Forum.VWGolf.pl

Witam
Powiedzcie mi dlaczego w MK2 JP zamarza rozrusznik? Tak wnioskuje z zachowania auta. Paliwo jest niezamarzniete, aku jak nowka.. Potrzeba kilkanascie minut krecenia kluczykiem by zaczal krecic rozrusznik.. Przy niskich mrozach lub temp dodatniej zapala od dotyku..

Pozdro
Gitner

ja przypuszczam ze to nie rozrusznik tylko stacyjka nie fonguje tzn styki. najpierw zaczolbym od tego potem byms ie wziol za rozrusznik. Moze to byc jeszcze elektro magnes przy rozruszniku.

Ja fachurą nie jestem ale wiem że w rozruszniku jest jakiś smar i on właśnie ze starości zamarza ale wtedy to rzęzi chyba.

Gitner pisze:Witam
Powiedzcie mi dlaczego w MK2 JP zamarza rozrusznik? Tak wnioskuje z zachowania auta. Paliwo jest niezamarzniete, aku jak nowka.. Potrzeba kilkanascie minut krecenia kluczykiem by zaczal krecic rozrusznik.. Przy niskich mrozach lub temp dodatniej zapala od dotyku..

Pozdro
Gitner

Mozesz miec rozwalona kostkę w stacyjce a dokładnie wypalone styki.Dziwne tylko ze jak jest ciepło to wszystko w porządku.Spróbuj jak ci nie chce zapalic poruszac kluczykiem na boki ,poprostu jednym słowem pomiąchaj nim w stacyjce podczas odpalania.Jak zapali to czyli ze jednak kostka. Pozdro

Pikus pisze:ja przypuszczam ze to nie rozrusznik tylko stacyjka nie fonguje tzn styki. najpierw zaczolbym od tego potem byms ie wziol za rozrusznik. Moze to byc jeszcze elektro magnes przy rozruszniku

tak to predzej będzie stacyjka, rozbież ją i sprawdz styki

fibolek pisze:Ja fachurą nie jestem ale wiem że w rozruszniku jest jakiś smar i on właśnie ze starości zamarza ale wtedy to rzęzi chyba.

smary ze starości nie zamarzają tylko tracą swoje właściwości smarne, w rozruszniku jest bardzo mało smaru ,
napewno nie zamarza Ci rozrusznik, dle pewności spr. jeszcze połączenia przewodów przy rozruszniku i akumulatorze

fibolek pisze:Ja fachurą nie jestem ale wiem że w rozruszniku jest jakiś smar i on właśnie ze starości zamarza ale wtedy to rzęzi chyba.

No wlasnie jak nie odpali to slychac takie rzezienie pod maska.. i jak dluzej potrzymam kluczyk to w koncu zalapie.. Do pozostalych: to nie stacyjka..

Pozdro
Gitner

moze tulejka na rozruchu sie wytarla i go blokuje czy przy kazdym przekreceniem stacyjki cyka rozrusznik. cos wiecej musisz napisac.

jeżeli jesteś pewien co do stacyjki, to spr. bendiks i połączenia przewodów do rozrusznika

Jak wspominalem wczesniej problem wystepuje tylko i wylacznie przy temperaturach sporo ujemnych. Od -5 w gore, zapala no problem.. Efekt jakby poprostu zamarzal i wtedy wlasnie slychac te rzezenie.. Normalnie odpala od pierwszego.. Jak juz sie uda odpalic przy tegim mrozie, gdy auto pojezdzi troszke (wystarczy 20 minut) potem moze stac godzine i dwie i zapali od razu. Cos zamarza w rozruszniku..

Pozdro
Gitner

Gitner pisze:Jak wspominalem wczesniej problem wystepuje tylko i wylacznie przy temperaturach sporo ujemnych. Od -5 w gore, zapala no problem.. Efekt jakby poprostu zamarzal i wtedy wlasnie slychac te rzezenie.. Normalnie odpala od pierwszego.. Jak juz sie uda odpalic przy tegim mrozie, gdy auto pojezdzi troszke (wystarczy 20 minut) potem moze stac godzine i dwie i zapali od razu. Cos zamarza w rozruszniku..

Pozdro
Gitner

W tym wypadku pozostaje ci wyjąć rozrusznik i go wyczyscic . powodzonka

Gitner pisze:Jak wspominalem wczesniej problem wystepuje tylko i wylacznie przy temperaturach sporo ujemnych. Od -5 w gore, zapala no problem.. Efekt jakby poprostu zamarzal i wtedy wlasnie slychac te rzezenie.. Normalnie odpala od pierwszego.. Jak juz sie uda odpalic przy tegim mrozie, gdy auto pojezdzi troszke (wystarczy 20 minut) potem moze stac godzine i dwie i zapali od razu. Cos zamarza w rozruszniku..

Pozdro
Gitner

tam nie ma co zamarzac stawiam na bendix i tulejki do wymiany i bedzie cacy.

OKI w sobote go rozbiore..

Pozdro
Gitner

witam a ja mam pytanko dotyczace mojego golfika mk 2, apropos tego rozruszika. ostatnio mam taki problem, przekręcam stacyjke i nie rusza rozrusznik tylko słychac jeden klik cos jak by wieczko z frugo przyciskane co to moze byc dzieki z góry.