Forum.VWGolf.pl

Witam!!!

Mam problem tego typu: od pewnego czasu zauważyłem, że auto spala mi ok. 12 l. ( wcześniej ok. 8l. ) - to pierwsza rzecz. Druga sprawa - od niedawna auto po odpaleniu utrzymuje ( także po nagrzaniu silnika ) wysokie obroty (za wysokie ). Czy mogło to spowodować złe odłączenie akumulatora ( zabrałem go do domku przez te mrozy -30 stopni ). Wydaje mi sie jednak że te dwie sprawy nie łacza sie bo spalanie juz wczesniej ( przed mrozami i odłaczeniem aku ) wydawało mi sie za duze. Proszę o opinie co to może być. Dzięki.

MK2 GTI PF - pełny wtrysk.

stary jesli spala ci TYLKO 12 literkow to na kolana i do czestochowy:)mnie teraz bieze kolo 15 przy w miare spokojnej jezdzie. a ile tych obrotow bo jesli kolo 1000 to ok. na bank ci sie komputer zresetowal po wyciagnieciu aku

tylko, że zeszłej zimy tyle nie palił:-( obroty tak jakby był cały czas na ssaniu. ale po włożeniu z powrotem aku, powinien się komp nastawić automatycznie chyba, a tu nic dalej te wysokie obroty. nie falują tylko utrzymują sie cały czas na tym samym poziomie.

ale jakim? ile masz tych obrotow?
faktycznie komp sie sam ustawia odpala od strzalu?

mam chwilowo nieczynny obrotek więc nie wiem dokładnie ile, ale na pewno coś ok. 1500-2000. odpala bez problemu za pierwszym razem.

to duzo jak mialem oderwany przewod od lambdy to tez mialem 2000 obr. ale niechcial odpalaci obroty wariowaly. sprobuj odlaczyc kabel od silniczka biegu jalowego i zobaczy czy autko zgasnie a juz na pewno obroty powinny zmalec jesli nie to wydaje mi sie ze tu lezy przyczyna

a może czujnik temp. i autu wydaje się zę silnik jest cały czas zimny i utrzymuje go na wyższych obrotach?

faktycznie zobacz czy ci kabel nie spadl z czujnika u mnie w aucie on jest dosyc luzno nasadzony ale nawet na ssaniu nie powinien miec 2000

1 to spradz regulator wolnych obrotow - biegu jalowego... ja tez tak mialem i tez wiecej palil... jak by kabel byl urwany to by byly obroty niskie nei wysokie... odlacz wtyczke jak obroty spadna to wlasnie ten "silniczek krokowy" walniety i mozesz sprobowac przemyc jak nic nie da to zakup cie czeka
pzdr

Rzeczywiście, po odłączeniu wtyczki obroty spadły. a z tym przemyciem to co konkretnie i czym ewentualnie mam to przemyć. a tak sobie pomyślałem czy moze to nie czasem przepływomierz? ale i tak dzięki Wam za pomoc. Pozdro

czyli silniczek ci trzyma obroty.. odkrec go wodepnij waz i przemyj np nafta i benzyna ekstrakcyjna ew rozbuszczalnik... jakis pedzeleczek maly tez moze sie przydac czy wd40 poprostu on sie moze zaieszac przez syf.. jak przemyjesz i nic to nie da musisz zmienic...bo to urzadzenie nierozbieralne jak widzisz ...nowy chyba ok 500zl .. uzywka ok 150zl .. ja kupowalem raz uzywke i posluzyla przez 2 lata...
pzdr i powodzenia!

ok. spróbuje, dzięki!