Strona 1 z 1
kontrolka oleju pik pik :)
: śr lut 01, 2006 11:03
autor: kamilt500
Jade sobie trasa a tu nagle pika mi kontrolka oleju, zjezdzam na pobocze, macha w gore sprawdzam olej jest - troche powyzej minimum ale jest
Poczekalem chwile odpalam, przejechalem ponad 100 km i nic
Po pikaniu oczywiscie zalalem oleju niech ma
Po ponad 120km kontrolka zapikala na 3 sekundy i przestala
Wie ktos co to moze byc
Czy przyczyna moze byc majonez w oleju ( jezdze na krotkei odcinki i to dlatego :/ )
problem
: śr lut 01, 2006 11:21
autor: dominik7
U mnie jest to samo.To moze byc walniety czujnik oleju albo zapchany ta mazia filtr.
: śr lut 01, 2006 11:33
autor: misiek
dominik7 pisze:U mnie jest to samo.To moze byc walniety czujnik oleju albo zapchany ta mazia filtr.
zobacz czy ci nie leci olej z samego czujnika i tak jak pisał
dominik7
problem
: śr lut 01, 2006 11:39
autor: dominik7
No fakt leci-ma prawi sie popsuc.Romek popoludniem Ci wysle te zdjecia.
: śr lut 01, 2006 11:40
autor: misiek
dominik7 pisze:No fakt leci-ma prawi sie popsuc.Romek popoludniem Ci wysle te zdjecia.
ok
: śr lut 01, 2006 11:41
autor: djprezes
Przeczyść styki na filtrze oleju
Jeśli to nie pomoże to wymień olej i filtr oleju. (kiedy ostatni raz go zmieniałeś?)
: śr lut 01, 2006 11:55
autor: TAZ
Tylko proszę nie kupujcie czujników z firmy EPS bo są dobre na 1000km, lepiej kupić z Inter Motoru.
: śr lut 01, 2006 13:54
autor: rakmk3
Ja tak miałem w swoim dawnym MKII 1,8 GU tzn. od początku jak go miałem, zauważyłem że to bzyczenie włanczało się tylko w tedy gdy była w powietrzu duża wilgoć tj. w czasie opadów deszczu i najczęściej w okresie wiosennym i jesienym, natomiast w lato i zime - nie. Oleju zawsze miałem prawidłowy stan, wymiana zawsze co 10 tys., wszystkie czujniki wymienine i dalej nic. Byłem też u mojego mechanika i też nic niewyczaił, co mogło być przyczyną tego bzykania jeśli z silnikiem było wszystko oki. Dodam jeszcze że silnik chodzi jak przysłowiowy zegarek, od wymiany do wymiany nic niedolewałem, to 90 koników czuć że w nim siedzi i podczas tego bzykania nic mu się nie robi tzn. ani silnik nie traci na obrotach gdy stoi w miejscu, ani na mocy jak się jedzie. Tym golfikiem zrobiłem 64 tys. km i w chwili obecnej ma 198 tys. przekręcone i mój ojciec dalej nim smiga. Nawet silnik jest bardziej żwawszy niż w moim MKIII może dlatego że to była wersja GT i skrzynia jest krótsza. Ten mechanik w końcu stweirdził że coś może być w samym liczniku i gdy jest ta wilgoć to w tedy coś się tam dzieje i dlatego bzyczy. Tak więc niezwracamy na to uwagi bo auto nieprzejawia jakichś niepokojących objawów po właczeniu tego bzykania.
: śr lut 01, 2006 15:43
autor: kadet
u mnie tez olej "pikal" ale bylo to przy tych mrozach po -20 teraz jest juz ok a poziom mam mniej wiecej w polowie. Olej wymienialem jakies 2 tygodnie temu.
: śr lut 01, 2006 16:02
autor: inek01
U mnie tez "pikalo" ale okazalo sie ze kabelek sie oderwal od wsuwki (przez nieuwazne odlaczanie

) i jak dotykal to laczyl... Przez gumowy kapturek nie bylo tego widac.
Swoja droga, to w zime mozna bardzo latwo oderwac koncowke przez to, ze kapurek ciasno sie przesuwa po kablu...
3.Rockefeller - Do It 2 Nite
Na mojej liscie tez jest

: śr lut 01, 2006 17:01
autor: kamilt500
dzieki wszystkim za odp - popatrze co i jak
: śr lut 01, 2006 17:22
autor: winiar
Moge sie zaalozyc ze masz filtr filtrona. Wymien na oryginal w ASO kosztuje 18 zł i po problemie. Mialem to samo.