Strona 1 z 1

[ mk3] spadek mocy przy ok 3000 obr

: pn sty 30, 2006 09:04
autor: THOMO
witam
moze ktos z was spotkał sie z podobnym przypadkiem.
podczas jazdy na I , II , III biegu przyspiesza normalnie w calym zakresie obrotów, natomiast na IV i V biegu przy ok 2900-3000 obr nastepuje spadek mocy, ale co dziwne jak puszcze na chwile gaz i odam ponownie..przyspiesza normalnie ...co moze byc tego przyczyna??
jezdze golfem 1,9 TDI 90KM 94 rok 280 000 km przebiegu, spalanie w granicach 5,5 l/100km, nie zaobserwowałem zeby bral olej...tankuje ON, wymiana filtrów, pasków itp na czas.

: pn sty 30, 2006 09:09
autor: wolf243
witam
tak spotkaliśmy się
najlepiej użyć opcji "szukaj" !! było już o tym sporo razy!!

: pn sty 30, 2006 11:44
autor: aphazel
Tia... uzyj opcji szukaj... to wklep sobie 'spadek mocy' zobacz ile trzeba sie na grzebac, a odpowiedzi nieszczególnie na temat, bo np. gosc pyta co robic spadek mocy na 3k obr 5 bieg, a ktostam odpowiada co mial na niecalym 1k obr na 1szym biegu :P Albo wiekszosc rad wyglada tak: jedz do ASO, zdiagnozuj sie VAGiem. No ale ponadto w paru miejsach zagrzebane znalazlem sugiestie, ze glownie do sprawdzenia jest sonda lambda, wiec moze to wlasnie to jest problemem THOMO? :niewiem:

: pn sty 30, 2006 13:19
autor: THOMO
doszukałem sie co nie co..moze ktoś blizej przedstawic mi cos na temat "zaworu ograniczenia ciśnienia doładowania N 75", a dokladnie , gdzie tego szukac , jak sprawdzic czy działa poprawnie (Vagiem go sprawdze?)i czy dam rade sam sie zabrac do wymiany.

: pn sty 30, 2006 13:27
autor: piotr1979
aphazel pisze:Tia... uzyj opcji szukaj... to wklep sobie 'spadek mocy' zobacz ile trzeba sie na grzebac,
bez kitu cala prawda

: pn sty 30, 2006 14:19
autor: Adamm
THOMOzawor N-75 masz z lewej strony komory silnika. po przekreceniu kluczyka powinien cykac.
Obrazek

na fotce masz pokazane dokladnie gdzie on sie znajduje

sprawdz najpierw dokladnie (najlepiej odpiac i przejrzec) wszystkie wezyki ktore do niego biegna.

u mnie byl przetarty (prawie rozerwany na pol) niebieski wezyk i wlasnie byly objawy takie same jak u Ciebie a na VAGu wywalalo blad N-75. Jesli wezyki beda ok to podjedz na VAGa zobaczyc czy to blad N-75 jesli tak to byc moze czeka Cie wymiana. Dobrze by bylo zebys mogl np od kogos sobie pozyczyc, podmienic i sprawdzic czy to zaworek.

: pn sty 30, 2006 14:42
autor: THOMO
dzieki . a własnie niedawno zauważyłam ze w tym miejscu cos cyka przy właczonym silniku tylko nie wiedziałem co to takiego...czy to powinno cykac przy właczonym tylko zapłonie czy odpalonym silniku? a przewody napewno sprawdze, jesli dobrze mysle-podmiana polega tylko na wypieciu i wpieciu sprawnego N75 tak? bo jesli tak to moze sam sie do tego przymierze

: pn sty 30, 2006 15:12
autor: Adamm
dokladnie tak. powinien cykac przy wlaczonym zaplonie
podmieniasz tak jak piszesz. wyjmujesz swoj wkladasz inny i jedziesz.

skad dokladnie jestes??

: pn sty 30, 2006 15:35
autor: Corvax
aphazel pisze:Tia... uzyj opcji szukaj... to wklep sobie 'spadek mocy' zobacz ile trzeba sie na grzebac, a odpowiedzi nieszczególnie na temat, bo np. gosc pyta co robic spadek mocy na 3k obr 5 bieg, a ktostam odpowiada co mial na niecalym 1k obr na 1szym biegu Razz Albo wiekszosc rad wyglada tak: jedz do ASO, zdiagnozuj sie VAGiem. No ale ponadto w paru miejsach zagrzebane znalazlem sugiestie, ze glownie do sprawdzenia jest sonda lambda, wiec moze to wlasnie to jest problemem THOMO?

Wiekszośc rad własnie wygląda tak: zdiagnozuj VAGiem i to jest wszystko co mozna poradzić, ale jak bardzo chcesz to proszę bardzo podam inne rozwiązania:

Zaopatrujemy się w większą ilośc gotówki i udajemy do sklepu - beda nam potrzebne nastepujące cześci:
1. Zawór N75
2. Przepływomierz
3. ECU
4. Wezyki podciśnienia
5. Rury dolotu
6. Turbina
7. itd itp

Jak juz mamy te wszystkie cześci to po kolei podmieniamy na nowe i sprawdzamy czy coś sie poprawiło - jest to metoda serwisowa z powodzeniem stosowana w ASO - w końcu dojdziemy co sie spsuło :)

Duzo prosciej jest zrobic sensowną diagnozę VAGiem i wymienic tylko to co nie bangla.

TDi jest silnikem sterowanym praktycznie czysto elektronicznie, w związku z tym diagnozuje sie go komputerem, dobry diagnosta jest w stanie dośc szybko dojśc co jest powodem awari - mechanik bez VAGa moze tylko podmieniać cześci i patrzyć czy sie poprawiło - nie jest to ani tanie, ani szybkie. A sonde Lambda zostawmy w spokoju, chyba że ktos ją tam zamontował.

Pytania o notlauf pojawiają sie srednio raz w tygodniu, o próba odpowiedzi na nie to jak gra w ruletkę - albo się trafi albo nie - w tym silniku jest wiele czujników i urządzeń wykonawczych, które mogą powodować któryś z trybów awaryjnych - począwszy od ograniczenia cisnienia doładowania - jak w tym przypadku, na uniemożliwieniu odpalenia silnika skończywszy.

Do autora wątku - to co mozesz sprawdzić we własnym zakresie to szczelnośc podciśnienia i dolotu, jesli masz na podmiane N75 to spróbuj - jeśli nic nie pomoże to patrz powyzej albo VAG - diagnoza dynamicznie (3 bieg ok 3000obr przez 40 sek) - poprzez porównanie danych spodziewanych z rzeczywistymi diagnosta dojdzie co jest przyczyną notlaufu.

: pn sty 30, 2006 16:01
autor: THOMO
a jesli cyka dopiero przy właczonym silniku?

: pn sty 30, 2006 16:22
autor: Corvax
cykanie bądź nie N75 nie jest jego cechą diagnostyczną - mi w mrozy np nie cykał wogóle.