Strona 1 z 1

Przełącznik gazu nie działa (albo coś innego) 1.8 gaźnik

: sob lut 04, 2006 01:22
autor: dziany9
Witam
Mam taki problem że przełączylem dzisiaj na paliwo na chwile i gdy wziąłem potem na zero(środkowe ustawienie w przełączniku gazu), żeby wypalić paliwo i przełączyć na gaz to tak na tym zerze przejechałem dobre 10 km i się jakoś nie zaczął dusić tylko pracował dalej na paliwie tak jak bym nic nie przełączył. Czego to może być skutek, bo podejżewam że nie samego przelącznika. Podobno któraś cewka, jeśli tak to proszę o podanie która, i gdzie się mniej więcej się znajduje. A jesli to nie cewka to proszę o jakieś sugestie.
Dziękuje i pozdrawiam.

: sob lut 04, 2006 05:20
autor: bodzio_j
dziany9, przełączając na "zero" uruchamiasz zawór odcinający dopływ paliwa. Jesli jak napisałeś autko jechało sobie dalej, to być może padł ów zawór, może to też być wina samego przełącznika, może masz założony bezpiecznik i spalił się? Zawór powinieneś znaleść na przewodzie paliwowym między pompą paliwa a gaźnikiem.

: sob lut 04, 2006 09:10
autor: speed_k
Jest kilka żeczy które należy sprawdzić. Pierwsze co to trzeba posłuchać czy przy przełanczaniu sobie cos pstyka (cewki na elektrozaworach). Jeśli obie nie pstykają to może być spowodowane centralką (przełącznikiem). Jeśli by to był bezpiecznik to prawdopodobnie ani na jednym ani na drugim paliwie byś nie pojechał. Mogą być jeszcze zastosowane przekaźniki i może któryś się zwiesił albo coś w tym stylu. Narazie tylko tyle mi do głowy przyszło jak cos jeszcze mi się przypomni to napiszę. Pozdrawiam.

: sob lut 04, 2006 13:53
autor: J5
Miałem podobny problem, fachowcy mieli wiele pomysłów co wymienic, powodem okazał się oberwany przewód od masy od przełącznika

: sob lut 04, 2006 14:36
autor: speed_k
J5 pisze:Miałem podobny problem, fachowcy mieli wiele pomysłów co wymienic, powodem okazał się oberwany przewód od masy od przełącznika
Moim zdaniem to raczej nie to bo inaczej by nie działało jak by tak było bo cewke by wyłączyło. Pozdro.

: sob lut 04, 2006 17:51
autor: TAZ
Chwila, chwila panowie. Auto jechało na benzynie z 10km, ale czy przy przełączeniu na gaz chodzi na nim?? Teoretycznie nie powinno bo paliwo się leje, a z powietrzem idzie gaz i występuje efekt zalania paliwem. Poczekajmy aż kolega dziany9 się sprecyzuje.

: sob lut 04, 2006 18:54
autor: dziany9
Gdy przełanczam na gaz to auto chodzi dalej bez żadnych skoków obrotów, więc chyba chodzi na paliwie. Ale znowu dzisiaj rano odpaliłem go od razu na gazie i gdy przełanczałem na zero to gasł. Nie brałem na paliwo bo pewnie znowu bym na nim jeździł cały czas. Jednym słowem wygląda to tak że jak chce przełączyć na gaz z paliwa to nie działa a jak z gazu na paliwo to jest ok. ](*,)
ps A jeszcze dodam że jak go odpalam na tym gazie to wiem że na nim pracuje bo mam lekkie skoki obrotów (ale to juz od dłuższego czasu, i tylko na gazie)
Dzięki za pomoc udzieloną mi do tej pory.

: sob lut 04, 2006 19:30
autor: speed_k
Może coś gdzieś w centralce nie styka albo za bardzo styka. Może to wilgoć jakieś małe zwarcie zrobiła. No nie wiem trzeba by było troszkę potrenować i poobserwować metodą prób i błędów.

: sob lut 04, 2006 19:38
autor: dziany9
Ważne że mam już jakieś podejżenia. W poniedziałem pokombinuje.
Dzięki

: ndz lut 05, 2006 01:30
autor: fibolek
dziany na elektrozaworze benzyny jest taki przełącznik (nalutka wajcha) sprawdź jak masz ustawioną czy na oFF czy na ON.
Na gazie też to sprawdź jest przed reduktorem jest tam podłączony jeden przewód.
Na pliwie jest tak jak ci bodzi_j ci napisał ten elektrozawór.

: sob mar 13, 2010 17:39
autor: Damian3942
Podepnę sie pod temat żeby nie zakładać nowego...
Więc mam problem z przełączaniem na LPG a mianowicie:

w lecie przestał reagować przełącznik LPG(nie świeciło się nic) a więc pojechałem do gazowników ci popatrzyli i stwierdzili że bezpiecznik był zabrudzony fakt jeden dzien było ok potem znowu wiec wyciągłem bezpiecznik i włożyłem było ok i tak czasami się działo,

teraz znowu już nie pomaga wyciąganie bezpiecznika... jest tak że po zapaleniu świeci sie prawidłowo kontrolka PB ale jak przegazuję zmienia się na LPG (słychać wyraźnie zmianę) kontrolka świeci się i po chwili zaczyna coraz bardziej gasnąć (ale kontrolka włączonego automatycznego zmieniania świeci się bardzo ładnie) jak zgaśnie całkiem to potem nie można przełączyć go PB na LPG musi postac chwilę i od nowa.... co sugerujecie? masa?


instalacja II gen
golf II 1.3 NZ 90r

jeżeli to pomoże to piszę co mam na fakturze...
zbiornik: Grodków
elektrozawór gazu: elektr. zintegrowany z reduktorem
wielozawór: tomasetto
obudowa wielozaworu grodków
reduktor/parownik: tomasetto at09
wlew paliwa: tomasetto
sys. wtrysku lub kontroli lambda: mini lambda
przełącznik:
http://www.allegro.pl/item956130782_gr_ ... ml#gallery

a i jeszcze jedno kabel idący do LPG od cewki (czerwony +) był przytopiony na wtyczce przy cewce

[ Dodano: 14 Mar 2010 09:29 ]
może ktoś coś nakieruje??