Strona 1 z 2

Jak najszybciej rozgrzać silnik?

: sob sty 28, 2006 10:31
autor: bojar
Witam,
mamy zimę, więc jasne jest, że silniczki naszych golfików są bardzo zimne...
Wiadomo, że im cieplejszy silnik, tym mniejsze spalanie itp.
Szczególnie w przypadku diesli trzeba dbać o to, żeby silnik był chociaż trochę rozgrzany przed jazdą.

Proszę o porady- jak najlepiej jeździć, żeby nie przeciążać silnika (mam vw golf IV 1.9tdi)
Słyszałem, że silnik nie ma się rozgrzewać na postoju, tylko w czasie jazdy...
Wiem, że kiedy włączamy ogrzewanie, wtedy silnik wolniej się nagrzewa, a niektórzy mówią, że jak jest włączona klima, to znowu silnik nagrzewa się szybciej...

Wie ktoś coś o tym?

Jak Wy postępujecie ze swoimi dieselkami i nie tylko???


Pozdrawiam, bojar.

: sob sty 28, 2006 10:41
autor: zaprzal
ważne żeby nagrzał się jak najszybciej ale jak najbardziej delikatnie i stopniowo
przez pierwsze kilometry wylaczone ogrzewanie i wylaczona dmuchawa
ultra lekka prawa stopa i niskie obroty - ja jeżdzę wtedy w taki zamkresie obrotów w którym praktycznie nie ma ciśnienia doładowania
mozna wlaczyc dodatkowe odbiorniki prądu żeby było większe obciążenie
na wysokich biegach nagrzewa się szybciej bo są większe obciążenia, ale nie można tak od razu obciążać silnika.
podstawa to: wszystko bardzo delikatnie :D jeżeli ktoś nie wie to radze sobie sprawdzić jak się zachowuje olej na dużym mrozie i jakie stawia opory oraz jakie są wtedy jego właściwości smarujące
niestety ale silnik potrzebuje przejechać sporą kilometrów w takie mrozy żeby się poprawnie nagrzać, to, że na wskazniku temp. bedzie 90 stopni nie oznacza NIC, bo olej rozgrzewa sie duzo, duzo wolniej. niestety jeżeli jeździ się tylko któtkie odcinki po mieście to auto ma małe szanse na zagrzanie.

: sob sty 28, 2006 11:07
autor: pw524
Myślę żę kolega wyczerpał temat w 100%.

: sob sty 28, 2006 11:12
autor: bojar
zaprzal, dzięki za pomoc- już Ci dałem punkt za pomoc- też wiedziałem, że trzeba go wolno rozgrzewać i bez ogrzewania, ale może ktoś wie co z tą klimatyzacją i nagrzewaniem się silnika, bo właśnie słyszałem, że przy włączonej klimie silnik rozgrzewa się szybciej...
nie wiem jak to może być prawda, skoro przy włączonej klimie załączają się wentylatory, które dodatkowo chłodzą silnik...
ale mogę się mylić...

pozdro!

: sob sty 28, 2006 11:32
autor: zaprzal
klima to duże obciążenie dla silnika, pewnie o to chodzi
jak ją włączysz na wolnych obrotach to pewnie silnik zaczyna inaczej pracowac, prawda?

: sob sty 28, 2006 14:06
autor: Paweł Marek
Nie wiem jak w czwórkach ale w trójkach klima się nie włączy na zimnie. Więc pewnie ten sposób odpada.

: sob sty 28, 2006 14:10
autor: zaprzal
Paweł Marek, znam auta w których się włącza w zimie

: sob sty 28, 2006 14:23
autor: Paweł Marek
Nie twierdzę że nie ma. Mam tylko trókę pod oknem i wiem że się nie da, i tak ma być bo jest czujnik temeratury który pozwala włączyć pow. +5 stopni

[ Dodano: Sob Sty 28, 2006 1:24 pm ]
Tzn nie wiem czy to dobre rozwiązanie ale takie jest fabryczne

[ Dodano: Sob Sty 28, 2006 1:25 pm ]
Co właściwie wcale mnie nie cieszy bo już od miesiąca klima nie była uruchamiana, a wiadomo czym to moze grozić. Zwłaszcza w 12l aucie.

: sob sty 28, 2006 15:39
autor: awl
Fakt, że Golfy przynajmniej mój strasznie długo się nagrzewają. W moim służbowym Focusie po 3-4 km czuć już ciepłe powietrze w kabinie. W Golfie pomarzyć :(

: sob sty 28, 2006 15:54
autor: inek01
Paweł Marek pisze:Nie twierdzę że nie ma. Mam tylko trókę pod oknem i wiem że się nie da, i tak ma być bo jest czujnik temeratury który pozwala włączyć pow. +5 stopni
To chyba tylko w Climatronic, bo zwykla powinna sie wlaczyc. Przy zwyklej klimie chyba nawet nie ma czujnika temp zewnetrznej, nie liczac tego od MFA (o ile jest).

: ndz sty 29, 2006 01:00
autor: bojar
Nie, no co Wy- w każdej klimie jest czujnik temp. - nie włączy się sprężarka jak jest za zimno....
widzę, że wszyscy mylą pojęcia włączyć klimę z uruchomieniem sprężarki.
Jasne, że się da "włączyć klimę"- czyli w zwykłej klimie zapali się od niej lampka, a w climatronicu zniknie napis "ECON", ale to nie znaczy, że działa klima- to tylko załączają się wentylatory.
"Uruchomić sprężarkę" da się tylko w temp. powyżej +5 st C, a jeżeli ktoś twierdzi, że w te mrozy uruchamia mu się sprężarka, to znaczy, że ma uszkodzony czujnik i długo się tą klimą nie nacieszy...

przynajmniej takie jest moje zdanie i moja wiedza...

Pozdro!

: ndz sty 29, 2006 01:37
autor: jajko
zaprzal pisze:przez pierwsze kilometry wylaczone ogrzewanie i wylaczona dmuchawa
Tu się nie do końca zgodzę, znam przypadki, gdzie po nagrzaniu silnika, puszczeniu gorącego powietrza na szybę spowodowało szok termiczny i szyba pękła. Czyli sposób w miarę ok, ale ciepłe powietrze kierować do kabiny i na nogi, dopiero później na szybę.
zaprzal pisze:mozna wlaczyc dodatkowe odbiorniki prądu żeby było większe obciążenie
Gdy alternator jest zimny? Chyba tylko po to żeby go szybciej zniszczyć. Z włączaniem odbiorników prądu też trzeba trochę poczekać, nie tak długo jak na silnik, ale trochę trzeba.

: ndz sty 29, 2006 09:41
autor: inek01
zaprzal pisze:przez pierwsze kilometry wylaczone ogrzewanie i wylaczona dmuchawa
Nie wiem jak mozna nie wlaczac nawiewu i ogrzewania przez kilka kilometrow ?
Przy takich temperaturach jak teraz mamy, szyby od razu paruja, a nawet szronieja (nie mowie juz co sie dzieje jak wsiadzie komplet osob)
Nie mowie zeby zaraz rozkrecac mocno nawiew, ale przynajmniej "1" na szyby. Wiadomo czym grozi jazda z zaparowanymi lub oszronionymi szybami...
Polecam lekture http://vw2.info/galerie/mk3/Data/page.htm?58,0

: ndz sty 29, 2006 10:03
autor: bongo
Ja tam jak jest mróz ide 10 minut wcześniej,pale,ogrzewanie na full na szyby i jest ok.Wchodze do auta to mam ciepło,szyby odmarzniete i luzik.I mam gdzieś że tak nie powinno sie robić.