Spalanie - wersja optymistyczna
: pt gru 17, 2004 17:56
Ostatnio zaobserwowałem (jakoś wcześniej nie zwracałem na to uwagi), że sprzedawcy lubią robić idiotów z potencjalnych kupców samochodów. Powiem więcej, nawet na naszym forum zdarzają się osoby, którym samochody w mieście palą mniej, niż wg producenta przy 90 km/h. Oto przykłady:
1. Volvo 850 kombi, spalanie w mieście przy spokojnej jeździe 9 l (benzyny)
2. Golf 1.3i, spalanie w mieście 6,5 l (benzyny, ciężka noga)
3. Golf 1.8 GT spalanie w trasie 120-140 km/h 5,0 l (benzyny, normalna jazda)
4. CC 700 LPG, 10 zł/100 km w mieście (gazu)
5. Audi 80 TDI, spalanie w mieście 5,5 l (ropa)
A może się czepiam i te samochody rzeczywiście tak mało palą?
Jeszcze trochę, a okaże się, że normy zużycia paliwa podawane przez producentów (które zawsze uważałem za zbyt optymistyczne) podawane są dla samochodów ze zniszczonymi układami paliwowymi, bo są one około 20-30% wyższe, niż zużycie deklarowane przez sprzedających!?
Ciekaw jestem, ilu kozaków, podających takie dobre zużycie poszłoby na taki układ:
Leję za swoje pieniądze paliwo do pełna do jego auta. Siadam obok kierowcy-właściciela i zaczynamy jazdę w warunkach, jakich dotyczy podane przez niego zużycie. Jeśli zużycie odpowiada temu, co podaje, ma u mnie kasę na przejechanie 1000 km. Jeśli nie, to on mi daje kasę pozwalającą na przejechanie 1000 km jego samochodem przy założeniu prawdziwego spalania (mówię o pieniądzach).
Powiem więcej: w obecności przeglądających to forum rzucam już teraz rękawicę takim mistrzom jazdy o kropelce!!!
Kto pierwszy odważy się przejechać swoim Golfem w mieście (W-wa około południa-wtedy są przeciętne korki) 100 km na 6,5 l, a może jest ktoś jeszcze odważniejszy??? Każdy oberwany litr to wygranie 1000 km (250 zł)!!! (albo utrata zużycie rzeczywiste na 1000 km * cena benzynki)???
1. Volvo 850 kombi, spalanie w mieście przy spokojnej jeździe 9 l (benzyny)
2. Golf 1.3i, spalanie w mieście 6,5 l (benzyny, ciężka noga)
3. Golf 1.8 GT spalanie w trasie 120-140 km/h 5,0 l (benzyny, normalna jazda)
4. CC 700 LPG, 10 zł/100 km w mieście (gazu)
5. Audi 80 TDI, spalanie w mieście 5,5 l (ropa)
A może się czepiam i te samochody rzeczywiście tak mało palą?
Jeszcze trochę, a okaże się, że normy zużycia paliwa podawane przez producentów (które zawsze uważałem za zbyt optymistyczne) podawane są dla samochodów ze zniszczonymi układami paliwowymi, bo są one około 20-30% wyższe, niż zużycie deklarowane przez sprzedających!?
Ciekaw jestem, ilu kozaków, podających takie dobre zużycie poszłoby na taki układ:
Leję za swoje pieniądze paliwo do pełna do jego auta. Siadam obok kierowcy-właściciela i zaczynamy jazdę w warunkach, jakich dotyczy podane przez niego zużycie. Jeśli zużycie odpowiada temu, co podaje, ma u mnie kasę na przejechanie 1000 km. Jeśli nie, to on mi daje kasę pozwalającą na przejechanie 1000 km jego samochodem przy założeniu prawdziwego spalania (mówię o pieniądzach).
Powiem więcej: w obecności przeglądających to forum rzucam już teraz rękawicę takim mistrzom jazdy o kropelce!!!
Kto pierwszy odważy się przejechać swoim Golfem w mieście (W-wa około południa-wtedy są przeciętne korki) 100 km na 6,5 l, a może jest ktoś jeszcze odważniejszy??? Każdy oberwany litr to wygranie 1000 km (250 zł)!!! (albo utrata zużycie rzeczywiste na 1000 km * cena benzynki)???