Strona 1 z 3
					
				Katastrofa> blacharz- lakiernik - ŁÓDŹ - foty komory siln
				: pn lut 06, 2006 14:00
				autor: hyper74
				w piątek doszło  do ....  Katastrofy.... jadąc  ulicą z pierwszeństwem przejazdu zostałem  potraktowany cofającym  LUBLINEM wyjeżdzającym z  ulicy podpożądkowanej.... palant nie zauważył a chciał szybko wyjechać z  ulicy bo wiechał nie tam gdzie trzeba.... rozumiecie ...  nie patrzył  ... i cofał  tak ze 30km/h... ja  miałem   może  50km/h bo dopiero wjechałem w  tą  ulice...  wbil mi się   w praedni  błotnik ( prawy ) poszło troszke blachy... błotnik jest  płaski koło skrzywione  opona przecięta .. zderzak , atrapa i obie lampy potłuczone... przedni pas i wzmocnienie... maska i drugi  błotnik ( wyrwany przez  maske... maska tak z 5 cm przesunięta .... uszkodzone poszycie komory silnika i  amortyzator... wachaczowi też  cię dostało.... a teraz  zaczęła się  walka z PZU bo kolo miał w PZU ubezpieczenie.... potrzebuje  namiary  na warsztaty w ŁODZI które   dobrze robią ( i te  co  bezgotówkowo i te co  gotówkowo ) jeszcze foty wstawie jak porobie.... czekam   na  waszą pomoc.... Trzymajcie się ....
			 
			
					
				
				: pn lut 06, 2006 16:03
				autor: Tomasz Żaguń
				Jak byś był w pobliżu to bym pomógł
			 
			
					
				
				: pn lut 06, 2006 16:09
				autor: hyper74
				dzięki za dobre chęci....nie  wiem czy dadzą  mi szkodę  całkowitą  czy dadzą  mi  1000pln jak mówił w  PZU złamas  taki jeden... a jak mi warsztat wystawi 2000 to ja muszę  zapłacić a  oni ( PZU ) się ustosunkuje... i może  odda  a może  nie...
			 
			
					
				
				: pn lut 06, 2006 17:08
				autor: sas_gti
				sądząc po uszkodzeniach to na 99% bedzie z tego szkoda całkowita.....
			 
			
					
				
				: pn lut 06, 2006 18:46
				autor: kadet
				wrzuc fotki tro ocenimy
			 
			
					
				
				: pn lut 06, 2006 19:07
				autor: pepo7
				Witam ! Lakiernik w miare dobry jest na Tymienieckiego wjazd od Kilińskiego w strone 
 Przędzalnianej za parkiem po prawej strony zresztą szyld jest to zobaczysz a drugi jest 
 w przeciwnym kierunku wjazd przez małą stacyjkę benzynową(Tymienieckiego-między Kilińskiego a Sienkiewicza) wydaje mi się , że serwisują 
 też VW koles się tam wybiera bo podobno są przystęni. Naj lepiej poszukaj na wylotka z miasta ceny niższe bo lokalizacja tańsza gdzieś na Wiskitnie jest dobry lakiernik ale nie mam pojęcia gdzie może popytaj na miejscu napewno ktoś wie i na Pomorskiej jest byłe z kolegą 
 wiosną nr 256 chyba zresztą cos takiego widac z drogi .Pozdro i powodzenia .
 Wiem co to miejski ruch mieszkam w samym centrum .
			 
			
					
				
				: pn lut 06, 2006 19:54
				autor: igor002
				wrzuć fotki, ocenimy jakie szkody i cos pomożemy.
ja keidyś  psu jak mi kolo w maree ojca wiejachł poszedłem na cos takiego ze lakiernik wystawiał rachunek i oni sie z nim rozliczali bezgotówkowo, niby sie na tym nic nie zarobi ale i nie straci, a szkód było w sumie na 4 tysiace:) też mi kolo w taki sam sposób wjechał, tyle ze starym żukiem , a toto stalowe ku...estwo i jak przygrzmocił to aż si epoduszki otworzyły...
			 
			
					
				
				: pn lut 06, 2006 20:01
				autor: Marihuana Man
				hyper74 pisze:dzięki za dobre chęci....nie wiem czy dadzą mi szkodę całkowitą czy dadzą mi 1000pln jak mówił w PZU złamas taki jeden... a jak mi warsztat wystawi 2000 to ja muszę zapłacić a oni ( PZU ) się ustosunkuje... i może odda a może nie...
Jak nie orzekną szkody całkowitej i będą kombinować z wysokością odszkodowania idź na bezgotówkę... Zapłacą za robotę co do grosza...
 
			 
			
					
				
				: wt lut 07, 2006 01:14
				autor: zajac
				no powiedz ze ciebie kupa obchodzi ze koszt naprawy przewyzsza wartosc auta i ze ty chcesz miec auto w takim stanie w jakim miales i chcesz naprawe bezgotowkowa
			 
			
					
				
				: pt lut 10, 2006 14:06
				autor: hyper74
				witajcie... oto foty... wiem że jest  wyrwany kielich amora... fartuch... podłużnica....eeeee sami oceńcie....
			 
			
					
				
				: pt lut 10, 2006 14:15
				autor: fuks
				po fotach widac ze szkoda calkowita. jak podluznica naruszona to przewaznie daja szkode. 
Wiec niemartw sie bo jeszcze na tym zarobisz 

pozdro
 
			 
			
					
				
				: pt lut 10, 2006 14:42
				autor: hyper74
				no tak ... całkowita  ale co dalej... robić  go... ja  bardzo bym chciał nim jeździć ... jak  pies choryje to się go leczy a nie usypia.... czyą nie... więc  co robić dalej...za jakiś czas  przyjdzie na oględziny jak mam  gadać...  bezgotówkowo... gotówkowo...kasacja... jak to jest... jak liczą ...
			 
			
					
				
				: pt lut 10, 2006 14:58
				autor: Kapibara
				hyper74 pisze:no tak ... całkowita ale co dalej... robić go... ja bardzo bym chciał nim jeździć ... jak pies choryje to się go leczy a nie usypia.... czyą nie... więc co robić dalej...za jakiś czas przyjdzie na oględziny jak mam gadać... bezgotówkowo... gotówkowo...kasacja... jak to jest... jak liczą ...
zalezy jak bardzo chory, 
niech wyceni zobaczysz sumke i ocenisz gdzie sie bardz9iej oplaca. pierw pojedzic do mechanikow, blacharzy i lakiernikow i popytaj ile by kosztowala naprawa. 
jesli kolo z ubezpieczalni powie wieksza kwote to bierz gotowke jak powie pare groszy to bezgotowkowo
 
			 
			
					
				
				: pt lut 10, 2006 15:03
				autor: Fox_00
				hyper jak pojedziesz do ubezpieczalni to wpisz w papierki w uszkodzonych elementach coś takiego: "możliwość wystąpienia szkoda całkowitej" i jeszcze dokładnie wszytko opisz co się zepsuło przy przednich kołach, czyli np przednie zawieszenie, układ jezdny !
 