Forum.VWGolf.pl

Akumulator padl mi przy pierwszych mrozach , wiec zadzwonilem do kolegi co by przyjechal dac mi pradu.
Przyjechal podlaczylismy kable plusa(+) do plusa(+), minus(-) do minusa(-) czekamy chwilke az "przejdze" troche pradu (kolega z cieniasa podnosi obroty) przekrecam kluczykami co by nagrzac swiece.
OKi dioda od swiec zgasla przekrecam kuczyk no i.....
klapa totalna porazka gasna wszystkie diody na tablicy ;(
Przekrecam na rozruch nie daje rady w ogole nie reaguje rozrusznik:(
Wiec postanowilem rozlaczyc kable i poprobowac dalej na swoim aku.
No i dalej porazka:( :[otepienie]:
Pomyslalem ze to moze wina tylko bezpiecznikow od podswietlenia deski ale one sa oki
Po przekreceniu stacyjki swiatla moge normalnie zapalic.
Trudno odstawilem go moze chcial odpoczac :[panna]:
Zszedlem teraz sprobowac znowu odpalic ten sam efekt dodam ze zobaczlem teraz ze przy przekrecaniu kluczykami diody na ulamek sekundy sie zapalaja ale dalej nie mozna odpalic auta.
Kolega Arek zasugerowal ze to moze bezpiecznik 18?
Prosze o pomoc auto musze miec na świeta.
Moze Łodziaki chca pomoc osobiscie ;(
Juz nie wiem co mam robic:(

no albo coś ze stacyjką , przewodami....

lepiej nie nie mam o ty zielonego pojecia:(

bierz probówe i jaaazda, jak masz garaz to spoko jak nie to się cieeeplutko ubierz!

sprawdz bezpieczniki i regulator napięcie (stawiam na to ostatnie)

zastanawia mnie rzacz taka ze Twoj akulumator jest poprostu do wyrzucenia , i moze tez z cieniasa jest za slaby zeby odpalic twojego TD , sprobuj na innym akumulatorze , + regulator napiecia

probowales go z pychu odpalic zeby zeby zobaczyc czy wogole silnik pracuje ?

mialem podobna sytuacje w clio tez diesel problem tkwil w tym ze kabel od elektromagnesu w rozruszniku wypial sie i mialem takie same objawy jak ty braz reakcji na kluczyk sprawdz kable od rozrusznika.

Jak miałeś kable z Tesco za 11.50 to się nie dziw

to byl Clio a tam wszystko bylo rozpierprzone
a poza tym to jak niewiesz co jest to popisz sobie w zeszycie
napisalem sugestie a ty jakies glupie uwagi zachowaj dla siebie baranie takie texty

Witam
podopbny przypadek miałem ze swoim goferem, aku nie miał siły kręcić więc poszedłem po sasiada aby podpiąć się pod jego CC700 - po 20 minutach różnego rodzaju prób odpalenia dałem sobie spokój,kupiłem aku centry plus 45A i mam spokój, ale dodatkowo rozrusznik rozbierałem szczotki były nówki ale się okazało że tulejki wyje..ne-juz 2 tygodnie bez problemu pali a mrozy coraz wieksze.

Krzylu pisze:to byl Clio a tam wszystko bylo rozpierprzone
a poza tym to jak niewiesz co jest to popisz sobie w zeszycie
napisalem sugestie a ty jakies glupie uwagi zachowaj dla siebie baranie takie texty

To było do pierwszego postu,zapomniałem zacytować.
Tanie kable rozruchowe nadają się co najwyżej do odpalenia malucha.
Rozrusznik w dieslu bierze mnóstwo prądu i na cieńkich kablach innego efektu poza ich grzaniem niebędzie, a koniec Twojego postu zostawiam bez komentarza.

A co do samego przypadku,to najpierw warto poprostu włożyć akumulator o odpowiedniej dla diesla pojemności (sprawny) i spróbować odpalić obserwując jak szybko kręci rorusznik i czy chce wogóle odpalić a potem doszukiwać się przyczyny.Za wolne kręcenie-tulejki,niechce odpalić-zasilanie elektrozaworu ew.brak podgrzewania ,zapowietrzenie układu paliwowego itd.Od czegoś trzeba zacząć.

Panowie przystopujcie bo się admin wkurzy. Najlepiej się odpala samochód na innym akumulatorze, kabli nie polecam.

ty chyba czytac nie umiesz
napisalem o kablach ktore dochodza do rozrusznika(wtyczki itd) zadne rozruchowe do akumulatora za 10zl nic takiego nie napisalem chyba pomyliles posty.gdzie masz napisane o jakis kabelkach rozruchowych.
nastepnym razem przeczytaj pare razy co jest napisane a pozniej pisz

Krzylu pisze:ty chyba czytac nie umiesz
napisalem o kablach ktore dochodza do rozrusznika(wtyczki itd) zadne rozruchowe do akumulatora za 10zl nic takiego nie napisalem chyba pomyliles posty.gdzie masz napisane o jakis kabelkach rozruchowych.
nastepnym razem przeczytaj pare razy co jest napisane a pozniej pisz

Napisłem że to tyczylo się do pierwszego postu!!!!!! i że zapomniałem go zacytować.

"Akumulator padl mi przy pierwszych mrozach , wiec zadzwonilem do kolegi co by przyjechal dac mi pradu.
Przyjechal podlaczylismy kable plusa(+) do plusa(+), minus(-) do minusa(-) czekamy chwilke az "przejdze" troche pradu (kolega z cieniasa podnosi obroty) przekrecam kluczykami co by nagrzac swiece.
OKi dioda od swiec zgasla przekrecam kuczyk no i.....
klapa totalna porazka gasna wszystkie diody na tablicy ;( "

czytanie czytaniem,ale trzeba czytać ze zrozumieniem.........