Strona 1 z 1

Rozruch poprzez przycisk

: ndz lut 05, 2006 10:51
autor: Monkas
Witam! Interesowaly by mnie informacje dotyczace jak zrobiz rozruch silnika w golfie 2 poprzez przycisk wiecie o co chodzi przekrecasz stacyjke i odpalasz go poprzez nacisniecie przycisku. Z gory dzieki.

: ndz lut 05, 2006 11:17
autor: Tomasz Żaguń
Jedż do elektryka to Ci powie od technicznej strony

: ndz lut 05, 2006 11:28
autor: bodzio_j
Sprawa wydaje się banalnie prosta. Musisz podłączyć przycisk pod kabel który idzie do cewki elektromagnesu. Po przekręceniu stacyjki włączasz zapłon, a przycisk realizuje trzecią pozycję kluczyka - tę z której kluczyk wraca sam.

: ndz lut 05, 2006 11:28
autor: bongo
Tu masz wszystko ładnie opisane:
http://vwgolf.pl/golf2/porada16.html

Rozruch poprzez przycisk

: ndz lut 05, 2006 11:30
autor: jendrula36
a na co Tobie taki wynalazek czyżby stacyjka Ci siadła. znajdz dwa przewody które są odpowiedzialne za prace rozrusznika( dochodzą do stacyjki) wepnij się w nie przyciskiem i masz problem z głowy pamiętaj że przycisk musi posiadać odpowiednią wytrzymałość prądową .

: ndz lut 05, 2006 11:38
autor: bodzio_j
jendrula36 pisze:a na co Tobie taki wynalazek czyżby stacyjka Ci siadła.
Wynalazek wcale nie jest zły.Jak auto nie chce odpalić od kopa, to nie trza wracać kluczykiem, a w zimie czasem dość sporo się trza nakręcić.

[ Dodano: Nie Lut 05, 2006 10:39 ]
jendrula36 pisze: pamiętaj że przycisk musi posiadać odpowiednią wytrzymałość prądową .
Z tą wytrzymałością prądową to nie jest aż tak źle, to tylko cewka elektromagnesu, niewielki to prąd.

: wt lut 07, 2006 01:25
autor: zajac
wcale nie trzeba przekrecac kluczyka jak nie zapali od kopa tylko przycisk sobie nacskasz poki nie zapali mialem to w mk1 fajna sprawa

: wt lut 07, 2006 09:16
autor: bodzio_j
zajac pisze:wcale nie trzeba przekrecac kluczyka jak nie zapali od kopa tylko przycisk sobie nacskasz poki nie zapali mialem to w mk1 fajna sprawa
Kluczyk trzeba przekręcić w pozycję "zapłon". A miałem na myśli konieczność powrotu kluczykiem do pozycji zero jak uto nie zapali, a nie ma przycisku.
A skoro już mowa o odpalaniu na przycisk, to może ktoś wymyśli gaszenie na przycisk-ten sam. Tak jest w Alfie Romeo 159. "Kluczyka" w ogóle się nie przekręca- wkłada się do szczeliny.

: wt lut 07, 2006 09:41
autor: TAZ
Zając mówi o tym, że jak wcinasz się w jeden (główny) przewód w stacyjce i wypinasz ten do rozruchu, to nie trzeba mieć zapłonu włączonego. Dopóki kręcisz działa wszystko, ale jak puścisz przycisk, wszystko gaśnie. Dlatego trzeba to puścić przez przekaźnik.

: wt lut 07, 2006 10:21
autor: Pabloss
Fajny bejerek mi sie podoba, ale chyba trzeba pamiętać jeszcze o jednym a mianowicie, aby to był przycisk który po puszczenu palcem wraca do położenia pierwotnego (odbijający).

: wt lut 07, 2006 12:44
autor: greg
bodzio_j pisze:A skoro już mowa o odpalaniu na przycisk, to może ktoś wymyśli gaszenie na przycisk-ten sam. Tak jest w Alfie Romeo 159. "Kluczyka" w ogóle się nie przekręca- wkłada się do szczeliny.
jest metoda przekaźnik - stycznik - załącza przy impulcie a przy następnym impulsie odłącza