Forum.VWGolf.pl

Doczytałem sie że w niektórych AAZ ja mam z 96r.świece dogrzewają silnik w czasie jazdy jak jest zimny. Jak wymieniałem ostatnio u mechaniora świece to mówił że mam silnik z modułem do świec które grzeją juz po otwarciu po nocy drzwi od kierowcy. Palą sie 10 sekund po odpaleniu jak silnik zimny zapalają się ale na desce tego nie widać i z ok 20 sekund grzeją i się wyłanczają jak czujnik temp. silnika poda sygnał sprawdziliśmy tak jest u niego w passacie z 96 jest tak samo. Boje sie ze takie wynalaski skracają żywotność swiec.

Nie tylko ty tak masz...AAZ tak ma...czy to w Golfie III czy to w Passacie...

ze strony bosch'a

bosch pisze:Wydłużenie czasu żarzenia świec (..) do 3 minut pozwala na znaczące ograniczenie emisji zanieczyszczeń i zwiększa kulturę pracy silnika.

z tego co sam wyczytałem na różnych stronach, to niektóre świece mają dwa obwody spiral grzejnych (Bosch Duraterm i chyba nowe Beru) i same z siebie (bez ingerencji sterowników samochodu - tak jak jest w AAZ i 1Y) nagrzewają dłużej, natomiast vw w tych silnikach zadbał o to, żeby i inne świece - jednospiralne też dogrzewały później. co do żywotności to bym się nie bał - te lepsze świece mają ponoć obwody zapobiegające przegrzaniu

ps. ten "wynalazek", który włącza grzanie świec już po otwarciu drzwi, oszczędza Twój czas - to nie TDI, gdzie świece trzeba grzać tylko przy niskich temperaturach.