[mk3 1.4] OGROMNE SPALANIE!!! jaka przyczyna???POMOCY!!!!!!!
Moderatorzy: G0 Karcio, Qto, marcin7x5, VIP
[mk3 1.4] OGROMNE SPALANIE!!! jaka przyczyna???POMOCY!!!!!!!
!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!SPALANIE OK. 80l/100km!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
witam! od 3 miesięcy jestes posiadaczem golfa 3, jest w nim inst. gazowa. aby przejsc na gaz potrzebuje teraz zimą przejechać jakies 1-1.5 km na benzynie. Problem tkwi w tym, że na pocz. grudnia zatankowałem bak do pełna (ok 50l beny) i po miesiącu samochód zaczął mi skakać i zrywać, pare dni potem juz go nie moglem odpalic. Po odholowaniu de mechanika okazało się ze nie mam benzyny. JAK TO MOŻLIWE SKORO NA 50l benzyny ZROBIŁEM MAX 70km??? dolałem do niego 10l benzyny i po 5 dniach, czyli może 10 km na benie znów ten sam problem. Mechanik stwierdził, ze bak nie przecieka, i skasował 200 za to. nie mam już siana dlatego prosze was o pomoc. CO ROBIĆ????
dodam jeszcze że
1)na gazie spalanie jest normalne-zimą ok 11l
2)po jego kupnie mialem odpowietrzany bak bo bena nie chciala wchodzić(mozliwe ze sie wtedy cos uszkodziło??)
3)mam zepsuty wskaźnik paliwa(nie wiem czy czujnik czy wskaźnik, poprostu sie nie rusza)
witam! od 3 miesięcy jestes posiadaczem golfa 3, jest w nim inst. gazowa. aby przejsc na gaz potrzebuje teraz zimą przejechać jakies 1-1.5 km na benzynie. Problem tkwi w tym, że na pocz. grudnia zatankowałem bak do pełna (ok 50l beny) i po miesiącu samochód zaczął mi skakać i zrywać, pare dni potem juz go nie moglem odpalic. Po odholowaniu de mechanika okazało się ze nie mam benzyny. JAK TO MOŻLIWE SKORO NA 50l benzyny ZROBIŁEM MAX 70km??? dolałem do niego 10l benzyny i po 5 dniach, czyli może 10 km na benie znów ten sam problem. Mechanik stwierdził, ze bak nie przecieka, i skasował 200 za to. nie mam już siana dlatego prosze was o pomoc. CO ROBIĆ????
dodam jeszcze że
1)na gazie spalanie jest normalne-zimą ok 11l
2)po jego kupnie mialem odpowietrzany bak bo bena nie chciala wchodzić(mozliwe ze sie wtedy cos uszkodziło??)
3)mam zepsuty wskaźnik paliwa(nie wiem czy czujnik czy wskaźnik, poprostu sie nie rusza)
Wiesz co Ci powiem....
Zalałem ostatnio 5 litrów i w mrozy wystarczytło mi to na cztery odpalenia. Mam podobną instalacje, trzeba przejechać około 2km zeby silnik sie zagrzał i dopiero na gaz sie przełancza. Wydało mi sie to bardzo dziwne.. u mnie poza tym strasznie smierdzi benzyną..
Fachowiec stwierdził ze zapchane mam wtryskiwacze...
Zalałem ostatnio 5 litrów i w mrozy wystarczytło mi to na cztery odpalenia. Mam podobną instalacje, trzeba przejechać około 2km zeby silnik sie zagrzał i dopiero na gaz sie przełancza. Wydało mi sie to bardzo dziwne.. u mnie poza tym strasznie smierdzi benzyną..
Fachowiec stwierdził ze zapchane mam wtryskiwacze...
- Prince2005
- Ma gadane
- Posty: 229
- Rejestracja: ndz cze 26, 2005 20:42
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
tankowalem na 3 roznych stacjach, wiec raczej w rogi mnie nie wala
aha i beną ani gazem u mnie śmierdzi, przejezdzam na benie dokladnie 1,4 km za kazdym razem i sam przełączam
"fachowiec stwierdził, że mam zapchane wtryskiwacze.." czy cos pomogło, ile to kosztowało i co to jest? http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/chytry.gif
chytry
pozdro, dla wszystkich pomocnych
aha i beną ani gazem u mnie śmierdzi, przejezdzam na benie dokladnie 1,4 km za kazdym razem i sam przełączam
"fachowiec stwierdził, że mam zapchane wtryskiwacze.." czy cos pomogło, ile to kosztowało i co to jest? http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/chytry.gif
chytry
pozdro, dla wszystkich pomocnych
tankowalem na 3 roznych stacjach, wiec raczej w rogi mnie nie wala
aha i beną ani gazem u mnie śmierdzi, przejezdzam na benie dokladnie 1,4 km za kazdym razem i sam przełączam
"fachowiec stwierdził, że mam zapchane wtryskiwacze.." czy cos pomogło, ile to kosztowało i co to jest?bo jaki to ma zwiazek ze znikającą benzyną http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/chytry.gif
chytry
pozdro, dla wszystkich pomocnych
[ Dodano: Wto Sty 31, 2006 21:49 ]
tankowalem na 3 roznych stacjach, wiec raczej w rogi mnie nie wala gdzies cos musi uciekac
aha i beną ani gazem u mnie nie śmierdzi, przejezdzam na benie dokladnie 1,4 km za kazdym razem i sam przełączam
"fachowiec stwierdził, że mam zapchane wtryskiwacze.." czy cos pomogło, ile to kosztowało i co to jest?bo jaki to ma zwiazek ze znikającą benzyną http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/chytry.gif
chytry
pozdro, dla wszystkich pomocnych
aha i beną ani gazem u mnie śmierdzi, przejezdzam na benie dokladnie 1,4 km za kazdym razem i sam przełączam
"fachowiec stwierdził, że mam zapchane wtryskiwacze.." czy cos pomogło, ile to kosztowało i co to jest?bo jaki to ma zwiazek ze znikającą benzyną http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/chytry.gif
chytry
pozdro, dla wszystkich pomocnych
[ Dodano: Wto Sty 31, 2006 21:49 ]
tankowalem na 3 roznych stacjach, wiec raczej w rogi mnie nie wala gdzies cos musi uciekac
aha i beną ani gazem u mnie nie śmierdzi, przejezdzam na benie dokladnie 1,4 km za kazdym razem i sam przełączam
"fachowiec stwierdził, że mam zapchane wtryskiwacze.." czy cos pomogło, ile to kosztowało i co to jest?bo jaki to ma zwiazek ze znikającą benzyną http://forum.vwgolf.pl/images/smiles/chytry.gif
chytry
pozdro, dla wszystkich pomocnych
ten mechanik tez stwierdzil ze nie ma beny, do niego odholowalem auto, ale 200 to mie zgieło..Adamtd pisze:Zmień mechanika!!!!! Tyle to za wymiane baku a nie pooglądanie czy nie cieknie, bo to nawet zadarmo mozna zobaczyćbartas_pn pisze:Mechanik stwierdził, ze bak nie przecieka, i skasował 200
z tym rozruchem, to przez przesady, nie moze przeciez brac 80l/100 !!!!! przy innych autach o wiekszej pojemnosci z komputerem pokazujacym chwilowe spalanie itp to nie przekracza 20l srednio(nie mowie o przysp. wiekszym)
ale nawet gdyby mialo to cos wspolnego z gazem, to komu pali tyle, jaki sens instalacji gazowej?? nikt tak nie ma przeciez
[ Dodano: Wto Sty 31, 2006 21:59 ]
to z tymi wtryskiwaczami, to nie ja napisalem, tylko sie pytam o co chodzi.
silnik ABD na monowtrysku, to ma jakies wieksze znaczenie?
[ Dodano: Sro Lut 01, 2006 11:50 ]
jeszcze dodam, ze dwa dni temu ruszylem, w-tko elegancko. po paru godz znow chcialem go odpalic (za kolejnym odpaleniem tego samego dnia potrzebuje przejechac mniejszy dystans zeby wejsc na agz, a czasem odpalam i na gazie) na benie i nagle znikad szarpanie itp.. wlalem mu 3 litry uzywalem od tego momentu tylko gazu. nastepnego dnia chcac go odpalic na benie znow szarpanie, przerywanie... te 3 litry musialy gdzies zniknac, skoro nie byly ruszane, a pod autem nie ma sladow zadnych wyciekow, czysty śnieg
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Google Adsense [Bot] i 232 gości