lut 06, 2006 21:42
autor: Tomasz Żaguń
Jak już to bym lał pełen syntetyk bo to są silniki nowe które powinny jeżdzić na pełnych syntetykach.Mobil lub castrol i valvoline te trzy firmy polecam i TYLKO Z KONFEKCJI z żadnej beczki bo to syf

: wt lut 07, 2006 11:12
autor: wara99
polecam valvoline bo nie jest rozlewany w polsce nie lej mobila bo pelno podrób i sie w zimie kisiel robi

: wt lut 07, 2006 11:19
autor: TAZ
wara99 pisze:polecam valvoline bo nie jest rozlewany w polsce nie lej mobila bo pelno podrób i sie w zimie kisiel robi
Mobil faktycznie syfiasty jakiś jest od roku, ale i na Castrol uważaj i lej tylko ten co w czechach jest rozlewany. Ja osobiście polecam MOTUL.

: wt lut 07, 2006 12:50
autor: ksionc
przy takim przebiegu na twoim miejscu labym syntetyk. do swojego mk4 zalalem polsyntetyk mobil super s 10w40, ale ma przebieg 170tys. ojciec jezdzi bmw z przebiegiem 150tys na takim samym przebiegu i jakos nie narzekamy.

: wt lut 07, 2006 20:49
autor: R_Tomek
Czyli co proponujecie, żebym zalał silnik syntetykiem ?
Jeżeli tak, to o jakich parametrach był by dobry olej syntetyczny (5w50, 5w40, a może jakieś inne ?) I jakie marce można zaufać ?

Szczerze to się trochę obawiam syntetyka. Silnik prawie od nowości był zalewamy półsyntetykiem i boje się, że po zalaniu syntetyka zaczną się dziać jakieś jaja z silnikiem :otepienie: Czy może się mylę i silnik będzie chodzić jak igiełka :hmm:

: wt lut 07, 2006 21:00
autor: Tomasz Żaguń
Z półsyntetyka na pełen możesz przechodzić bez obaw ale z minerała na pełen nigdy

: wt lut 07, 2006 21:07
autor: R_Tomek
I ja nie mogę być pewny przebiegu w swoim samochodzie :grin: 53 000 w 6 lat to trochę mało :hmm: Ale niby książka z wpisami jest.
A odnośnie marki to zastanawiam się nad Castrolem 5w40, czytając fora dużo osób zachwala ten olej.
A może jest jeszcze lepszy olej od tego Castrola ?

: wt lut 07, 2006 22:32
autor: luk99
Nie patrz na ksiazke ani na przebieg :) patrz np. na pedal sprzegla,gaz,hamulec (czy wytarty), kierownice itd. Przebieg zmieniasz w kilka minut a najlejki i pieczatki robisz w minute :) No chyba ze jestes pewien tego przebiegu :)
Ja osobiscie leje Mobil S 10/40 przy 102 tys przebiegu.

: czw lut 09, 2006 22:11
autor: pszczyna
od pewnego czasu stosuję #cqaker#obecnie to #microoil# z beczki i był wypróbowany w różnych markach i spisywał się rewelacyjnie fiat/alfa/bmw/merol/vw złaszcza zimą a kosztóje taniej niż inne polecam!!! tylko nilej lotosa to syf !!!!!! ijak półsyntetyk to półsyntetyk bo jak nalejeż #pełnysyntetyk# to zamocno wymyje silnik i nagary noże stracić kompresję w tytm przypadku ale do dórzych przebiegów to mineralny nigdy nie przechodzi się w górę ale w dół

: pt lut 10, 2006 09:46
autor: Koolas
jesli auto ma rzeczywiscie 53oookm to czemu ma nie zalac syntetyka?
uwazam ze nic sie nie stanie i tylko jakies glupki na poczatku zalaly polsyntetyk bo tylko to zostalo na stwanie w servisie i pozniej ktos lal caly czas to samo
ale jak juz powiedzialem: TWOJ WYBOR CO ZALEJESZ

: pt lut 10, 2006 10:51
autor: R_Tomek
Myślę, że faktycznie najlepszy do tego samochodu był by syntetyk. Ale do przebiegu nie mogę być pewny. I obawiam się, że po zalaniu oleju syntetycznego, będzie więcej problemów niż korzyści, czy może się mylę ?

Znam przypadek, gdzie z przejścia z pólsyntetyka na syntetyk w silniku po przejechaniu 5 000 km zaczęły stukać panewki. No ale to był świeżo kupiony samochód i podejrzewam, że to była bardziej wina poprzedniego właściciela, który odpowiednio przygotował samochód do sprzedaży :crazy: