Forum.VWGolf.pl

...taki akumulator niedawno kupiłem do swojego diesla 1.6,a teraz sie zastanawiam czy nie jest czasami za duży i czy mój alternator sobie z nim poradzi.Odczytałem na swoim alternatorze(Valeo) że ma 45A i wierzyć mi się nie chce,że taki cienki,bo jeśli dobrac aku pod alternator to musiałby być 45Ah jeśli się nie mylę.Przeciez to jest strasznie mało jak na diesla.Poprzedni miałem 64Ah i moc rozruchową 640A i nie było problemów z ładowaniem a w sklepie poradzili mi właśnie 74Ah/680A twierdząc,że altek sobie z nim poradzi.Jak to wreszcie jest z tymi akumulatorami,bo każdy mówi co innego.Jakie macie w swoich dieslach i czy ktos ma tez taki słaby alternator jak ja?

ck pisze:...taki akumulator niedawno kupiłem do swojego diesla 1.6,a teraz sie zastanawiam czy nie jest czasami za duży i czy mój alternator sobie z nim poradzi.Odczytałem na swoim alternatorze(Valeo) że ma 45A i wierzyć mi się nie chce,że taki cienki,bo jeśli dobrac aku pod alternator to musiałby być 45Ah jeśli się nie mylę.Przeciez to jest strasznie mało jak na diesla.Poprzedni miałem 64Ah i moc rozruchową 640A i nie było problemów z ładowaniem a w sklepie poradzili mi właśnie 74Ah/680A twierdząc,że altek sobie z nim poradzi.Jak to wreszcie jest z tymi akumulatorami,bo każdy mówi co innego.Jakie macie w swoich dieslach i czy ktos ma tez taki słaby alternator jak ja?

Bardzo dobrze doradzili. 45Ah do diesla to o wiele za mało.Nie wiem skąd przekonanie, że aku musi mieć taką pojemność jak max prąd alternatora. Jeśli będziesz jeździł na w miarę długich odcinka to altek spokojnie naładuje Twój aku, i nie będziesz miał problemów z odpalaniem autka, tym bardziej, że masz duży prąd rozruchowy co przy dieslu ma ogromne znaczenie. Jeśli pokonujesz krótkie odcinki to może po pewny czasie trzeba będzie go doładować, ale to samo byłoby z nieco mniejszym akumulatorem.Jeśli tak jest to co jakiś czas zrób dłuższą "przebieżkę" i będzie dobrze.
Pozdrawiam

[ Dodano: Sro Lut 01, 2006 04:54 ]
45Ah to kiedyś do Malucha zakładali i dawał radę.

ja kupiłem ostatnio
Centre 62AH 540A i jest wystarczający na mojego 1.9D

w te ostre mrozy nawet nie wyciągałem spod maski.

Ja w swoim mam Centre plus 61Ah prad rozruchowy bodajze 540A i nie mam zadnych problemow.

ck ja ma taki jak TY i pięknie daje sobie radę. Sprawdzałem ładowanie i mi go ładuje bardzo dobrze. A w te mrozy, które były bardzo mocno kręcił i nic nie tracił na mocy, więc myślę że jest ok.

Zobaczymy bo ten aku jest z oczkiem i jestem ciekaw kiedy pokaże,że trzeba go doładować.Jeśli chodzi o ładowanie to mam na akumulatorze przy załączonym silniku,światłach i dmuchawie na full 14,2V,czyli jest dobrze i w takim razie nie powinno być problemów z doładowywaniem aku.Zastanawiałem się tylko dlaczego dali do diesla alternator 45A.

ck pisze:Zastanawiałem się tylko dlaczego dali do diesla alternator 45A.

W normalnych warunkach taki alternator zupełnie wystarczy. W sytuacji gdy bardzo rozładujesz aku (zima i dużo kręcenia) alternator zaczyna ładować prawie max prądem czyli właśnie ok 30-40A. Jeśli przejedziesz dłuższy odcinek aku będzie naładowny do "pełna". Jeśli jednak pokonujesz krótkie odcinki to nawet 100A altek i tak nie doładuje akumulatora. Jeszcze "słowko" odnośnie ojemności. Z tego co piszą inni użytkownicy do takiego silnika instrukcja zaleca aku 64Ah. Jednak z mojego doświadczenia wynika, że warto założyć aku o "jeden rozmiar" większy". Czyli własnie 74Ah. Do malucha przewidziano aku 34Ah, a mimo to sporo ludzi zakładało 45Ah i było wszystko ok.

Czyli powinien hulać.Dzięki za pomoc.