Forum.VWGolf.pl

mam problem, niedawno zaczelo mi cos intensywniej szumiec jak jade, sluchac przy przyspieszaniu, ale dobrze tez slychac jak sie zdejmie noge z gazu i jedzie na biegu sam, to wtedy dosc dobrze slychac takie jakies szumienie czy huczenie, co to moze byc?
dodam ze autko sprawuje sie ok, nie ma innych problemow....

czy to moze byc cos z silnikiem ? czy raczej zawieszenie + kola?

Kurcze, przyłączam się do zapytanka - u mnie jakby coś podobnego. Jedni mówią mi, że to opony (fakt - są do wymiany), inni, że to początek końca łożysk(a).

Objawy najprościej mówiąc to buczenie z częstotliwością proporcjonalną do prędkości obrotu kół.

Za jakiś czas zakładam nowe oponki ...mam nadzieję, że buczenie zniknie..

Pozdrawiam!

mowisz o lozyskach kol?

A może poprostu łożyska są już do wymiany - wkołach oczywiście

musze to wlasnie obadac, bo denerwujace sie robi, a wzmoglo sie jak mrozu odpuscily

Tak - mowa o łożyskach kół. Z tym, że zastrzegam, że nie jest to opinia fachowca, a jedynie znajomego, w którego mazdzie tak się to objawiało.

Z kolei opinia zawodowego kierowcy z 30 letnim stażem pozwala zachować jakieś 40% nadziei, że to wina zużytych opon...

No właśnie jak u ciebie z oponami?

opony sa ok, tzn bieznik maja niewiele zuzyty, ale za to sa dosc stare, bo chyba 98'

u mnie wylo takze.
z tylu bylo slychac im szybciej sie jechalo tym glosniej wylo. wymienilem lozyska i jak makiem zasial

mam tez inny problem, jak hamuje to z tylu slychac dziwne dzwieki, ale tylko przy hamowaniu

icemaster pisze:opony sa ok, tzn bieznik maja niewiele zuzyty, ale za to sa dosc stare, bo chyba 98'

Hmmm... Zawsze to jakaś wspólna cecha naszych przypadków...

No nic - poczekajmy na opinie bardziej doświadczonych kolegów, którzy tego typu "samochodowe grymasy" mają już za sobą.

Pozdrawiam!

icemaster pisze:mam tez inny problem, jak hamuje to z tylu slychac dziwne dzwieki, ale tylko przy hamowaniu

ale co to za dzwieki? czy pojawiaja sie na zimnych czy cieplych hamulcach, a moze caly czas? sprawdzales stan okladzin hamulcowych z tylu?

na zimnych i cieplych tak samo prawie, ale jak np mocno , bardzo mocno zahamuje, to potem przez jakis czas nie, a potem znowu wraca
nie sprawdzalem bo mam bebny z tylu, a to troche roboty jest

icemaster pisze:na zimnych i cieplych tak samo prawie, ale jak np mocno , bardzo mocno zahamuje, to potem przez jakis czas nie, a potem znowu wraca
nie sprawdzalem bo mam bebny z tylu, a to troche roboty jest

U mnie to samo, tylko w prawym kole. Sprawdzalem okladziny - wszystko ok.
Dalem sobie narazie spokoj...

ponoc trzeba przeczyscic bebny, bo tam sie jakis syf zbiera